u nas jest klimatyzacja, ale tylko z nazwy. bo kończy się i tak na otwartych oknach i drzwiach :roll: co oczywiście nic nie daje ;)Cytat:
Zamieszczone przez ago
ale można przeżyć :P
Wersja do druku
u nas jest klimatyzacja, ale tylko z nazwy. bo kończy się i tak na otwartych oknach i drzwiach :roll: co oczywiście nic nie daje ;)Cytat:
Zamieszczone przez ago
ale można przeżyć :P
Kurcze to jednak ta "moja" silownia wcale nie taka tania... :roll: bo za jedno wejscie 8 zeta. Ale ja porownywalam ja do parku wodnego gdzie jest jakas porazka cenowa. Karnet na miesiac 150 zl. Ale w sumie mozna chodzic ile sie chce, na jak dlugo i na wszystko (oprocz silowni jeszcze moze byc areobik, sauna, basen i chyba solarium :P) moze warto w to jednak zainwestowac!! :):D
policz ile czasu tygodniowo mozesz z tego korzystac
i wtedy zobaczysz, co ci sie bardziej oplaca :)
pozdrawiam
Ania
kiedy moge.. hm ciezka sprawa ale dobra licze:
poniedzialki rano
wtorki rano
srody rano jesli wstane po pracy a przed zajeciami!
czwartki wieczorami jesli nie bedzie imprezy :P
piatki rano (jesli sie wyspie i nie bedzie kaca) albo po poludniu
soboty moge cale
niedziele moge cale
wiec w sumie moge codziennie o ile znajde ochote! no i sile zeby sie zwlec z lozka! oplaca sie co nie? :roll: 8) :twisted: :mrgreen: musze jeszcze pomyslec. ale jak kupie karte to raczej bede sie starala chodzic :)
Corsi, gratuluje cwiczen na silowni. Warto, sama zobaczysz.
U nas jednorazowe wejscie kosztuje 11zl :roll: ...dlatego zawsze wykupuje karnety. Jest taniej. W cenie mam saune,wiec jestem zadowolona.
Kiedys chodzilam codziennie na silke...i chodzilam strasznie zmeczona. Najlepiej jest chodzic co drugi dzien,(3-4x w tygodniu) w zupelnosci starczy.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
corsican tu http://www.club.krakow.pl/cgi-bin/oferta_cennik.cgi masz tani klub z siłką, ponoć najtańszy w Krakowie.
Podziwiam Cię, ja byłam na siłowni aż 3 razy w życiu i totalnie mi się nie podobało :? Śmierdzi, dużo facetów, nie wiem za jakie ćwiczenia i przyrządy się zabrać, itd, już wole jakieś aerobiki, gdzie ktoś narzuca tempo. A tak najbardziej to lubię opalać się plackiem na balkonie 8) :lol:
cheers
hej corsi :D
mi sie wydaje , ze to dobry pomysł z tym karnetem. O ile cię na to stać :P
a jesli tak, to spróbuj na miesiąc :D
a nie możesz namówić jakiejść dziewczyny tu z forum z Krakowa ?? fajniej by sie wam razem ćwiczyło :D
ja uwielbiam siłownie, ale nie cierpię chodzić sama, bo sie tam okropnie nudzę :roll:
i jeszcze jedno, skoro masz tyle czasu to i chęci sie znajdą :D bo już ładnie i ciepło i dużó więcej energii będziesz miała :D
ja w każdym razie wierzę że uda ci sie ruszyć dupcią i ćwiczyć jak należy :D
Pozdrawiam :D
Kurcze ja kiedys tez myslalam o tym karnecie do aquaparku ,ale mam strasznie daleko beznadziejne polaczenie i malo czasu ,wiec skonczylo sie na mysleniu ,ale skoro Ty mialabys czas to moze warto sprobowac i tam mozesz chodzic na wszystko ,wiec napewo cos bys wybrala ,co najbardziej by Ci odpowiadalo, ja mysle ,ze to fajny pomysl:) trzeba w siebie inwestowac ,nie?? :D oplaci sie na starosc:D
juz jestem wrociłam :lol: :lol:
hej dziewczyny! ;)
Juz prawie sie przekonalam, zeby zainwestowac w ten karnet ale postanowilam, ze kupie dopiero w poniedzialek bo teraz bym nie chodzila i by mi sie kilka dni zmarnowalo :P A moja przyjaciolka tam chodzi wiec moze nawet kiedys bedziemy mogly razem cwiczyc :) (chociaz ona woli po poludniu, a ja rano). Uda mi sie bez kitu! :) a 150 zl to dla mnie 3 dni pracy, wiec w sumie dam rade :) :P najblizsze 4 tygodnie zapowiadaja sie bardzo ruchowe :D:D:D
juz dzis mialam isc na ten fitness do aquaparku, ale nie dalam rady wstac bo wczoraj pozno zamknelismy :P Musze wymyslic nowy plan w jakie dni cwiczyc :) i tak jak Tussi mowi nie bedzie to codziennie bo bym nie wyrobila. :)
trzymajcie sie!!
8)