-
Koniec o slodkosciach!. To jest forum dla osob odchudzajacych sie:).
ZYRAFFA:
Osobiscie wydaje m isie ze takioe odkladanie odchudzania na kolejny, kolejny i kolejny dzien nie jest dobre,( ja kiedys odkladalam na kolejny poniedzialek , i tak mijamy tygodnie). Zegnanie z jedzeniem tez nie jest wskazane.
Trzymaj sie dzielnie.
Buziaki.
Tusia.
-
Hej... Co tam u Was? Ja zaspalam dzis godzine... Mialam wstac o 6, wstalam o 7... Eh... No coz, dzisiaj moj bilans wyglada tak:
ŚŃIADANIE: grahamka z serkiem wiejskim i powidlami + kawa z mlekiem = 325kcal
II SNIADANIE: jablko = 100 kcal
OBIAD: brokuly z jogurtem = 150 kcal
RAZEM: 575 kcal
No i 30 minut biegania... A biegam po salonie 8)
Wiem ze moj jadlospis wyglada jak wyglada, czyli tak sobie, ale mam dola, bo... Hm, mozna powiedziec... Chociaz... Nie, chyba jednak mozna... Tak wiec olal mnie facet, wiec mam chandre...
-
Prosze zjeść kolacje! Z takiego jedzenia nic dobrego nie wynika... :? Potem czlowiek nie wytrzymuje i zajada cały tydzien naraz! Zastanów sie!
-
Za mało zjadłaś. Dobijaj do tysiaka, bo potem będziesz miała napad. Rozumiem, że nie chcę Ci się jeść, bo masz chandrę... ale proszę, zjedz więcej. To co, że już 19. ale zjedz. I dziękuje za odwiedzinki :wink:
-
Ja tez dzisiaj zaspałam.. godzine xD
Zamiast o 6:40 wstałam o 7:30 xD
Ale z jedzeniem niestety u mnie gorzej.. Grrrrrrrr!
Kolacja nawet na te 250 kcal to bardzo dobry pomysł :D
Chyba duzy masz ten salon? :>
A co facetów to ja sie nie wypowiadam najlepiej przez jakiś czas.. w sumie co nas oni powinni obchodzic skoro nas olali.. pewnie spotkamy jakiegos fajniejszego i ktos na gorze tam pilnuje zeby nie marnowac czasu na takich noooooooooo 'mniej fajnych' pomimo jak fajni sie nam wydaja.
Ale zamieszałam.
W kazdym razie głowa do góry! :*:*:*:*
Dobrze ze nie masz syndromu poprawiania sobie humoru jedzeniem :D
-
Oj, Armidko, zebys wiedziala ze mam ten syndrom, ale teraz tak jakos mi sie nie chce... I w ogole jakos tak mi sie plakac chce caly czas i ogolnie... Oj, sory, smęcę :lol:
-
Niesmęć już kochanie, zycie jest piękne i szkoda czasu na smęty. Nawet jesienią :)
-
wpadlam pozycyzc milego dnia;*
-
Uśmiechnij się i nie martw się :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj, ile ja razy już płakałam przez facetów... :( mnie też jeden ostatnio zranił. Ale już jest lepiej i mimo wszystko, co zrobił nie potrafię go nie lubić. :roll:
Będzie good, zobaczysz :)
-
No i wlasnie to jest najgorsze ze nie potrafie przestac go... lubic?? :?
No coz, dzis bilans jak zwykle cudowny :?
SNIADANIE grahamka z powidlami i serkiem wiejskim + kawa z mlekiem = 325 kcal
II SNIADANIE jablko = 100 kcal
OBIAD: salatka warzywna z jogurtem = 250 kcal
PODWIECZOREK: marchewka = 50 kcal
RAZEM: 725 kcal
No i 30 min biegania