alez oczywiscie pinky87 , bede zagladacz do Twego pamietniczka!!! Bardzo mi milo,że nie wygladam na swoje kilogramy ... juz kilka osob mi cos tak milego powiedzialo
Pozwolicie, ze sie do was przylacze??Ja mam do zrzucenia 10kg no ale czuje jakby to bylo conajmniej 20 bo bardzo trudno mi spalic chociaz 2kg...
Ale razem nam sie uda!! prawda???
![]()
No jasne, że jesteśmy
Walczę jak lew heheheh co ja tu mogę się odzywać jak moja walka (w tej rundzie) trwa czwarty dzien ale z 68,9 jest 67,5 wiec pyszczek mi siś śmieje choć jest obolały po wczorajszym dentyście
. Efektów wizulanych, bądź "ciuchowych" jeszcze nie widzę ale spokojnie nie agresywnie jak to mówi posłanka Chojarska (mam nadzieję, że przez dobre H jak nie to mnie poprawcie). Dzisiaj ma wpaść do nas kuzyn męża będzie się żalił po rozstaniu z dziewczyną no wiadomo na ramieniu lafci najlepiej, bo lafcia się nie rozczula tylko daje kopa na rozpęd nie ma co biadolic trzeba patrzeć do przodu i sie zastanowić czy walczyć czy to nie ma szans, z reszta odgrzewane kluski średnio smakują.... ale zmieniaczki za to jakie dobre heheheh dobra dziewczyny caluję mocno wszystkie pysie misie i spokojnego czwarteczku!
dzsiaj skusil mnie kebebno nie ma sie czym chwalic , ale mysle ze za te zrzucone 5kg nalezy mi sie jakas nagroda
swiete slowa lafcia, moga sie tyczyc do calego naszego zycia i tego co soba reprezentujemy ... pozdrawiam Was gorąco!!!nie ma co biadolic trzeba patrzeć do przodu i sie zastanowić czy walczyć czy to nie ma szans, z reszta odgrzewane kluski średnio smakują....
potraktuj kebaba w ramach obiadu i bedzie OK :P
milego dzionka i udanego dietkowania :P
Zakładki