-
Ja narazie sprzątam i sprzątam.
Diety nie trzymam zupełnie jem co chcę a przede wszystkim słodycze.
PO świętach musze wziąść się za siebie.
Życie toczy się dalej.
Próbuję nie mysleć o przykrych sprawach.
W sumie nieduzo mi sprzątania została ale w piątek będę piec ciasta zupełnie inne niż do tej pory, w internecie znalazłam.Ale jak mi nie wyjda to dopiero będą święta bez ciast.Ale chciałam cos zupełnie innego upiec niż do tej pory.
A w sobotę mięso, kurczak itd.
-
Rozumiem cię, przy takich problemach trudno myślec o diecie :roll: Mnie też dziś zagodnili do sprzątania :twisted: bo siedzę w domu i podobno się nudzę :roll: Pozdrawiam
-
Witam Reniu :)
Ja juz posprzątałam i mam spokój :) nie chciałam w tym roku w Wielki Tydzień sprzątać
:?
Jak będą dobre te placki to napiszesz przepisy :D :D :D
-
Renatko niekiedy dobrze jest oderwać myśli od czegoś smutnego i robic coś innego np. sprzątać czy piec placuszki.
Ja też wczoraj zawaliłam i popołudniu się najadłam słodkim i pieczywem itp. :oops: mam nadzieje, ze juz się to w najbliższym czasie nie powtórzy.
Ja tez często korzystam z przepisów z internetu są bardzo fajne i smaczne więc na pewno wypieki będa udane, czekamy na relacje :D Ja nie wiem co mam zrobic na obiad w niedzielę, nie bedę miała gości bo przecież jesteśmy tutaj sami ale chciałabym żebyśmy my poczuli świeta. Macie jakieś pomysły :?:
-
Hej renia,
jestem u Cibie dzis po raz ostatni przed Swietami, bo dostalam wolne i jade jutro juz do domu na Świeta. Odezwe sie dopiero we wtorek.
Zycze Ci duzo odpoczynku, samych slonecznych dni i nadziei!!!
http://images21.fotosik.pl/141/6be7eae4cdf6d13e.jpg
-
Co do moich ciast to kupiłam na alegro barwniki spożywcze zielony, niebieski i czerwony.I będe tych barwników dodawać do wypieków.Bedą kolorowe jak nie wiem co.Bo oprócz nich jak dodam kakao to będę miała brązowy kolor a jak nic nie dodam to żółty.
W tym roku na stole musi być kolorowo i wesoło.I tak będzie.Sprzatanie też już skończyłam.
Biedroneczko ale Ty sie tylko podobno nudzisz.A w sumie posprzątać trzeba.
Agapinko zobaczymy jak powychodza te moje wypieki.Mam np przepis na kuleczki rafaello, mam nadzieję że sie udadza i będa smakowały rodzince.
Cytrynko tez mam nadzieję że wytrzymasz i nie będziesz zbliżała się do słodyczy.U mnie na świąteczny obiad zawsze jest kurczak i kiełbasa biała z bigosem.To jest podstawa ale zawsze coś innego jeszcze dodaje.
Mysza mam nadzieje że święta miną Ci w rodzinnej atmosferze.Dziękuję za życzenia.
-
Ja też mam ten barwnik w domku tylko zielony i czerwony i takie fajne pisaki z lukrem do ozdabiania 8) będe miała dużo zabawy :P
-
Reniu no to życzę kolorowych ale przede wszystkim zdrowych i nietuczących placków! No i niech Ci wyjdą! Ja w tym roku nic nie piekę - wyjeżdżam do teściów i tam będzie wszystkiego pod dostatkiem, ja juz kombinuję, jak tu się wymigać od świątecznego nieustannego jedzenia??? :shock: Nie mam zamiaru dopuścić, żeby mi w boczki poszło! Pa! 8)
-
Renatko tutaj można takie barwniki kupić w sklepie, my dodawaliśmy je do drinków i mieliśmy kolorowe :D coś wymyślę na ten świateczny obiadek żeby był smaczny a przy tym nie spędziła pół dnia na przyrzadzaniu go :wink:
-
U Was tutaj tak slodko i smacznie, ze moja ochota na jedzonko jest jeszcze wieksza. I co ja mam biedna zrobic?:)
Nic nie szykuje na Swieta, bo boad u jednych tesciow, kolejny u drugich tesciow:) Hihi, aczkolwiek pomyslalam tak sobie teraz, ze moze z pustymi lapkami nie wypada:) Bo smaka mi tymi ciastakmi narobilyscie, ale ja piec nie umiem:( nic mi nie wychodzi:( GRRRRR, ale jakbyscie mialy jakis przepisik na cos pysznego i wygl;adajacego w ramach "biore pod pache i w gosci" to poprosze:)