Wersja do druku
Tak zakupy prezentow ;)
Miałam pisac prace i napisalam cos kolo 200 slow wiec jeszcze 600 :P Nie pisałam wiecej bo sie zabralam za pieczenie pierniczkow!!
http://jurzysta.com/foto/blog/poznan_1.jpg
Ale nie podjadałam i nie probowalam ciasta ani nic, tylko troche miodu zjadłam przy okazji :P
A teraz znow pisze prace i pije kawke!
http://static.flickr.com/37/89233599_9b1bb6a2ef_m.jpg nie ma takiego serduszka jak tu ale czasem w pracy tez mi takie wychodzi ;) hihi
mniam mniam :D kawusia pysznie wygląda
A o czym ta praca?
Pierniczki cacy... Mniam :roll:
o pierniczkach wolę nie mysleć .... nie ma, nie ma kyszdiable kusicielu :lol: :lol: :lol: :lol:
Praca o korespondentach wojennych :) Ja pisze o Milenie Jasenskiej która w sumie nie była na wojnie, ale pisała jak Niemcy zajęli Prage, a potem ją zesłali do obozu koncentracyjnego. Mam nadzieje, ze mi to uzna.
Kawa pyszna, a pierniczkami nie kusz, schowałam w kuchni pod szmatką! niech leżą i czekają na święta ;)
Chyba już pójde spać bo mnie głowa boli, a pracę będzie trzeba dokończyć jutro.. :? :roll: a potem jeszcze przetłumaczyć na angielski :roll: No ale dam rade :D hihi
U mnie zawsze pierniczki wyjedzone do świąt były - przynajmniej połowa :)
buzioloek na mily poczatek tygodnia;*
śliczne pierniczki zrobiłaś :) i naprawdę nie jadłaś? ani jednego? :shock: nieźle... ja nie wiem czy dam radę :roll:
ja już miałam robić moje tydzień temu, w tą sobotę... heh, mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu w końcu się uda :D
miłego poniedziałku :D
Kaja, wpadam życzyć miłego dnia! :P
Mam strasznie dużo pracy, buuuu....
Miłego dnia - pozdrawiam