Wersja do druku
Dzis zjadłam juz..
3 kromki wasy (serek,pasztet,plasterek szynki z pomidorem)
danio z brzoskwiniami
smakija
razem ok. 490kcal
bedzie dobrze in ie przekrocze 1000kcal
jednak przesilenie wiosenne daje sie we znaki ,glowa mi peka :) ale za to humor lepszy bo jest słonce :) optymizm wraca:)
U nas piękna pogoda ...:)
dzis na wadze hmm 71,8 ..a wiec to chyba jojo ale nic to wlacze dalej ...pod wieczor zjałam jogurta i pare mandarynek i kromke wasy z serkiem moze to własnie przeszkodziło utracie gramow...
Byłam wczoraj na basenie odzyłam ...nic tak mnie nie relaksuje ze sportow :) jak basen ...
teraz do lata bede dzielnie szła...jest mnie coraz mniej i to sukces...:) a teraz jescze dojdzie rower ..moj drugi ulubiony sport :)
Pozdrawiam ...
Jakie jojo - poprostu chwilowy wzrost a nie jojo!!!
Ładnie dietkujesz i plywasz i wogóle wszystko robisz aby chudnąc za niedługo znowu bedzie mniej:)
Pozdrowionka!
Ośmiorniczko,
jakie jo-jo :?: przeciez ładnie dalej dietkujesz, tylko pilnuj sie zeby duzo pic, bo inaczej moze Ci sie zatrzymac woda w organizmie i bedzie wiecej. Nic sie nie martw tylko dzielnie sie trzymaj i koniecznie duzo uśmiechaj :D No i staraj sie nie jesc wieczorkiem, jak rano sie obudzisz z przyjemnym uczuciem pustego, plaskiego brzucha to tez humor Ci sie poprawi :D :D :D
Na pewno dasz rade :!: Juz tak niewiele Ci brakuje zeby zobaczyc 6 z przodu :!:
A jak mija dzien :?:
Pozdrawiam
Witajcie...hmm troszke ticerek nieaktualny..nie bede go zmieniac na razie...
dzis postanowilam zjesc z rana tzn jestem najedzona...
tak zeby niepodjadac wieczorem...jeszcze jeden lekki posilek i koniec na dzis...
Słonce naprawde poprawia humor..:)..wiem ze musze sie pilnowac bardziej...ale i basen bedzie czesniej wiec licze na efekty..nie poddaje sie i walcze dalej...juz lepiej wygladam..niz jak wazyłam 88kg...do tego nie nie chce wrocic...pomalutku do przodu...
Jak pod koniec kwietnia bedzie na wadze 66kg bede bardzo szczesliwa...
Hej Ośmiorniczko,
cieszę się z Twojego dobrego samopoczucia :D Najważniejsze że do przodu i sama widzisz - dajesz rade :D Ja na początku kwietnia chyba znowu pięciodniówka. Znowu mi pomoże zrzucić kilogram i wracam do 1000 kcal :D Taki mam plan :D
Faktycznie jak pomyślę o tym kiedy ważyłam 88 kg (o wyglądzie i samopoczuciu ) to za nic na swiecie nie chce do tego wrócić :roll: :lol: Teraz czuje sie coraz lepiej :D Juz mi sie marzy 5 z przodu :lol: 8)
Pogoda nam sprzyja, wiec wierze że wszystkim będzie łatwiej :D
Trzymaj sie Ośmiorniczlko :!: Mocno w Ciebie wierze :!:
Buziaki dzielna Kobietko :!:
Witam Osmiorniczko :)
Co tam słychać?
Napewno będzie dobrze :)
Ja w to wierzę :D
Hej Ośmiorniczko,
jak samopoczucie i dietka :?: Trzymasz sie jakos :?:
Buziaki
Pozdrawiam
Witam..
nie ma co dalej sie oszukiwac..zawaliłam...nocne jedzenie brak ruchu..stres ...wszystko to sprawiło ze waze 73 kilogramy z kawałkiem...wiem ze zawiodłam siebie i Was ..ale nie moge isc w tym kierunku...dzis dzien bez słodyczy i nie jem po 19...Pozdrawiam...