-
witam wszystkich
to mój drugi dzień z wam i i z moim odchudzaniem.
Na razie nie jest źle jadłam koło 1200kcal.Niestety nie mam cxzsu na ćwiczenia ale dużo spacerowałam z moim maleństwem.Zobaczymy jak będzie dalej.....
-
witaj neska26 !!
odnosnie twojego pytania - odchudzam się równo od 10lipca - wiec raczej mam wolne pempo chudnięcia, za to myślę, ze trwałe. pochwalę sie , ze ostatnio cwiczę też, na dodatek regularnie. ciebie też zachęcam .
a ty już malutko wazysz?? ile masz wzrostu??
pozdrawiam cię gorąco, całusy dla synka - trzymaj się dzielnie.
-
hej milushka!
Ponoć właśnie takie chudnięcie jest najlepsze powoli ale konsekwentnie.
Ja mam 160 cm wzrostu nie za dużo.Ale mama jakąś dziwną buddowe bo mam koleżanki co ważą prawie tyle co ja i są szczuplutkie a u mnie brzucho jakoś dziwnie się wylewa ramiona nabite itd..
Odnośnie ćwiczeń to dzisiaj wieczorem zamierzam to zrobić jak maludzxek będzie spał
napiszse czy się udało hahah
-
hej!
1000-1200 kcal to najlepsze diety, a przy okazji nie powinno byc jojo, zreszta lepiej sie nastawic na zmiane sposobu odzywiania na zdrowszy i juz tak pozostac
malymi porazkami od czasu do czasu nie nalezy sie przejmowac, tylko nauczyc sie je zaakceptowac i uswiadamiac sobie,ze skoro sie juz tyle wytrzymalo to jedna chwila/dzien tego nie zmienia -wiem to z doswiadczenia
powodzenia zycze!!
-
hej neska !!
jak idzie odchudzanie?? daj znać , bo dawno cie tu nie było. zastanawiam sie, czy dajesz radę .
-
Hej milushka!
jakoś ciągne ale iodzie mi ciężko mama ochote ciągle coś podjkjeść a najgorsze są wieczory jak mąż je coś dobrego np.pizze i chipsy
Ale kilogram mam mniej!!!!! w dwa tygodnie to może nie jest super wynik ale zawsze to coś na początek . Mało ćwicze ale zmobilizuje się do tego na pewno!!
pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki