wpadła się przywitac i zrzędzę jak jędza, bo mnie brzuch boli, okres mam :evil:
Wersja do druku
wpadła się przywitac i zrzędzę jak jędza, bo mnie brzuch boli, okres mam :evil:
xix a sio, nie zrzedz :lol: :lol:
xixa zrzeda, xixa zrzeda :P
a tak serio, wiem co przezywasz, bo i ja miewam koszmarne @ <przytula mocno, mocno, mocno> :D
corsi ja nie smiem watpic w Twoja wytrzymalosc 8) :lol: ale ja daje rade podskoczyc 100 razy i mam metaliczny posmak krwi w ustach ze zmeczenia :oops: zycze powodzenia :lol:
uwielbiam ten metaliczny posmak krwi, slicznie to okresliłaś, mam wtedy wrażenie,że umieram :roll:
xixa Ty wariatko :twisted: ja wtedy konam i nie czuje nic z uwielbienia :roll: :lol:
jakbym piła krrrrewww... :twisted:
ehh Wy wariaty :)
ja skacze sobie troche, potem nie, potem znow troche. nie mam zamiaru od razu jakiegos mega rekordu pobijac. nie mam cierpliwosci ani pomyslu w czym najlepiej cwiczyc wiec w jeansach skacze na razie ;P :P
bylam w pracy i sie zmeczylam. ale oczywiscie tu musialam zajrzec :D:D
jutro basen i skoro zdrowa jestem to sie wybieram :) o ile sie z lozka zwloke :P:P
czemu tak duzo osob ma teraz dola, hm..? :roll: :roll: ludzie cieszmy sie!! zyjemy! przeciez zycie to cud! :lol: :lol:
bo sesja przychodzi :lol:Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
jak patrzę na niektóre moje koleżanki jak się stresują to o matko!
z kolei ja chyba za bardzo wszystko olewam ;) i mam małe ambicje :P
na skakance w dżinsach? :shock: to prawie jak biegająca Kitola w dżinsach :lol:
miłego dnia i miłego pływania! :D
witam weekendowo :roll:
w koncu sie pojawiam
i znikam zaraz - rozumie sie :lol:
wy to mi nic nie mowcie o sesji :x ... mam jeszcze 7egz do zaliczenia w tej sesji :roll:
miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ok ;)
corsi, widze, ze waga ruszyla(gratuluje :D ), i ze dalej na basen chodzisz i.... skakanka jeszcze :roll: :shock: :?:
a moze zle widze i do okulisty isc musze :lol:
jak tylko minie sesja, to na silownie ide sie zapisac :roll:
buziole
idziemy na basen. nic sie nie bój zerwe Cie z łożka o odpowiedniej porze :twisted:
Hej Corsi :P !
Pisałam o tym u siebie, ale jeszcze do Ciebie zaglądam. Wiesz co, ja niestety się trochę rozłożyłam... i w związku z tym z łyżew jutro muszę zrezygnować :( ... . Złapało mnie trochę jeszcze tydzień temu, przez ten wieczorny spacer z M. Myślałam, że przejdzie, ale nie puściło, a właściwie jest trochę gorzej, bo zaczyna mi gardło siadać, a tego akurat muszę pilnować, bo z bolącym gardłem nie pouczę... :( . No, szkoda mi, bo się na to spotkanie z Wami cieszyłam, ale muszę użyć rozumu... :( . Może się jeszcze kiedyś uda i się tak spotkamy :P! A tymczasem - miłego weekendu :P .
Trzymaj się cieplutko <przytul> :P ...