rok temu jak się odchudzałam to też nie chciałam, żeby ktoś wiedział, że sie odchudzam... wstydziłam się tego :roll: a powinnam być raczej dumna z tego nie? ;) :D
Wersja do druku
rok temu jak się odchudzałam to też nie chciałam, żeby ktoś wiedział, że sie odchudzam... wstydziłam się tego :roll: a powinnam być raczej dumna z tego nie? ;) :D
corsican :arrow: jasne że powinnaś być dumna :) ja ostatnio już popadam w stany przesadne, bo litościwie i z uśmieszkiem wyższości patrzę, jak ktoś łapczywie wcina kebab na ulicy, albo hamburgera, czy dopycha się batonem. wogóle jedzenie na ulicy czy w miejscu zbyt publicznym (tzn tam gdzie ja jem i nikt poza tym) jest dla mnie nie do przyjęcia. jedzonko powinno być celebrowane i intymne 8)
cheers
ja np patrze czasem na kolezanki z obrzydzeniem, chociaz za jakis czas sama bede pewnie zrec, ale z umiarem, albo jak widze osobe gruba, ktora cos zre. a feeee ja bym sie zalamala
witam;*
ja zgadzam sie Lou:D trzeba sie wziasc za cwicoznka i bedzie pieknei:D choc wcale masakrycznie nie jest :wink:
buziak:*
Mnie nie razi to jak ktoś je na ulicy. Jest głodny niech je. I staram się nie oceniać ludzi grubych. Skąd możemy wiedzieć, że oni tak jak my nie są na diecie? Przecież tego nie widać...
Cosicangirl, racja, nikt nie ma wypisanego na czole, że jest na diecie :)
Aishko, mam nadzieję, że nie znikasz i jednak zostaniesz z nami! Smutno nam tu będzie bez Ciebie.. A jak sprawdzianki poszły? :) Buziaki :*
Jasne, że powinnyśmy być dumne :D :D :D
Szczególnie jak dietka idzie ładnie :D
Kto tak potrafi? :P
A co do oceniania i jedzenia na ulicy.. kiedys jak jadłam jakiegos batonika czy orzeszki.. czy bułke jak juz byłam głodna.. i wazyłam powiedzmy 85kg to miałam wrazenie ze wszyscy sie na mnie gapią i mysla ' taka gruba a jeszcze wpieprza' :/
Wiesz co... Prawie jakbym swoje zdjęcia oglądała... :shock:
Mam bardzo podobne uda (na które nie mogę patrzeć! :evil: ), tylko po tym pierwszym etapie SB trochę mniejszy brzuch. Tylko jestem brunetką :wink: A tak no to wypisz wymaluj ja...
JAK TAM DIETKOWANIE?? CO U CIEBIE?? MAM NADZIEJE ZE NIE ZNIKNIESZ :P
torszke cwiczyc na brzuch i bedzie ladny :P brzuch ladnie wymodelowac jest najtrudniej :!: wiele dziewczyn ma z nim problemy :!:
Oj, ale ćwiczeni na brzuch są dla mnie najgorsze :oops: i rzadko ćwiczę :oops: Ale od dziś lub od jutra (nie wiem, czy dziś nie będę padnięta, bo mam dyskotekę andrzejkową w szkole :lol: ) zaczynam brzuszki. Na początek 10, a potem zwiększam o 5 co tydzień :)