Miłego wtoreczku nasza narciarko! 8) :D :lol:
Wersja do druku
Miłego wtoreczku nasza narciarko! 8) :D :lol:
Hi Corsi, a ja zawsze miałam pecha przy siadaniu w niezbyt pasującej mi grupie na egzaminie. :lol: :lol: :lol: Fajnie, że egza już za Tobą, no a ten basenik :P :P :P
czesc kaja
niestety uczyc sie regularnie pewnie nie bedziesz
ale moze uda CI sie np robic regularne notatki :)
taki urok studiowania :)
Dniami sie nie przejmuj,
jedyne, co mnie trzyma w taki pechowy dzien
to mysl, ze on sie kiedys skonczy
i zawsze patrz na jutro,nigdy na wczoraj
bo jutro jeszcze od Ciebie zalezy
wczoraj juz nie zmienisz :):):)
taka tam filozofia poranna
PS mialam wczoraj dzien koszmarny
i tez sie ciesze, ze was poznalam
Czesc Wam ;)
Aniu notatki staram sie regularne robic i chodze na wszystkie cwiczenia i wiekszosc wykladow, wiec chyba zle ze mna nie jest ;)
dzis jest jak na razie spoko ;) tylk onie chce mi sie uczyc :P no ale zaraz sama siebie pogonie ;)
Za to A6W zrobione ;) coraz bardziej sie mecze i nie moge sobie wyobrazic ze tyche serii bedzie 18 czy wiecej :P moze wtedy juz bede miala wycwiczone miesnie brzucha... :roll:
Dzis chyba mi sie imprezka mala szykuje. Tzn szykuje sie na pewno ale nie wiem w jakim stopniu ja bede sie na niej bawic :P Bo jutro pracuje.. ale chcialabym sobie potanczyc troche ;):D tyle sie naczytalam o balu u Waszki ze strasznie mam ochote potanczyc :)
http://www.snapcity.com/past/snap111/skirt.jpg
Kaja,
idz potańcz i wyjdź zanim wszyscy zaliczą zgon :)
z mięśniami brzucha jest tak, ze
od dzis juz do końca W nie bedzie mneij niż 3 serie
a ilość powtórzeń rośnie
ale rośnie powolutku,
więc mięsnie też rosną i nie przejmuj sie tym
tyle tylko, ze to nudne sie robi coraz bardziej
ale sprobuj przy muzyce albo telewizji :0 dziewczyny mowia, ze to skuteczne
zhej, corsi, miłego wieczoru życzę. nie mam nic mądrego do napisania :roll:
Wlasnie, na studiach sie nie da uczyc systematycznie :wink: :wink: :wink: U mnie to nawet fizycznie nie bylo mozliwe (taka ilosc materialu) :? No i dobrze! Szkoda czasu :wink: Teraz sie trzeba uczyc jak docierac do wiedzy :wink:
Usmiechnelam sie, kiedy przeczytalam
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Cale studia kazdy tak mowil :lol: :lol: :lol: A z kazdym rokiem uczylismy sie nowych "sztuczek", jak sie nie nauczyc nielubianych rzeczy, a mimo to "byc do przodu" :wink: :wink: :wink: Taka wiedza tez sie czasem przydaje :lol: Ale nie bierz ze mnie przykladu :wink:Cytat:
hm tak mysle zeby zaczac jakos bardziej systematycznie sie uczyc w przyszlym semestrze
Trzymam kciuki Corsa!
buziaczki :D
Ja tańca nigdy nie ma dosyć
ja też lubię tańczyć, ale przy muzyce rockowej [nooo, to jest możliwe] :mrgreen:
corsi, jak tam dzionek minął? ładnie, grzecznie,dietowo? 8)
hej corsi :D
taniec to chyba najfajniejsza forma gubienia kcal (no może prawie najfajniejsza :wink: )
ja tez kocham tańczyć :lol:
jak już wejdę w swój rytm odchudzanka i ćwiczeń, to trzymam się go bardzo rygorystycznie (szkoda tylko, że tak krótko), ale właśnie wtedy włączam najczęściej muzykę, która mnie straaasznie pozytywnie nastraja i szaleję sama w pokoju :D Spocę się jak mysz, ale jaka zadowolona jestem :lol: