chyba nie takie kaloryczne, bo to była gorzka kawa z chudym mlekiem, gałką lodów i troche bitej śmietany i jakiegoś syropu tak na dnie, wydaje mi się że coś koło 250kcal, to nie tak tragicznie :lol:
Wersja do druku
chyba nie takie kaloryczne, bo to była gorzka kawa z chudym mlekiem, gałką lodów i troche bitej śmietany i jakiegoś syropu tak na dnie, wydaje mi się że coś koło 250kcal, to nie tak tragicznie :lol:
Jak tak poczytałam o tej kawie to sama z chęcią bym zrobiła ale to nie będzie taka co kupna.
Trochę z wierzchu posprzatałam i ide obierać ziemniaki na jutro na obiad.Będe robiła kartacze inaczej cepeliny ale skuszę się tylko na jednego :cry:
Cytrynko nie możesz nas opuścic tylko musisz z nami być nadal
Biedrona nawet 250 kcal jak na kawę to dużo
Pipuchna oby nie zaczęsto.Ale czasami strasznie ciężko
Weronika przeważnie jak cos jest pyyyszne to i kaloryczne.
raz na jakiś czas można napić sie takiej kawki :wink:
Rzeby kupić taka kawę to nawet nie mam gdzie.
O rany jak nienawidzę obierać ziemniaków.Która by wpadła mi pomóc?
ja niestety też wybieram się obierać ziemniaki i marchewkę :roll: :(
To może inne dziewczyny by wpadły nam pomóc?A co robisz dzisiaj na obiad?
już obrałam :D u mnie zupka brokułowa włąśnie się gotuje a na drugie ryż z jabłkami :wink:
Wróciłam na pole walki,
pozdrawiam serdecznie :D
Biedrona ryz z jabłkami?To znaczy gotujesz ryż i dodajesz jabłka?
Doris w takim razie walczymy razem.
wlasnie najgorsze jest to, ze jak cos jest dobre to i kaloryczne ;/ ale niekoniecznie. jak sie juz przywyczaisz to spoko :P warzywa i pieczywo dietetyczne tez moga byc smakowite :D :P