śniadanko zjedzone :) jogurcik jogobella light ananasowy pyszniutki a na obiadk czeka mnie krupnik
ale zimno z rana o wrrr
Wersja do druku
śniadanko zjedzone :) jogurcik jogobella light ananasowy pyszniutki a na obiadk czeka mnie krupnik
ale zimno z rana o wrrr
kurcze glodna jestem a do obiadku jeszcze godzinka ;/
kurcze zjadłam wielkie ciacho :/ o matko jaki wstyd :oops: tak mi głupio
niebieskooka: a tam wstyd, teraz trochę się poruszaj i będzie okej. i przypadkiem nie myśl, że jak zjadłaś ciacho, to możesz już sobie dietę dzisiaj odpuścić!
agassi diety nie odpuszcze absolutnie! a to ciacho było pierwsze i ostatnie o!
niebieskooka: to jesteś mądra dziewczynka :)
bo to typowe jest, po jednym ciachu (czy czymś innym nadprogramowym) załamka i żarcie do oporu ;)
a słodycze czasem trzeba też jeść :)
A u mnie wampirzy dzień :). Matka rano chciala mi pobrac krew o 6 rano. Nie dosc, ze na czczo to jeszcze mialam zageszczona krew. Gwaltownie spadlo mi cisnienie i....zemdlalam. Ale to juz nie pierwszy raz jak mdleje przy pobieraniu krwi chociaz w ogole sie tego nie boje
Pozniej juz czulam sie normalnie i pojechalam na uczelnie. Zjadlam:
Śn:
-2 wasy jedna z serkiem druga z poledwica
2 Śn:
-jogurt
No i zgrzeszylam bo dzisiaj mam imieninki i moj facet zabral mnie na pizze. Ale orpocz niej juz nic wiecej pozniej nie jadlam i jezdzilam pol godzinki na rowerku wiec jestem usprawiedliwiona :) AAAA...zwazylam sie i schudlam 2 kg :) :D
brawo! i wszystkiego dobrego :*
gratuluje 2 kg na minusie :)! oby tak dalej!!! i wszystkiego naj naj naj z okazki imieninek :*
ja zważe sie dopiero 12 grudnia ;P
Ohhh dziekuje za zyczenia :***** Wlasnie czytam jeden watek na dieta.pl i dowiedzialam sie, ze jedzac tak mao moge sobie rozlegulowac przemiane materi ktora i tak jest rozlegulowana :(
nicoletia86 mi to samo powiedział dietetyk nie wolno schodzic ponizej 1000kcal
wiec postaraj sie trzymac 1000kcal a na przemiane materii dobre sa np otreby i bialko :)
Witam witam... dopiero od dwóch miesięcy walcze z moją waga.. ale musze powiedzieć ze moja dieta sprawiłaz e w ciągu niespełna 2miesięcy schudłam 12 kilo :0 niesamowite co???? niestety teraz waga sie zatrzymała, no cóż będe próbowac dalej...
kapsh a jaką diete stosujesz? czasami tak jest ze po paru kg waga staje i wiem ze to jest troche dołujące ale diete trzeba trzymac dalej :)
i juz po sniadanku ;D
Ja tez jestem po sniadaniu. Musze jesc troche wiecej bo mi sie w glowie z rana kreci :P Czekam z utesknieniem na 2 sniadanie (jogurcik jogobella light) a potem na obiadek. A wieczorem rowerek no i moze sie w koncu zabiore za ta 6 weidera bo mi jakos dziwnie brzuch obwisl i boje sie ze mi sie jakies rozstepy porobia albo cos
na poczatku stosowałam diete 500 kalorii, dużo ćwiczeń no i spalacze tłuszczu łykałam, teraz jem okolo 300 kalorii i jeden posiłek dziennie... widziałam gdzieś temat co robić jak sie waga zatrzyma ide lookne :)
Kapsh to ty jeszcze egzystujesz???Nie dziwie sie ze twoja waga stoi w miejscu. Poczytaj troche na tym forum wypoiwedzi ludzi, ktorzy troszke dluzej sie odchudzaja i mowia ze jedzenie mniej niz 1000 moze wiecej pospuc niz polepszyc...przy takim jedzeniu jestes na dobrej drodze do anoreksji a tego chyba nie chcesz
na szczescie egzystuje:) właśnie chce poczytac, co tu zrobić zeby ta głupia waga ruszyła dalej !!!!!!!!!!! :twisted: a tak apropo jak ja moge sobie zrobic takiego taką jak wy macie linijke i tam jest ile sie waży i le sie zrzyca i ile sie chce osiągnąć???
no i już zrobiłam i dopiero zobaczyłam ze wybrałam taki sam jak nicoletia hehe :)
Na glownej stronie miga baner po lewej stronie:zatrudnij straznika wagi. Klikasz na to wypelniasz puste pola, wybierasz wzór i na koncu wyswietla ci sie linijka ktora musisz skopiowac do wolnego pola w profilu towarzyskim
nicoletia86 ja wczoraj zaczelam 6weidera eh z moja kondycja bardzo słabiutko :/ ale mam nadzieje ze bedzie lepiej :p
najlepiej jedz ok 300kcal na snadanie bo wkońcu ono jest najważniejsze
obiadek juz dawno zjedzony :) a teraz moj kochany jogorcik jogobella light ananasowy mniam :twisted:
oj jakos smutno tutaj nie ma nikogo :(
Ja juz jestem po sniadanku Nie bylo mnie bo malam problemy z internetem ale teraz na szczescie wszystko jest ok. na obiad kupilam sobie mieszanke warzywna z liderprice 50kc/100g a jest 450g w paczce. No i znowu zamierzam sie zabrac za weidera
nicol: ale zjesz coś jeszcze na ten obiad?
kurde, ja zawsze jem obiady razem z rodziną i też chudnę :)
przeczytałam kiedyś w Shape o poprawie przemiany materii coś takiego, że jest taka dieta. tzn. nie ważne, je się przez dwa tygodnie po 12oo kcal, a potem co tydzień dodaje po 1oo kcal aż to 2ooo. i wtedy powinnaś sobie ładnie podkręcić metabolizm, a przy okazji trochę schudnąć :)
no i po tym być mogła znów wskoczyć na 12oo i sobie zdrowo chudnąć :) wiem, że to zajmuje trochę czasu... :roll:
ale ja też w styczniu robię sobie przerwę na dwa miesiące :) i będę jadła po dwa tysiaki :) to potem jak w marcu zacznę znowu, to szybciej będą kiloski spadały :)
miłego dnia :)
Widzisz agassi tylko ze ja znam moj organizm i wiem, ze albo bede jadla bardzo malo albo w ogole nie schudne. Od pol roku odchudzam sie, przeszlam kopenhaska, diete kapusciana itp i nie schudlam nic. Jedzac mniej(okolo 1300) nadal nie bylo wiedziec rezultatow. Taka zmiana zle by na mnie wplynela i na moj organizm-->zaczela bym tyc a nie chudnac :(
nicol: źle myślisz. musisz sobie podreperować metabolizm.
inaczej to może zacznij jeść 5oo kcal? co?
przecież to bez sensu, nie może być tak, że jesz mało i będziesz obniżała w nieskończoność.
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60047&start=0
poczytaj sobie trochę to
Moze i musze podreperowac ale najnormalniej w swiecei sie boje. To chyb normalne bo ja jadlam jakies 1300 kcal przez pol roku i nic a wrecz gorzej. Ponadto bylam w Anglii gdzie pracowalam w barze jako kelnerka przez 12 godzin dziennie, jadlam te 1300kcal i zamiast schudnac przytylam nie majac nawet minuty w pracy a by gdziekolwiek usiasc :roll: :cry:
wiatm! :)
wczoraj caly dzien poza domem nawet nie mialam czasu nic napisac :P ehhh juz uzalezniłam sie od forum wczoraj bylo oki 998,7 kcal na liczniku i zero grzeszkow :D
dzisiaj na snadanko jak zwykle jogurt
nicoletia86 z tym metabolizmem to jest tak ja pisze agassi tez czytalam cos na ten temat ale w super lini
nicol: to masz jakieś wyjście? będziesz siedziała i marudziła, że nic nie spada? cholera, weź spróbuj. staramy się Tobie pomóc, do lekarza nie chcesz iść. to ja już nie wiem. może źle liczysz. albo musisz zacząć trochę sportu uprawiać.
albo idź do ginekologa i zmnień te tabletki, już nie wiem sama :roll:
buziaki
i miłego dnia :)
Na razie jestem na tysiaczku. jak cos sie zacznie pieprzyc to podwyzsze. Pije duzo maslanek, jogurtow itp...zreszta ja jestem nabiałolubna :) A tabletek zmienic nie moge bo niestety na drozsze nie moge sobie pozwolic wiec bede czekac...przeciez nie chudnie sie z dnia na dzien
Aha, codziennie jezdze pol h na rowerku :P
caly dzien na uczelni :/ z jedzonkiem ok zmiescilam sie w 1000 kcal
kurcze bylam u dietetyka i jednak waze 69kg :/ ehhh moja domowa waga klamie :evil:
nicol: ok. jedz tysiaka, ale nie mniej, dobrze? bo to na pewno Ci na zdrowie nie wyjdzie ;)
i fajnie, że jeździsz na rowerku 8) ja mam takie zrywy, że czasem zacznę, ale szybko przestaję, bo mi się nudzi :P
niebieska: głupio z tą wagą :? musiało być niemiło. no ale trudno. lepiej znać prawdę, może Cię to bardziej zmobilizuje :) a postępy i tak możesz na swojej obserwować :)
dobranoc :*
Ehh moze i fajnie ze jezdze ale dzisiaj mi sie tak strasznie nie chcialo..wytrzymalam jednak i wsiadlam. Zawsze robie to na faktach TVN. Zaczynam o 19 ogladam fakty i kawalek sportu. Nie nudzi mi sie i nie czuje uplywu czasu bo ogladam cos co mnie interesuje
Niebieskooka co sie martwisz. Moja waga nigdy nie pokazywala dobrej wagi. Kumpela sie smieje ze kokolwiek na nia wejdzie wazy tyle samo. Jednak nie mam dostepu do innej wagi wiec przyjmuje ze waze tyle ile ona pokazuje...najwyzej sie kiedys mile zaskocze :D
Zjadlam dzisiaj okraglego tysiaczka chociaz przez chwile mialam wyrzuty ze troche wiecej. Mialam dylemat bo kupilam knedle z lider price'a mrozone i na opakowaniu bylo napisane ze maja 65 kcal w 100g a w opakowaniu bylo pol kg=8 knedli. Zjadlam 4 na obiad bo sie balam ze po ugotowaniu waza wiecej i sa bardziej kaloryczne ale nie wiem czy to prawda...chyba mam juz jakies haloony :D
nicoletia86 no właśnie ja zawsze mam probem z tym knedlami i wszystkimi mrozonkami bo nie wiemczy ta kalorycznosc odnosi sie do dania ugotowanego czy zamrozonego :?:
oj co tu tak cichutko ?
kolacyjka wszamana jogurcik jogobella light truskawkowy :D
Natalia! a gdzie Ty sie podziewasz?
kaszka manna na sniadanko mniam :D
ja myślę, że mrożonki trzeba liczyć zamrożone. chyba, że jest napisane inaczej. zresztą chyba różnica nie będze aż tak duża :roll:
niebieskooka: pyszne śniadanko miałaś :) ojjj dawno nie jadłam kaszy mannej :)
ja miałam owsiankę z miodkiem i cynamonem :) też pycha :)
nicol: tym bardziej gratuluję, jak Ci się nie chce, a wsiądziesz, to jest jeszcze większy sukces :P
miłego dnia
Juz jestem. Ah ciezki dzien mialam :( Koło z gramy nie poszlo. Teraz siedze nad esejem literackim na temat metafizyki w wierszu "On a drop of dew " :twisted: :twisted: . Zjadlam dzisiaj kawalek czekoladowego mikołaja ale nie uwazam ze to grzech bo wliczylam w limit. na obiad byla kasza gryczana z warzywami. Poza tym nudddy. Nic mi sie nie chce...zwlaszcza jesc :D :D
Ehh nie wiem czemu tutaj tak pusto :( . Mnie znowu boli głowa :(. Jutro wazenie-nie moge sie doczekac :D. poza tym to mam dylemat czy kalorie kaszy gryczanej sa podawane przed jej gotowaniem czy po ??