-
Jak bardzo się cieszę że nie zapomniałyście o mnie.
Na was zawsze mogę liczyć.
Teraz powolutku zabieram się za sadełko.
Mysza bardzo Ci dziękuję za gratulacje i kondolencje.Teraz już będę cały czas z Wami.
Biedrona masz rację to co ostatnio działo się w moim życiu to był jakis maraton.Śmierć, najpierw opieka nad tata gdzie pod koniec poznawał tylko mnie i mamę, szkoła, dzieci, dom itd...Trochę się tego nazbierało.Do tego stres i obawa....Ale juz powoli wracam do normalnego rytmu.Dobrze że są wakacje i u mnie i u dzieci.
Cytrynko oczywiście że teraz czas zająć się sobą i swoim tłuszczem.I taki mam zamiar.
mikamaly teraz nie mam zamiaru już Was opuszczać.
-
Witam Reniu :)
Cieszę się że jesteś :)
No widzę 2 kg mniej ;)
Buzka
-
Dzień dobry :D życzę udanego dnia
-
Widze juz pierwaszy sukces -2kg gratulację :D
Będziesz na jakieś konkretnej diecie?
Teraz jest lato to jest troszkę łatwiej dietkować niz w zimie, przynajmniej mi.
-
Hej ja jeszcze nic nie straciłam tylko nie chciało mi się zmieniac strażnika.Narazie mam 92kg :cry:
Też uważam że teraz będzie łatwiej schudnąć.Bo jest lato.
-
Renatko pij duzo wody mineralnej niegazowanej(ja zawsze ja mam przy sobie)
A jak mam ochote na jakas przekaske to biore owoce :lol:
Milego dnia :P
-
Reniu,mam nadzieje ze uda Ci sie zrzucic nadprogramowe kilogramy. Dietkuj, cwicz.
-
O rany jestem tak przeziębiona że jakieś dreszcze zaczynają mnie chwytać.
Mikamaly z wodą to ja się przeważnie nie rozstaję ale kranówą.nalewam do butelki i noszę ze sobą.
Tussiu napewno się uda.
-
Ojj to odgon to chorubsko. Nie mozesz sie teraz rozlocyc, jak masz checi do cwiczeonek i dietki.
Buzka i trzymam kciuki :D
-
Reniu ja codziennie wiczorem pije zwykła herbate w moim kubeczku(ma
400ml-mierzyłam ostatnio) :lol: :lol: Zapycha mnie na tyle,ze nie podjadam wieczorem :lol: