Witam wszystkich bardzo gorąco.
Postanowiłam, że w końcu jakoś muszę zacząć ponowną walkę z tłuszczykiem...
Kiedys to forum dało mi dużo, niestety po kilku miesiącach wszytsko wróciło z nawiązką....

Jestem załamana Wszędzie mam fałdki tłuszczu, cały czas jestem przemęczona i nic mi się nie chce..
Moje poczucie własniej wartości spadło dużo poniżej normy!!!

MAM JUŻ TEGO DOŚĆ!!!!!

Czuję się brzydka, gruba i zaniedbana.

Ale już dość tego wszytskiego.

Postanowiłam znowu zacząć walkę z samą sobą. Postanowiłam znów być piękna i szczupła.

Od jutra zamierzam chodzić na aerobic regularnie 2 x w tygodniu, a od niedzieli jeszcze dietka 1000 kcal!!! Mam nadzieję, że to pomoże.

Chciałabym do lutego schudnąć raz na zawsze do 56 kg.