Wątek: Ile musze poświecić, aby osiągnąć swój cel?!

xxx

A ja również jestem na etapie myślenia, a więc trzymam kciuki z całej siły.
Amen

xxx

no i jak tam wymyslilas juz cos pozdrawiam

xxx

Cześć Martyn.

Na dobry początek to nawet nieźle wymyślone.

Ja staram sie nie jeść po 18 i jak narazie nie uruchomiłam sportu w moim odchudzaniu, czasem pozwolę sobie na kilka brzuszków dziennie, ale strasznie mnie nudzą te ćwiczenia.

Jestem na diecie od 13 października i narazie schudłam 1 kg. Piję dużo wody mineralnej niegazowanej (ok 2 l dziennie), ograniczyłam spożywanie pieczywa i innych węglowodanów, ale za to zwiększyłam spożycie warzyw, oczywiście tych niskokalorycznych. Pije drugi etap System Slim Figura i dużo czerwonej herbaty.

Życzę dużo wytrwałości.
Pozdrawiam

xxx

No brawo

Ja za bardzo na skakance nie poskaczę bo pode mna sąsiedzi mieszkają, a mieszkam w takim miejscu że nie ma mowy o skakaniu na dworze, bo musiałabym skakac na jednej z głównych ulic w centrum miasta :P straszny obciach by był hihihihihi

Czasem brak kasy to najlepszy sposób na odchudzanko, nie ma kasy, nie ma pokus.

xxx

xxx