-
No i znowu zawalilam...
Dzien szedl bardzo dobrze, ale niestety...
Zjadlam OGROMNA KOLACJE
Dwie kanapki z bialym serem, 3 (!!!) male oscypki, 4 plasterki wedliny, pol marsa delight, 2 kostki czekolady, jogurt light, nalesnika ze szpinakiem i budyn czekoladowy... :( :( :(
ZNOWU ZAWALIŁAM...
-
-
Najważniejsze żeby się wziąć w garść.
Od jutra?
8)
3maj się ciepło! BUZIAK
-
DZIEN DOBRY, JAK NASTROJE Z RANA??
Moj plan na 13/11/06 :)
ŚNIADANIE: grahamka z białym serem i dżemem brzoskwiniowym domowym bez cukru + kawa z mlekiem = 300 kcal
II ŚNIADANIE: jabłko, jogurt Jogobella light = 190 kcal
OBIAD: pierś z kurczaka pieczona, surówka = 350 kcal
KOLACJA: kubas mleka = 70 kcal
RAZEM: 910 kcal
A planach sportowych: 30 min rowerku i 30 min biegu
A, i pytanko: ile razy w tygodniu sie wazycie??
Pozdrawiam Was serdecznie i milego dnia zycze :D
-
ja sie waze raz... w poniedzialek z rana, w bieliznie, na czczo i obowiazkowo po siusianiu...
tak jak dzisiaj :D
-
Witam.. no widze ze z tortem poszlo gladko ale gorzej z kolacja. Ja tez miewam takie ataki i napady glodu.. ale staram sie walczyc wtedy jak dziki osiol.. staram sie choc nie powiem czasem cos skubne w granicach limitu kalorii. :) a waze sie raz w tygodniu w piatek :) rano :) bo inaczej dostaje na leb.. takie skoki wagi sa albo zastoje :) Pozdrawiam i milego dietkowania 13-go listopada zycze
-
Ja tak średnio co 2 dzień, jestem uzależniona, ale to jest złe Ty tego unikaj za wszelką cenę! Naprawde.
Ładny plan, jak idzie? :) Pozdrawiam!
-
ja ważę się raz w tygodniu w poniedziałki
-
Ja się waże po kilka razy dziennie xD
-
troche sie zmienil moj plan na 13/11/06 :)
ŚNIADANIE: grahamka z białym serem i dżemem brzoskwiniowym domowym bez cukru + kawa z mlekiem = 300 kcal
II ŚNIADANIE: jabłko, jogurt Jogobella light = 190 kcal
OBIAD: pierś z kurczaka pieczona, naleśnik ze szpinakiem, plasterek sera bialego, kawalek sera zoltego, 2 plasterki wedliny= 425 kcal
RAZEM: 915 kcal
A planach sportowych: 30 min rowerku i 30 min biegu
plan jedzeniowy juz niestety wykonany... :( nie przekroczylam tysiaka, ale zle sie czuje bo po powrocie ze szkoly podjadlam... :( (wszystko uwzglednione w jadlospisie :D)