Bunny, tak z czystej ciekawości - ile masz wzrostu?
Nicoletia, chyba się nauką zmęczyłaś albo czymś innym ;-), bo jakieś głupie mysli po Twojej głowie krążą.
Wersja do druku
Bunny, tak z czystej ciekawości - ile masz wzrostu?
Nicoletia, chyba się nauką zmęczyłaś albo czymś innym ;-), bo jakieś głupie mysli po Twojej głowie krążą.
czekamy na relacje :P
Witajcie :!:
Wlasnie skonczylam korki. Dzisiaj ladnie w limicie a zaraz bede ogladac druga czesc filmu i popedaluje przez godzinke. Moj brat w koncu poszedl do wojska a ja zamierzam sobie zrobic plan co i jak cwiczyc bo w koncu mam wolny pokoj. Jupiiiiiiii :)
W szkole dostalam 5 z informatyki na zaliczenie z worda, banalne......
Czuje sie swietnie dzisiaj zwlaszcza jak kolo mnie siedzi moj ukochany
Zjadlam:
Sniadanie- 2 kromki razowca z bialym serkiem i poledwica+ogorek, mala kawa
II sniadanie- jogurt maly truskawkowy
Obiad- potrawka z tunczyka z warzywami
Kolacja- 2 kromki razowca z bialym serkiem i serkiem zoltym zott+mandarynka
Bunny nie rozpisuje sobie co mam jesc ale z drugiej strony nie dopuszczam do tego aby nie wiedziec co bede jutro jadla b nie mam czasu na chodzenie po sklepach jak wracam do Malborka bo zazwyczaj mam zaraz po zajeciachkorki wiec szybko biegne do domu, jem cos co przygotowalam dzien wczesniej i jakos tak funkcjonuje. najgorzej jest jak jem u mojego faceta bo tam glupio mi jets wazyc jedzenie(chociaz ostatnio kupilam wage) ale musze miec wlaczona strone dieta.pl aby sprawdzic ile moge zjesc a to irytuje mojego A.
Buziaki :* Spadam cwiczyc
dzisiaj bardzo łądnie gratuluje :) miłego pedałowania :) poprosze za mnie również :) bo nie mogę :x
słonecznej środy życze :*
:arrow: Olinka , Mam wzrostu 169. A jak Tobie idzie odchudzanko, widze,ze juz spoto sukcesów masz za sobą:)
:arrow: nicoletia , co u CIebie, jak dietka??? Za Twoją radą staram sie jesc co 3 h, i rzeczywoście jest lepiej i mniej chce mi się jesc.Waga cały czas 58kg, ale po świetach ostro się biorę , bo lata wielkimi krokami się zbliża:)
POZDRAWIAM WSZYTSKICH :lol:
Witajcie
Dzisiaj u nas zimno strasznie a ja sie boje...kompulsa. Slysze jak sie czai i czeka na chwile slabosci, jak szepcze mi do ucha ze mam sobie zjesc batonika, przeciez to jeden niewinny kawalek :( Nie wiem czemu tak jest bo nigdy mnie cos takiego nie spotkalo. Na szczescie dzisiaj wszystko w limicie ale jestem glodna. Moze napije sie czerwonej herbaty to mi przejdzie
wczoraj i przedwczoraj cwiczylam wiecej niz 1h i dzisiaj na wadze zobaczylam 57,5 :( Co to jest :?: Czy poniedzialkowe obzarstwo przyspozylo mi kilograma wiecej czy to jeszcze pozostalosci po nim tj nagromadzona woda :?: Nie wiem czy cwiczyc, boje sie ze bede wazyc wiecej i wiecej a moj cel bedzie dalej niz blizej. Ponadto w tym tyg swieta a ja obiecalam sobie ze nie bede pilnowac dietki ale w takiej sytuacji to chyba powinnam bo sie zapuszcze do 60 kilo :(
Mam dola :(
głowa do góry za 1-2 dzień waga wróci do normy pewnie jedzonko zalega ejszcze w jelitach głowa do góry :!: przecież masz sie ważyć w pt a z tego co wiem dzisiaj sroda :!: miśćnie swoje ważą ale nie robią sie w tak krótkim czasie ;) ja ćwiczyłam regularnie jak miałam kolanko 2h dziennie przez 3 mce i waga spadała a cm skapo spadały wiec głowa do góry daj wadze czas żeby się unormowała :)
Oby bylo tak jak mowisz Sunny. Myslisz ze jak dzisiaj znowu pocwicze to wplynie to pozytywnie czy negatywnie na moja wage :?: Wiem, ze to glupie pytanie ale pytam bo jestem blondynka ;)
ojj głupol z Ciebie poćwicz ale dla przyjemności a nie z konieczności :)
moze kiedyś wreszcie do mnie zjarzysz :P link wiesz gdzie :D i nie mazgaj się :P bo klapsa dostaniesz