Nie martw sie, to rzeczywiscie zarazliwe... mi tez smutno i zle... Tak mnie nawychwalalas na moim watku, a ja wieczorem zawalilam... :(
Pozdrawiam smutno i zycze milego poczatku tygodnia...
Wersja do druku
Nie martw sie, to rzeczywiscie zarazliwe... mi tez smutno i zle... Tak mnie nawychwalalas na moim watku, a ja wieczorem zawalilam... :(
Pozdrawiam smutno i zycze milego poczatku tygodnia...
Już jestem :) Gratuluje tego kilograma i musze sie pochwalić ze u mnie rowniez kilogram mniej:) Twój chłopak na pewno bedzie zachwycony Twoim wygladem bez wzgledu na to czy bedziesz wazyła 75 czy 76kg :) ale oczywiście polecam walczyć do konca niezapominajac o tym aby swieta były radosne i pogodne :)
HEJ NOTUS :)
nie smuc sie w koncu zobacz jak wiele razy udalo Ci sie ostatnio powstrzymac sie a ta wigilia nie byla wcale taka zla jak to przedstawilas przeciez nie jadlas slodyczy pomysl jak kiedys wygladalaby tak wigilia i ile bys zjadla w koncu udalo Ci sie powstrzymac przed slodkasciami zobacz ile kalori mniej zjadlas a dni po wigili tez nie sa najgorsze Notus spojrz na to ile masz powodow do radosci na tkerku 76 za 10 dni zobaczysz swojego mezczyzne az zyc nie umierac :) :wink:
hej Notta .. no no .. super.. trickerek zmieniony.. GRATULACJE... :) no to ten twoj choopek na pewno cie nie pozna za te 10 dni :) oby tak dalej..
Przesylam poniedzialkowe pozdrowienia.. i milego dietkowania zycze
Dziękuję Dziewczyny za wszystkie miłe słowa.
Dziś już czuję się lepiej i się do Was uśmiecham :D Byłam na zakupach. Próbowałam wepchnąć się w spodnie rozmiar 42. Niestety ważę wciąż za dużo. Jednak się nie zdołowałam, wiem że wszystko jest w moich rękach.
Wyobraźcie sobie, ze nie kupiłam spodni do biegania- albo drogie, albo za krótkie :shock: i nie mam w czym biegać. Nawet porządnych leginsów nie było- :x
Oto co dziś pochłonęłam:
:arrow: 4 tekturki z margaryną, 1 jajkiem i ketchupem
:arrow: makaron, jajko, pomidor, papryka
:arrow: mandarynka
:arrow: 150 g śliwek suszonych (to się nazywa uzależnienie :!: :evil: )
:arrow: kawa inka z mnóstwem mleka
Pozdrawiam Was wszystkie
Notta
Ps. Dziewczyny nie znacie jakiegoś skutecznego preparatu na trądzik - to co u mnie się dzieje na dekolcie to przerażające :cry: jestem opryszczona na maxa i nie mówię tutaj o takich małych syfkach :x
Czołem Mała :)
Jak mi obsypało plecy (bo mnie właśnie tam najczęściej łapie), to po prostu poleciałam do dermatologa. Przepisała mi antybiotyk i już po 3 dniach była poprawa. Sama raczej nic Ci nie doradzę.
Spodnie... Ja na razie żadnych nawet nie chcę przymierzać.
Witaj Notta..
hmmmmm jesli chodzi o pryszczyce ;) ja to tak nazywam.. to polecam dermatologa.. ja juz jedna wizyte mam za soba.. dekolt.. baaa to jeszcze nic.. ja to wszystko na gebie mam.. toooooooony toooooony.. albo i wiecej roznych roznistych.. malych.. duzych.. czewonych.. i ropnych plamek.. bylam u dermatologa. niby jest troche lepiej.. wiec tez sie wybierz..
a spodniami to sie nie przejmuj.. jeszcze troche cierpliwosci.. i same z dupy spadac zaczna.. a 42 ..baaa w 40 sie wepchniesz.. :) Milego wtorku.
Ponieważ na dziś koniec z jedzonkiem, mogę zrobić małe codzienne odsumowanie. Było ok :wink: Objętościowo zjadłam dużo, kalorycznie w normie (w mojej opini oczywiście bo kcal nie liczę :D ), tylko ruchu za mało.
Dziś zjadłam:
:arrow: muesli z jogurtem
:arrow: surówkę z pomidora, kapusty pekinskiej, fety i dressingu, w tym oliwa
:arrow: makaron, jajko, masło, pomidor, 2 kiełbaski
:arrow: jabłko
W sumie dużo :roll: ale i tak będę się 3mac pierwotnej wersji, że było ok 8)
:arrow: Squalo, Pasqudo dziękuję Wam za rady dot. pryszczycy. Wiem, że powinnam iść do dermatologa ale totalnie nie mam na to czasu. Z resztą kilka innych lekarzy też powinnam odwiedzić. :?
Dziś podczas debilowania (chodzi o depilowanie- ale dla mnie to jest tak debilne zajęcie "w górę, w dół", że debilowanie do mnie bardziej przemawia), zauważyłam , że mam strasznie grube łydki- umięśnily się jeszcze bardziej od aerobiku i moich ćwiczeń. :cry:
Wniosek:muszę zacząć chodzić na basen i biegać to podobno wyszczupla łydki- dodatkowo to są aeroby więc i tłuszczyk bardziej bym spaliła.
Dobra, kończę
Pozdrowionka
Notta
Hej, co tam u Ciebie? milej srody zycze :)
I nie przejmuj sie jadlospisem, bylo calkiem niezle :)
A mnie łydki zeszczuplały na rowerku bo jezdze na minimalnym obciązeniu ale bardzo szybko :) polecam