Jak dobrze, że jestes :!: :!: :!:
Juz myslalam, ze jak sie do tygodnia nie odezwiesz, co cie bede na priva i mailami scigac.
Usmiechnij sie, jakos to bedzie :)
Wersja do druku
Jak dobrze, że jestes :!: :!: :!:
Juz myslalam, ze jak sie do tygodnia nie odezwiesz, co cie bede na priva i mailami scigac.
Usmiechnij sie, jakos to bedzie :)
No i gdzie Ty znowu mi znikasz :?: Wracaj Diable wcielony :lol: :lol: :lol: :lol:
:?: :roll: :roll: :roll:
Koleżanko moja marnotrawna :)
U mnie paranoja wagowa. W porywach osiągam już nawet 69 :roll: jestem przerażona, nie wiem jak to powstrzymac, nie byłam ostatnio na ostrej diecie, bo mi wyniki krwi niedobre wyszły, a poza tym mam straszne zawroty głowy i nikt nie wiem od czego :?
W każdym razie, staram sie ograniczać, jakiś 1200-1500 będę trzymać, bo naparwde nie chcę być znowu GRUBA :cry:
Pisz kochana, co sie z Tobą działo przez te prawie dwa miesiące, jak waga, samopoczucie i inne takie tam ;) :lol:
Fajnie, że jesteś juz z powrotem :)
no więc jestem :)
co sie działo ?? no w sumie to nic :)
tzn u mnie zawsze sie coś dzieje nie koniecznie dobrego :)
no ale waga bez zmian 63 kg, w porywach do 64 kg, ale sie nie odchudzałam wogóle, co nie znaczy ze jadłam wszystko co popadnie ...pilnowałam sie :)
poza tym troche pogubiłam sie uczuciowo z moim byłym facetem...ale wróciłam do normalności i znowu jestem wolna jak motyl :) tzn samotna i nie powiem ze mi jest z tym dobrze no ale...czekam cierpliwie na Marka Darcy, hahahaha :)
poza tym z moim zdrowiem nie jest za dobrze ...a co mi jest to tez nie wiem....
mam jakies zawroty głowy juz pisałam o tym wczesniej bo to juz ponad miesiąc...badania krwi mam dobre, moczu tez , dostałam skierowanie do neurologa , ale jakis dziwny ten lekarz był, powiedziałam o zawrotach głowy i o bólu głowy a ten sie uwziął na ten ból głowy i mówi ze to migreny , ale mnie głowa nie boli az tak mocno i rzadko, a ja mam codziennie złe samopoczucie , czuje jakby mi ktoś taką wielką łychą mieszał w głowie, troche sie kręci, troche jestem otepiała,jakby mnie ktos walną, czasem sie zataczam sama nie wiem co to .... może Ty Dorisku mi powiesz ...byłam tez u okulisty bo myślałam ze moze to wzrok mi sie zepsuł, ze moze nie widze ostro albo cos... ale wszystko w porzadku, chociaz mi zmienili szkła na słabsze ....juz nie wiem do jakiego lekarza mam iść a zaczynam sie martwić ....
i dlatego tez wolałam sie nie odchudzac ...ale widze ze to nie od tego
ehhhhhh
no ale wracam troche do dietki :)
napisze plan potem
buziaki, pa
Podpisuje się pod wszystkim:
i pod dieta
i pod byłym
i pod objawami
i pod brakiem diagnozy (tez mam wizyte u neurologa)
i pod MARKEIM DARCY
Gorzej będzie, jak go spotakmy obie. Bo on jeden :roll: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja dzisiaj chclebek z tyńczykiem a na obiad albo warzywa z patelni albo makaron z serem. Nie wiem jesczez, kompletnie nie mam apetytu
hahahhha, no to będzie problem :)
no a ja dzisiaj :
sniad: 2 kromki graham z wedliną , pomidorek duży
II sniad: banan i jogurt nat
obiad; makaron razowy z łyzką kapusty ( wzięłam z kapusty do łazanek mojej mamie:)
kolacja: hmmm, tuńczyk ...ale jeszcze nie wiem z czym :)
Nie dość, że Mark Darcy jeden, to zajęty, bo ja go obstawiam :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol:
Sobolciu, witam Cię po długiej nieobecności.
Mam nadzieję, że ze zdrówkiem wszystko w porządku będzie... A cukier i ciśnienie masz OK??
o i Waszka sie pojawiła u mnie :)) jak miło:)
cukier w porządku,
ciśnienie co prawda lekko podwyższone , bo ja jestem niskociśnieniowiec , ale w normie sie mieści , najwiecej to miałam 125/95 , wiec to chyba tragedii nie ma...moja mama mówi tez zebym kontrolowała ciśnienie , bo to wygląda jak własnie zmiana ciśnienia...ale musze kupic ciśnieniomierz :)
Kup koniecznie, ja tez niskociśnieniowiec i jednego dnia mam 130/90 a drugiego 100/80 :shock:
Chyba sie Sob starzejemy... To nawet lepiej, bo jak juz spotkamy Marka Darcy'ego to zpaomnimy po co :lol: A ze on Waszki to juz w ogole ;) :lol: :lol: :lol:
hmmmmm. myślisz ze to ze starości ??? hmmmmmmmm, no może :)
tylko mnie to juz męczy troche...jak tak ma wyglądac starość to ja dziękuje :)
troche mi głupio iśc znowu do lekarki, bo pomyśli sobie że szukam sobie choroby i ze mam objawy staropanieństwa albo coś :D :D
ale narazie zmienie szkła w okularach na słabsze, kupie ciśnieniomierz i bede dalej sie obserwować ...
innego wyjścia nie widze :)
Ja zmieniłam bardzo niedawno lekarza pierwszego kontaktu na takiego, ktory sie w ogóle chciał mna zająć :)
Polecam.
Jakie staropanieństwo :?: :shock: A kota chociaż masz :?: :?:
no żartowałam z tym staropanieństwem :) ale tak mi sie skojarzyło , hehhhe
i kota nie mam niestety :D
ale sie dzis opisałam na tym forum :) hehehe nadrabiam zaległości :)
Hehe i bardzo dobrze :)
Żeby się jeszcze chudło z każdym wpisem :)
Staropanieństwo?? a co to takiego?? nie znam rzadnej poniżej 60-siątki :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Buziaczki poranne
Sob, skutecznma pobudke mi dzis zafunfowalas :)
Waga stoi w miejscu, zla jestem jak diabli biorac pod uwage, ze nic wczoraj prawie nie jadłam :(
Ale nic to, bierzemy sie za robote, co:?: Jak sie mitniemy w Krakowie, to same S i 36 bedziemy kupowac, co :?: :)
hahhha, no mam nadzieje :) bo narazie to sie ledwo mieszcze w 38
no mi ktoś w głowie mega miesza , wyobrażam sobie ze to taki krasnoludek którey siedzi mi w głowie i coś mu nie pasuje i mi kręci i kręci ...
chyba sie przwyczaje do tego
a moze za duzo myśle o tym ??
no ogólnie OK, dużo pracy...jedno co to że przestało padać :)
plan na dziś :
sniad: 2 krommki grahama z wędliną , pół banana
II sniad: 2 kromki z pomidorem
obiad: ryż z pomidorami i tuńczykiem i duzo czosnku:))
kolacja: coś przekąsze
no to miłego dzionka
nie można za dużo o tym myśleć, bo stajemy się niewolnikami
cos o tym wiem
Wchodzę w rozmiary od 40 do 36 (40 - biust)
Ja na bluzke 42 :shock: zakładam żakiet 36 :roll: :roll: :roll:
dokładnie tak - mam dzinsy 31 które piją i 28 dobre. :shock:
powaznie??
ja w sumie mam spodnie 40 ,a góra 38, i jakoś sie tego trzymam,nie mam takich odstępstw
chociaz czesto jak mierze teraz ciuchy rozm- M to sa za duże, ja nie wiem jak to szyją teraz :)
ale co tu dużo mówić rozmiar rozmiarowi nie równy :)
Bardzo są pomieszane rozmiarówki.
Jak dzis dzionek??
no to pisze co i jak :
wczoraj troche nie według planu poniewaz tak mi sie nie chciało gotowac ze wziełam obiadu torche mojej mamy: ziemniaka , pół kotleta i surówke i kolacji juz nie jadłam, jabłko tylko :) no wiec nie tragedia
plan na dzis :
sniad: 2 kromki z sał.ziel.jajkiem i pomidorem
II sniad: 2 jabłka
obiad: ryz z tuńczykiem i pomidorami
kolacja : grefrut
no ładny plan :) poza tym jade na miasto zobacze co ładnego, jade sie zapisac na aerobik , narazie raz w tygodniu ze wzgledu na moje dolegliwosci i kontuzje i spedze mily wieczor na ploteczkach z kuzynka :)
zagladne potem, pa
Jakie Ty masz ładne menu :)
Gratuluje Koleżance :)
no juz po drugiej kawce :) i ugryzłam drożdzówki troche bo mnie kusili w pracy :)
mnie to łatwo skusić :)
no i jeszcze godzina i kończe prace, znowu dzień zleciał ....strasznie szybko to leci tylko nie wiem do czego zmierza :) hehhe, jakies refleksjie mnie dopadły... :)
ale jasno sie robi na polu na jutro obstawiam słońce :)
papa
No niestety za szybko ten czas pedzi. Dokad :?: :roll: :roll: :roll:
no nie wiem, nawet moja mama mówi ze dawniej to jakos ten czas leciał pomału...ze po pracy tyle rzeczy zdązyła zrobić i wogóle , a teraz myk myk i koniec dnia, weekendy lecą jak jeden dzien , urlopy święta tez... i czemu sie tak dzieje ?
no ale wazne zeby kazdy dzien był szczęsliwy :)
Powinnysmy to jakos zatrzymac, ale nie wiem jak... :roll:
Wszystko chcemy robić szybko, nawet chudnąć ;) :lol: :lol: :lol: :roll:
a to jak na złość sie ciąąąąąąąągnie jak....................:)
właśnie zjadłam 3 kawałki krajanki. ja to głupia jakas jestem
co to jest krajanka?
takie wafelki na wage przekladane masa w roznych smakach... Slodkie i BLE
a skąd ty masz takie rzeczy w domu???????????????????
co????????????????
ja jakbym miała słodkie w domu to bym zjadła ile wlezie ...dlatego u mnie w domu jest zakaz ...rodzice jak jedzą to w tajemnicy przede mną :)
no to miłego popołudnia i wieczorku i do jutra , buziaki, papapa
Mama wpadła na kawę ;)
Miłego, papa, trzymajmy sie dietki.., Jutro musi byc słoneczko :!:
:shock: a ja myślałam, że krajanka to jest ... rodzaj makaronu.... :shock:
no poległam wczoraj !!!!!!!!!!!!!!! plan niewykonany
wykonany do drugiego śniadania a obiad i kolacja nie .... na obiad zjadłam pół kotleta w biegu jak wpadłam do domu i wypadłam..., a na kolacje-zjadłam u kuzynki zapiekanki z chelba pieczarek i sera żółtego i wtrąbiłam 4 , taka byłam głoda.... no i jeszcze 4 kasztanki z wawela (nie patrząc na robaki ) hehhhehe :) no trudno,
za to plan na dziś :
sniad: 2 kromki grahama z wędliną (zapomniałam ze piątek ) i sałatą zieloną , jabłko
II sniad: 2 kromki z dżemem
obiad: to co mam zamiar zrobic od trzech dni czyli ryz z tuńczykiem i pomidorami
kolacja : sałatka z sałaty ogórka kiszonego i jajka :)
no pyszności :)
mam nadzieje ze bedzie miły dzien, troche w głowiem mam szumy no ale prawei sie przyzwyczaiłam do tego , ehhhh
no buziaki piątkowe :) :) pa
Ser biały wędzony kupuje w Auchan, tam gdzie białe sery, Firma produkująca nazywa się JANA. występuje w wersji z papryką i pieprz/czosnek. Oba są dobre i do sałatek i do kanapek a mają 4% tłuszczu ( są półtłuste)
Widziałam jeszcze wędzony twaróg z Sanoka, ale jest gorszy i ma 10%