Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Mój "mały" świat

  1. #1
    presja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie Mój "mały" świat

    Wprawdzie na tej stronce jestem długo na prawdziwą dietę i prawdziwy krok w prowadzeniu pamięnika zdecydowałam się dopiero teraz.

    Mam 18 lat , jak pewnie większość z was odchudzam się od sama nie wiem kiedy...kiedyś nie byłam gruba a przeciwnie nawet za chuda, no ale w domu w ktorym dobre jedzenie ,i codzienne porcje słodyczy to codzienność nie trudno o "spasienie" 10letniej dziewczynki...fast foody , słodycze, zero ruchu i ciałko rosło...napoczątku zbytnio mi to nie przeszkadzało wiadomo jak się ma tyle lat to się nie ma aż takich kompleksów...no ale gdy byłam starsza i zaczęły się lata dojrzewania , miłości wtedy zdałam sobie sprawę że jest tragicznie ważyłam sobie 65kg przy wzroscie 158...zaczęłam sie odchudzać , motywacjami dla mnie zazwyczaj byli faceci , chciałam chudnać szybko więc sie głodziłam i tak oto tym sposobem dobiłam do tegorocznego rekordu 74kg !!!!!!! po prostu koszmar , nie wchodziłam w żadne spodnie , wszędzie wisiał tłuszcz , nie czułam się ani atrakcyjna ani kobieca , zakupy w sklepach z ubraniami to była męczarnia i jeszcze gorsze dołowanie się....w każdym miejscu widziałam kompleksy , i setki problemów...no ale we wrzesniu w połowie a dokładnie 13 powiedziałam sobie dość...przypomniałam sobie o tej stronce , weszłam na mój ulubiony wątek "zdjęcia przed i po" i odrazu rozjaśniło mi się w głowie ze co ja robię? napoczątek zrobiłam sobie dwa dni głodówki skutecznie oczyściłam swój organizm jadłam potem stopniowo napoczątku bardzo mało , potem więcej aż kończę na 1000kal...po 18 zapominam o jedzeniu , słodycze odeszły w zapomnienie choć przyznam że czasem sobie pozowlę na małe co nieco jeżeli nie przekroczyłam 1000kal i tak pomału pomału spadłam na wagę 64 więc jest super...teraz chce do 13 stycznia(studniówki) schudnąć jeszcze jakieś 6/7kg a potem jeszcze 4/5

    Dziękuje wszystkim za wszelkie wpisy i za wsparcie

    a żeby nie być anonimowa oto moje zdjęcie :

  2. #2
    tlustaanka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    PO BUZI WIDAC,ZE JUZ LADNIE WYGLADASZ. GRATULACJE I POWODZENIA!

  3. #3
    presja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Postaram się wstawić jeszcze nowsze zdjęcia bo z niedzieli i tak oto będe powoli chudnąć aż będe wyglądać pięknie

  4. #4
    Pasquda81 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    dasz rade.. do studniowki na pewno dasz.. tylko z glowa.. i z cierpliwoscia.. bede trzymac kciuki.. powodzenia i milego wtorku

  5. #5
    aga512 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam

    fajnie ze juz tyle schudłas gratulacje, trzymam kciuki za nastepne ubytki

    pozdrawiam

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    zgadzam sie z poprzednimi komentarzami : na buzce slicznie wygladasz...

    jesli potrzebujesz wsparcia to ja tu bede ^_^- my dziewczynki niskiego wzrostu ( ja mam ok 160-162) powinnysmy trzymac sie razem, bo to co innym uchodzi na sucho na naszych cialkach od razu widac ... sprawiedliwosci za grosz...

    wstaw sobie strazniczka wagi- to naprawde motywuje, a poza tym latwiej stwierdzic ze niedlugo juz "blizej niz dalej" bedzie

  7. #7
    Awatar armida
    armida jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-09-2005
    Mieszka w
    Sopot/ Olsztyn
    Posty
    793

    Domyślnie

    Heeeeeej
    Jesteśmy w tym samym wieku.. ja do studniówki chciałabym wazyć tyle co Ty tereaz

    3mam mocno kciuki i pozdrawiam
    Mój wątek: Armida wita wiosnę .
    Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.

    Cel na 1.08.2014:

  8. #8
    presja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje za wpisy no wiec tak mi się coś przypomniało...jeszcze nie dawno w innym wątku chwaliłam się wam moim nowym "mięsem" zdobyczą no to chyba się zbytnio pośpieszyłam , ja go zaprosiłam na studniówkę a tu nici z tego będą jest mi smutno ale bardziej niż to jestem zła że wodził mnie za nos...mam ochotę utrzeć mu nosa i pokazać że zrobił taką głupotę .... niech żałuje , tak sobie myślę czy do 15 grudnia udało by sie zrzucić 5kg , wtedy zamierzam mu się pokazać poraz kolejny , oczywiście po wcześniejszych zakupach nowych ciuchów , super butów i zmianie fryzury...a co niech mu będzie szkoda!! Liczę kochani na wasze wsparcie bo w moim środowisku to raczej wszyscy zacierają ręce ze mi się nie udało niż ze mi sie udaje o tym ze schudłam to nie wspomne jak wypominają ...zamiast człowiekowi powiedzieć miłe słowo...tak sobie tu narzekam i gdybam bo już nie mam chyba gdzie....dobrze że jest taki pamietnik i gorąco was całuje....

    Dziś zjadłam :
    jogurt , lososia do tego warzywa z sosem w sumie chyba jakieś 1000kal na styk

  9. #9
    majandra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-11-2007
    Posty
    10

    Domyślnie

    ej, cos mi sie wydaje,ze tych kalorii to mniej wyszlo. zjadlas jogurt i lososia z warzywami przez caly dzien i 1000 kcal ci wyszlo????

  10. #10
    presja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hmmm...no bo to łosoś na oliwie smarzony...wiec mysle ze miał wiecej kalorii zawsze wole powiedziec ze zjadłam tysiac niz powiedziec ze mniej i znów iść do lodówki :P

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •