Musze Ci powiedziec ze bardzo ladnie polecialy Ci centymetry z bioderek i ud. Gratuulje i zycze kolejnych spadkow wagowych i centymetorwych.
Czy mozesz wkleic zdjecia przed i obecne?.
Pozdrawiam.
Milego dnia.
Tusiaczek.
Wersja do druku
Musze Ci powiedziec ze bardzo ladnie polecialy Ci centymetry z bioderek i ud. Gratuulje i zycze kolejnych spadkow wagowych i centymetorwych.
Czy mozesz wkleic zdjecia przed i obecne?.
Pozdrawiam.
Milego dnia.
Tusiaczek.
przed - szukałam czegoś na czym mnie widać, ale chyba dobrze sie chowałam...
http://img526.imageshack.us/img526/9421/dsc0306wh7.jpg
http://img526.imageshack.us/img526/5850/29443775yo5.jpg
http://img72.imageshack.us/img72/5807/26925620bi7.jpg
http://img120.imageshack.us/img120/6157/68676184bv9.jpg
więcej chyba nie znajdę takich na których widać więcej niż twarz :D
Teraz:
http://img224.imageshack.us/img224/3244/67931029zf0.jpg
http://img526.imageshack.us/img526/1347/89236025zy2.jpg
http://img95.imageshack.us/img95/2955/64078269ib8.jpg
http://img291.imageshack.us/img291/7263/57157213om2.jpg
Szczerze mówiąc na zdjęciach nie widzę dużej różnicy. Na szczęście spodnie mnie przekonały :D
Witam :)
Dobrze Athshe że cm lecą, u mnie też, tak mi się przynajmniej wydaje :D :D :D
Buzka
Gratuluję :D
dziś na wadze 69,1kg, a jutro @..... hmmm, dziwnie jakoś. Ale może przy pigułkach nie ma tego wzrostu wagi?? ktoś sie orientuje??
Wczoraj grzecznie, choć po weekendzie nadal nie mogę wrócić do tysiąca i chyba zostanę mniej więcej na 1200 - dobrze sie czuję, a i waga jednak spada, choć może nie tak szybko.
To chyba na razie wsio.
A i jeszcze jedno. Jesli uda mi sie do stycznia skonczyć kurs kwalifikacyjny oligofrenopedagogiki, to mam pracę załatwioną na bank. Super, choć trochę się boję...
czesc!A co ty gadasz!Przeciez widac ze schudłas i to bardzo.Ale ja tez jak schudłam to sama tego nie widziałam,bo za czesto jestesmy same z soba i sie juz przyzwyczaiłysmy...hehehehehhe
Widze ze masz taka samą pozycje podczas kąpania jak ja..hahahahahahahaha. ja tak płucze włosy..hihihi
ale słodziutka ta twoja niunia:)Widze ze wszedzie towarzyszy swojej mamusi!I tak trzymac:)
pozdrowionka:)
Witaj athshe,
widać jak nic, że świetnie Ci zrobiło zrzucenie tych kilosków, bo tyle teraz radości na tych zdjęciach :D Świetnie wyglądasz :D
Tak jest że same nie widzimy równicy. Ja też ogladam stare zdjęcia, nowe zdjęcia i myślę sobie, no coś tam mniej, ale że 20 kg to nie widać :roll: Widocznie wiec nie jesteśmy najlepsze w ocenie samych siebie ;) Musisz wiec nam uwierzyć na słowo :D wyglądasz super :D
Przyłączam sie też do nurkujących w wannie :lol: :lol: :lol: Uwielbiam sie tak wylegiwać :8
Emilka słodziutka :D
Buziaki dla Ciebie i dla niej :***
Wpadłam tylko Cię zmotywować do dalszej walki :D tak trzymać :D
Witam. Dziś dziwnie
wczoraj 1145kcal plus trzy jeżyki na juwenaliach w Toruniu - bo jakoś tak wymyśliłam, że o 19 mam pociąg i się jeszcze załapię na juwenalia. Pojechałam do M... było super. Choć rano z powrotem do córci.
A dzis nie było ważenia, a jedzonko:
rano po drodze sucha bułka włoska - jakaś taka dziwna, wielkości zwykłej wodnej
po powrocie do domu pół kefiru - 200ml i pół kawałka chleba
przed chwila obiad: gotowany młody ziemniak + jeden korniszon + kotlet zawijany w środku z pieczarkami, niestety panierowany
Dzień długi jeszcze przede mną, ale myślę, że 1200kcal nie przekroczę.
Miłego weekendu życzę
Witam po weekendzie.
Będzie mnie w tym tygodniu pewnie mało na forum, bo w sobotę egzamin, ale tak tylko przypominam, że żyję.
Zwiększyłam limit do 1200kcal mniej więcej (raczej mniej ;) ) i nadal czuję się świetnie. Dziś 69,2
spadam, bo mnie mała za ręke odciąga od kompa