I ja niedługo zacznę chodzić na basen :lol: :lol: choć wiadomo, co to w moim przypadku oznacza :lol: :lol: :lol:
Ratatuja powiadasz? pychotka :) :) :)
Wersja do druku
I ja niedługo zacznę chodzić na basen :lol: :lol: choć wiadomo, co to w moim przypadku oznacza :lol: :lol: :lol:
Ratatuja powiadasz? pychotka :) :) :)
Kasiu, może nie utoniesz :D:D
ja na basenik dziś pobiegnę
a popręgu nadal nie ma
:lol: :lol: :lol: :lol: Też mam taką nadzieję :lol: :lol: :lol: no, ale to się dopiero okaże :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez waszka
Jak minął dzionek Kaju nasza kochana? :wink:
Ratatuj dobra rzecz :D :D :D ...o...chyba zrobie :D :D :D :D
cześć :)
no ratatuja jest przepyszna ;) a jak prosta w przygotowaniu i dietetyczna :) hihi :lol: :lol:
Kasiu lec na basen i nie musisz od razu tak jak Otylia plywac. wszystko przyjdzie w swoim czasie, ale wiesz, ze trzeba zaczac :) a w ogole mysle, ze basen dobrze zrobi na Twoje kolana ;)
Waszko bylas na basenie? :) a moze popreg droga internetowa zdolasz kupic? hm
Tag ugotowalas gar warzyw? :) czy dwa? :lol:
mialam strasznie ciezko noc dzisiaj i nie wstalam na poranny wyklad bo w koncu nad ranem zasnelam. jak sie obudzilam to sie okazalo, ze prawie zaspalam na zajecia w poludnie :lol: :lol: ale sie wyrobilam :) poszlismy na kawe z grupa z francuskiego :) milo bylo bardzo ale dziwne tematy mielismy do rozmowy :lol: ekshibicionizm, kremacja, uzywki itp. :lol: :lol: dzis w pracy bylo dziwnie i smiesznie. skonczyl sie nagle gaz do piwa i okazalo sie, ze nie ma zapasowej butli. wiec podawalysmy tylko piwo w butelkach. az w koncu juz nie bylo w ogole piwa! :roll: :roll: :lol: :lol: a jak sie skonczylo to jeszcze nie bylo tak pozno, zeby ludzie wodke tak sobie normalnie pili (tzn pijacy to od rana pija, ale ludzie co na plotki do knajpy wychodza byli niemile zaskoczeni). po tej ciezkiej nocy nie za dobrze sie czulam wiec kolezanka sie ze mna zamienila i dzieki temu jestem juz w domu :D:D
zjadlam dzis:
-płatki z sałatką owocową i jogurtem
-kawa
-kawa (z grupą z francuskiego)
-zupa ogórkowa
-szpinak
-kawa
-herbata miętowa
-kawa
-królik czekoladowy :lol: :oops: MIAM :mrgreen:
Ano mniam, mniam :lol: biedy królik :lol: :lol: już pożarty :lol: :lol:
Kaja, każdy temat jest wart dyskutowania, ja tam lubię poruszać nietypowe sprawy :D
... i nie zaśpij jutro :lol: :lol:
Ja już powinnam spać, bo pobudka o 6.20 :? :?
a co Cie tak biedulo meczylo w nocy? sny jakies durne, czy stresa jakiegos masz :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Co do wykladow porannych to......ja jak dostawalam plan zajec, to najpierw skreslalam wszystkie zajecia przed poludniem :lol: :lol: :lol: :lol: Ale nie bierz ze mnie przykladu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ratatuja chyba jutro bede gotowac. 8)
och, corsi, fajnie,że królik był czekoladowy :lol: :lol: :lol:
Ja też bym ugotowała ratatuję, ale jak dzisiaj rano zobaczyłam ceny świeżych warzyw na pobliskim bazarku, to mi się odechciało, poczekam do maja :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego dnia Kaja :) :) :) :)
hej corsi :D
no to faktycznie dziwnie mieliscie w tej robocie, ale co sie dziwic, ze klienci niezadowoleni :wink:
grunt, ze wstalas w ogole na te zajecia, no i kawke w milym gronie zaliczylas :arrow: pieknie!
milego dzionka :*