Strona 1 z 19 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 183

Wątek: Moj cel Sylwester

  1. #1
    Guest

    Domyślnie Moj cel Sylwester

    hej dziewczynki

    powracam.. nistety ze zbednymi kilogramami nie wiem jka to sie stalo ze przytylam :/
    -3 kilo minimum musi byc. W tej chwili waze ok 61,5-62 tak okolo bo w pt bylo 61.
    Mam 176 cm wzrostu a moim celem jest super sylwetka. Wiem ze do sylwestra mi sie to penwi eine uda bo chodiz mi o ladne wyrzesbienie miesni ale do lata napewo.

    Swoje odchudzanie jedzonkowe zaczynam od jutra dzis jest dzien podjecia decyzji
    Moj plan 1000-1200 kcal dzienie do tego 3 razyw tyg silownia 2 razy basen i moze jeszcze jakas inna aktywnosc.

    Moze ktos ma jakies dobre wyprobowane sposoby na zrzucenie w miare szybkie zbednego balastu?
    Czekam na wsparcie i pozdraiwam! buziaki!

  2. #2
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Biegnę ze wsparciem Jestem tu w miarę "nowa" więc nie znam Cię, ale chętnie poznam Napisz cos o sobie Ile lat, wzrost i wymiary

    Trzymam kciuki Pozdrawiam

  3. #3
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    hmmmm 176 cm wzrostu i 62 kilo??pewnie niezła laseczka z Ciebie a Ty chcesz więcej hehe.myślę,że na pewno do Sylwka uda Ci się schudnąć bo widzę dużo do zrzucania nie masz,jest to chyba tylko i wyłącznie kosmetyka.trzymam kciuki i gratuluje spadku wagi z 81kilo!!!! buziak

  4. #4
    Guest

    Domyślnie

    dzieki dzieki no ale w smie wiesz ta kosmetyka jest najciezsza. Jak sie duzo ma do zrzucenia to szybciej to wsyztsko idzie...dziwne jest to ze nadal sie mieszcze normalnie w swoje ubranka. moze to dlatego ze sporo na silwoni cwicze mam juz niezlego bicepsa a ostatnio znacznie zwiekszyl mi sie biust.
    Chodzi mi glownie o wyrzezbienie ciala i o utryzmanie tego efektu juz na zawsze.
    Ale teraz sie paskudnie czuje bola mnie miesnie i chyba cos mnei rozbiera :/ skiakm do lozeczka sie kurowac.

    Hm wymiary? podam te z osttaniego mierzenia bo pan centymtr sie gdzies zagubil
    biust 91 talia 66 biodra 92 176 cm wzrostu.

    Jutro napisze moj jadlospis bede sie pilnowac :P

  5. #5
    doty22 Guest

    Domyślnie

    No, Martusia, musisz niezłą laseczką być
    Ja tam i tak trzymam kciuki Uda się

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    no i zaczał sie pierwszy dzien dietkowania ale takie rozsadnego mam 1,5 miesiaca na zrzucneie tych kilku kilo a nie chce zeby mi biust sie np zmniejszyl. wlasciwie to chce raczej wprowadzic nowe nawyki zywieniowe ktorych tak kiedys przestrzegalam.
    Przedewszystkim NIE PODJADAĆ. postanowilam sobie ze jesli poczuje glod miedzy posilkami mam pic szklanke wody albo robic sobie herbatke owocową. Jem 4 posłki dziennie śniadanie ok 7.30 II sniadanie 11.30-12 obiad 15.30 kolacja ok 18.30-19.

    Mam nadzieje ze to unormuje moj apetyt ktory osoatnio chya z powodu zimna znacznie się zwiekszyl. No i ruch silownia 3 razy w tygodniu ( w tym trenieng areobowy spaljacy ok 400-500 kcal) i 2 razy basen.Ale o tym cos mowilam juz.

    Aha tak wogole to mam 21 lat jestem zodiakalnym bykiem i studenka biologii
    Mam w domu kochanego psa morświna (czyli swinke morska) i rybki.
    mam tez wspanielego mezczyzne ktory zawsze jets przy mnie i ktorego straszlwiie kocham

    A oto co dzis juz zjadlam

    śniadanko:: buleczka orkiszowa przekrojona na pół
    jedna polowka z 1/2 plasterka specjału z indyka
    druga z 3 cienkimi plasterkami cameberta light
    2 plasterki pomidora
    bez masła

    II śanidanko: malutki jabłuszko
    activia truskawkowa(125g) z 3 łyzkami muesli

    czy pomoze mi ktos z liczneiem kalorii bo nie jetsem w tym za dobra a nie chce sie oszukiwac? buziaki!!

  7. #7
    mAgnesss jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    no proszę,ja też byczek jestem
    a z którego dnia ? ja żem się wydostała na świat 18 maja 1984.
    pozdrawiam!! śliczne menu nie powiem :P

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    no a ja 23 kwietnia tak jak moj chlopak co do jednego dnia

    dzis na obiadek zjadalam w szkole de volaja surowke i ryz
    a na kolacje 2 kromki wasy jedna z serkiem cambertem light a druga ze specjalem z indyka
    a teraz ypije sobie jeszcze soczek marchwiowy
    Pierwsze wazenie planuje na 11.11 nie moge sie doczekac

  9. #9
    doty22 Guest

    Domyślnie

    Na pewno będzie dobrze Martusiu Życzę Ci dobrej nocki

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    no i sie załamalam tak ladnie mi szlo CAŁE 2 dni wczoraj podajdalam a dzis zjadalma prawie cala tabliczke czekolady i Snickersa. jetsem beznadziejna. chlopak sie ze mnie podsmiewa ze nie mam juz silnej woli ze ma dosc zemowie ze jestem gruba. A ja juz nie wiem co robic zeby wytrwac ciagle jestem glodna rozdrazniona mam straszna ochote na slodycze. jestem do #@%$(((((((((nie uda mi sie juz chyba nigdy schudnac

Strona 1 z 19 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •