super Kochana zaczynamy od nowa ale juz ostatni raz :!: :)
buziaki :*
Wersja do druku
super Kochana zaczynamy od nowa ale juz ostatni raz :!: :)
buziaki :*
milego dzionka :)
NO JA MYŚLĘ ŻE ZACZYNASZ OD NOWA :D Czekałam aż to napiszesz :D
ale jestem przewidywalna :-P
chciałam wczoraj napisać i was poodwiedzać ale kabelek od neta mi się popsuł :-D i trzeba było jechać do elektryka :-P a teraz lece do szkoły więc nie zdąrze ale po szkole obiecuje że nadrobie wszystkie zaległości :-)
:-* buziaki kochane i dzięki że jesteście ze mną :-D
trzymamy za słowo :) napisz jak idzie dietkowanie :)
cmokaski :*
dietkowanie zaczęłam dobrze.
wczoraj było 1200 i godzina siłowni, a co przyniesie dziś to zobaczymy ale na pewno będzie ok :-D
w sumie to chciałam załozyć nowy wątek -wiecie zaczynam jeszcze raz, od "zera", bez klęsk i porażek ale doszłam do wniosku że nie sztuką jest upadać tylko się podnosić i błądzić rzeczą ludzką i nie będę od tych moich błedów "uciekać". nawaliłam wcześniej to teraz będę na to patrzeć :-P
więc nie zakładam żadnych nowych tematów tylko pisze tutaj ;-)
właśnie zaczeły mi się ferie :-D
całe długie twa tygodnieee :-D :-D :-D :-D :-D :-D
bardzo madrze :) z takim nastawieniem sukces murowany :D
I to mi się podoba. Sztuka radzenia sobie ze słabościami to nie uciekanie i zapominanie o nich tylko konfrontacja :D Brawo :D
do bardzo dobrego wniosku doszlas;D
milego dzionkaa :*
Witam, jak dzisiaj poszło?Kurcze zazdroszcze tych ferii :!: Ja niby mam 3 tyg teraz wolnego od uczelni, ale sesja jest w sumie gorsza niz takie chodzenie na uczelnie :roll:
Dobranoc:*
milego dzionkaaaa zycze :)
buziak na mila neidziele;D
gdzie się zapodziałaś :?:
martyna a gdzie ty znowu? :roll:
odezwij sie:D
Kochana gdzie jesteś :?: jutro mamy imieninki tzn MY cudowne Martynki :D
Martynko co Ty tak znikasz? jeśli masz złe dni to wejdź na forum i wyżal się a CI pomożemy :D
jak dzisiaj poszło :?: :)
buziaki :*
gdzie sie Kochana podziewasz :?:
puk puik
halo :-D
no bo mi tak nagle wyskoczył wyjazd na ferie :-P
miałam nigdzie nie jechać a tu... bach bach i jednak pojechałam :-D
i dopiero niedawno wróciłam :-D
aleeee fajooowooo było :-P
tylko nie mialam dostępu do neta i niestety nie mogłam się z wami kochane nawet pożegnać :-(
ale już jestem :-D
i pędzeee do was.
a z moją dietą to cieniutko było przez ten czas :-| dobrze, że już jestem w domku to znowu moge się spokojnie odchudzac :-D :-P
jutro się zważe rano...
wybawiłaś się :?: czyli od jutra pełna dietkowa mobilizacja :?: :) ciesze się ze jesteś bo się stęskniłam :oops:
No kochana cieszę się, że wróciłaś. A o diecie na wyjeździe to też wiem swoje, ale teraz jesteś w domciu, ja się też muszę zmobilizować bo ostatnio też o diecie zapomniałam :oops: W sumie to ja nawet teraz apetyt straciłam..oby jak najdłużej..bo jutro mnie czeka tort śmietankowy :roll:
ojjj moje kochane :-*
tak znowu jestem silna zwarta i gotowa (jakkolwiek dziwnie to brzmi :-P)
ojjj... no to niezłe Cie czeka próba :-* ale podołasz napewno :-*
a tenn... Martynko chciałam Ci życzyć wszystkiego najlepszego (spóźnione życzenia imienionowe :-p :-*)
dziękuje :) najważniejsze że szczere :)
hehe :-D
ja dzis spotkałam cyganke, i chciała mi powróżyć ale ja nie chciałam (nawet nie mialam kasy a zapewne chciałaby zeby jej zapłacić ^^) no to mi powiedziała ze ja tylko wygląd mam szczery ale ona widzi w moich oczach ze naprawde to ja jestem bardzo nieszczerą osobą :-P
:-D
ide spać :-*
do jutra :mrgreen:
miłego dzionka życze :)
dzieeeeeeeeńńń dobryyyyy :-*
własnie wstałam, ide się myć, ważyć,mierzyć potem śniadanko iiii brykam zdjęcia robić kolezance bo jej obiecałam ;-)
miłego dnia koooochaaaneee :-D :mrgreen:
no i się zmierzyłam :-D
właściwie to nie bardzo wiedziałam co mierzyć bo z centymentrem to ja zawsze byłam na bakier ale podołałam :-P
tak więc:
-biust 89 (którego prawie nie mam ^^)
-pod biustem 80
-pas 74
-biodra 91
-udo 61
-nad kolanem 42
-łydka 38
i teraz najlepsze-postanowiłam że zmierze ile mam w tyłku iiii.... mam 103 cm :mrgreen:
a waże 70 kg przy wzroscie 171 ;-)
wpadne później to sobie porozpisuje cele a terazzz lece się suszyć i jeść bo zaraz się spóźnie :-P
Nie jest tak źle, to lata napewno dasz rade:)Ja znów kiedyś uważałam, że mam za duży biust, no ale teraz w tym wieku widze same zalety tego, że coś mam :wink: Buziaki
:-D ja niestety nie mam nic :-P no praaawieee :-P :-D
za to tyłek nadrabia mi wszystko :-D
ja tu kurczę dziś wielkie obliczenia wykonuje i tak sobie wyliczyłam że chciałabym ważyć 55 kg. i chciałabym to osiągnąć to 29 czerwca czyli że musiałabym chudnąć 0,7 kg tygodniowo :-) myśle ze przy odpowiedniej dawce ruchu jest to możlwie :-D wiem że chciałam już wiosne przywitac szczuplejsza ale wkopałam... i no cóż. termin trzeba było troszke przesunąć ale myśle ze wakacje to tez dobry czas :-D achh... takie szczupłe,opalone cialko na plazy ^^
pierwszy cel: 5 kilogramów -osiągne do końca marca :-D i już.
Słońce ile bawiłaś się w zamazywanie postów?No to widze, ze mamy do zrzucenia 5 kilosków i 2 miechy na to. Napewno damy rade:)Buzka
ach czuje się jakbym zaczynała znowu od początku ^^
taka pełna motywacja :-D
a posty zmazywałam... no cóż.... troche :-D
ale mi się miło zrobiło :-D
kiedy tu się rejestrowałam to trzeba bylo wpisać swoją wage, wzrost, obwód pasa i bioder :-D
więc 22 listopada to było:
74 kg
obwód pasa: 79
obwód bioder 96
dziś 8 luty:
70 kg
obwód pasa 73
obwód bioder 91
czyli że ten ruch, który stał się w sumie stałym elementem mojego życia, i ta dieta która jednak czasem mi wychodziła cos dały ^^
fajnei ze wrocilas do nas;D
brakowalo cie tutaj:D
widać różnice :) a ile razem chcesz zrzucić :?: wymarzona waga to ... :?: :lol:
damy rade Kochana :!:
taka wymarzona wymarzona to 55 kg ;-)
mam 171cm wzrostu więc wydaje mi się ze bedzie w sam raz ^^
a dziś zjadłam ok.1050 kal ;-) czyli dobrze jeeest :-D
no chyba moze byc:D z ta waga:D