Wątek: Będę szczupła do lata!

Miełgo dnia życzę i równie udanego jak wczoraj

HEJ, ZYCZE MILEGO DNIA

miłego dzionka :*

Widze, że miałaś super sylwestra Prawie jak ja, tylko bym odjęła 2 dni a dodała prysznice z szmpana A z powodu przymusowego detoxu waga raczej spadła, ale przez odwodnienie orbanimu I teraz się męczę z tym świństwem, które musze pić. Feeeee

Miłego dnia!

Wyliczyłam, że do Wilekanocy jest 12 tygodni, licząc, że będę tracić 0,7kg tygodniowo wyszło ok 9kg. Więc byłabym szczupła do Wielkanocy Ech, jak się postaram to się uda Ide sie uczyc, wpadne wieczorem

A co by się miało nie udać? 0,7 kg na tydzień to liczba i realna i bezpieczna

WKocu ruszylam swój zasiedziały tyłek i poćwiczyłam pilatesa Jestem dumna z siebie, tylko żeby mi się chciało jeszcze ćwiczyć codziennie to by było bosko

dasz rade kochana :-*
a własciwie to kiedy Ty masz urodzinki ?

0,7 kg tygodniowo to naprawdę niewiele napewno ci sie uda :*

a co do ćwiczonek, to nie musisz codzienne, wystarczy co drugi dzien

gratuluje zabrania sie za ćwiczonka