Szkoda mi kota to fakt, ale bardziej córki bo chodzi i popłakuje gdzie jej Wiesiek.Ale mówiłam dla męża że znajdziemy innego do dokarmiania.On się ze mną zgadza więc jutro idziemy na poszukiwania.
Wersja do druku
Szkoda mi kota to fakt, ale bardziej córki bo chodzi i popłakuje gdzie jej Wiesiek.Ale mówiłam dla męża że znajdziemy innego do dokarmiania.On się ze mną zgadza więc jutro idziemy na poszukiwania.
no wlasnie, Zosiek to bedzie pamietac :? mysle, ze faktycznie bedzie to najlepszym wyjsciem, jesli znajdziecie innego kocura :?
Szkoda Wieśka. A już tym bardziej szkoda, że Zosia była przy tym.
Ty tak wszystko przepisujesz na kompa? Mi się lepiej uczy z własnych ręcznych notatek.
A jak tam dietkowo? Bo nic nie piszesz na ten temat...
To zawsze niefajne jest... Przywiązujemy się do zwierzaczków a dzieci to bardzo przeżywają. Trudno, co się stało to się nie odstanie... Hm z nowym kotkiem dobry pomysł przynajmniej Zosia nie będzie czuć pustki.
Ago mam nadzieję że znajdę jakiegoś kociaka.
FrOZeN ja przepisuję wszystko na kompa bo potem ściągi mam jak znalazł.A jeżeli przed sama sesja bym to robiła to czsu bym miała za mało.
Her mam nadzieję że polubi nowego kotka.
No ładnie ładnie! A uczyć się na sesję, to nie łaska? :wink:
Miłego dnia!
Uuuuuu biedny kociak ja bym go reanimowala :lol: :lol: zartuje ;) znajdziecie kotka podobnego do Wieśka :P i Zosienka sie przyzwyczai :P
A tak zapraszam na KAWUCHEEEEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
czesc Reniu!
Widzisz!szkoda ze mieszkasz tak daleko bo własnie osoatnio moja psiapsiólka mnie napada z kotem.Bo jakis sie do niej maluszek przypałetał i nie ma co z nim zrobic.Ponoc pikny......
Ja to nie chce zwierzątek.Bo zawsze miałam i kazde odejscie bardzo przezywałam...chce oszczedzic tego moim chłopcom.
zreszta i tak czuje sie jak w zoo
małpki,swinki............... :wink:
Reniu :) miłego dzionka i weekndu :)
Witam Reniu :)
No szkoda kotka, jakbyś mieszkała niedaleko mnie to bym ci jednego podrzuciła :D :D bo ja mam kotki małe w domu :D