-
W końcu musi się udac!?fotki str9,19,33,40,41:D
Witam
Jestem tutaj nowa postanowiłam schudnąc bo już mam tego tłuszczyku dosc Mam 24lata 155cm wzrostu i niestety waże aż 63kg dużo za dużo wyglądam jak mały pączuszek. Stosowałam już chyba z setki diet ale nie potrafie przy żadnej wytrwac ponieważ uwielbiam słodycze poprostu nie potrafie z nich zrezgnowac, z liczeniem kalorii też niezbyt mi idzie tym bardziej że mój mezczyzna lubi sobie dobrze zjesc wiec ja jem z nim on chudnie a ja tyje i wkońcu mówie temu dosc.Jakieś 3 miesiące temu udało mi sie zrzucic troszke kilogramow i dojsc do wagi 58kg bez żadnej diety ale niestety zaczełam prace w pizzeri u koleżanki i znowu waga wróciła. Pomóżcie. Licze na jakieś dobre rady. pozdrawiam
-
skąd ja to znam
ja się odchudzam już 3 lata i zawsze jest tak samo
mam 23 lata 160 cm i 60 kg wagi, nie było by to tak straszne gdyby nie to że mam okropnie grube uda i okropne boczki
boczki staram sie zwalczyć na hula hop, poza tym ćwiczę przedewszystkim nogi, ale też brzuch
nie stosuję diety 1000kcal, jest dla mnie nie do przejścia, pomimo że kiedyś tak chudłam, wogóle zima to dla mnie czas gdy odchudzanie mi nie idzie wcale, ale staram sie jeść koło 1600kcal, ale jak kończę dzień poniżej 2000 też jest dobrze, staram się ćwiczyć, wychodzi mi na ogół jakieś 50 minut, ale dążę do wiecej
daję sobie czas do wiosny na stracenie tych kg mam nadzieję że coś stracę, albo choć nie przytyję bo zimą na ogół tyję zwłaszcza ze ruchu mam niewiele, pisze pracę i siedzę cały dzień przed kompem
słodycze też uwielbiam
mam w planie kupić herbatkę slim figura bo moja siostra ja pije i mówi że wogóle jej nie ciągnie do słodkiego
ja też tak chcę
powodzenia
-
ja się zastanawiam, która dieta bedzie najlepsza.. odchudzam się od.. 3 dni, ięc rezultatów jak na razie nie ma =)
ja z kolei mam 159 wzrostu i 68 kg :/
nie ćwiczę.
Kicia, jak opracuję jakieś dobre rady to zaraz Ci je przyślę, ale schudnąć w grudniu .. to chyba nie wyjdzie
-
Felis Catus ja tez nie cwicze bo jestem duży leniuszek dzisiaj udało mi się nie przekroczyc 1200kcal ale słodkie tam było niestety jutro sie bardziej postaram
Inezza najgorsza właśnie jest zima latem to jeszcze można jakoś zrzucic cosik bo jest ciepło i się tak nie je dużo ja piję Slim maxi ale nic nie daje chyba najlepsza jest Pu erh ale w smaku
-
-
Udało sie zmiesciłam sie wczoraj w 900kcal obby tak dalej mam coraz mniejszą ochote na słodycze a to sprawa nowego lustra które zakupiła mama
-
witaj ale nie przesadzaj tak z tym odchudzaniem, jeśli będziesz jadła mniej niż 1000kcal czeka Cie jojo czego chyba nie chcesz!!!
-
Witaj w klubie zaczełam czytać twój post i tak jakbym o sobie czytała. Odchudzanie, jo-jo, odchudzanie jo-jo i tak koło się zamyka. Ale mam nadzieje że tym razem nam sie uda na dobre zrzucić ten balast
Jak ty wytrzymujesz pracowac w pizzerii, ten zapach, jedzonko, na pewno bym nie dała rady dietować
-
Wstyd sie przyznac ale ja tez nie cwicze
Wole spacery,rower(ale go nie mam) i pływanie(teraz jest za zimno)
-
sindirella napewno nam się uda nie poddam sie tym razem tak latwo w pizerni juz nie pracuje ale wlasnie przez nia tyle przytyłam nie mogłam sie oprzec pizzy
mikamaly ja powoli sie mobilizuje do cwiczen chociaz 20 minut dziennie
Jak narazie idzie mi nieżle nie jem juz tak dużo i lepiej sie czuje
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki