Na rowerku pojeździłam 40 minut.Nie za długo ale taki ból mnie brzucha chwycił że szok.I juz wiem to moje kamyki sie odzywaja.
Nie wiem czy to kot czy kotka ale nazywa się Maniek.Tak wymyśliła Zosia.
Wersja do druku
Na rowerku pojeździłam 40 minut.Nie za długo ale taki ból mnie brzucha chwycił że szok.I juz wiem to moje kamyki sie odzywaja.
Nie wiem czy to kot czy kotka ale nazywa się Maniek.Tak wymyśliła Zosia.
Zdrowie Mańka w takim razie :)
Oczywiście chyba że to Mańkowa.
To wypijemy zdrowie dwa razy. Ja jestem za :) :lol: :lol: :lol:
A co pijemy?
hmmmmmmmmm duzo i kalorycznie :)
O rany ja zaczęłam właśnie odchudzanie i nie moge :cry:
Reniu ja też się przyłącze jak mogę :D
Ja tez zaczelam na nowo sie odchudziac ale zrobimy wyjatek :)
Im nas wiecje tym lepiej :D
Jak nie mogę to przez nogę, a jak nie to przez dwie:P