potrzbne wsparcie ...

Planowanie ciąży to coś bardzo trudnego, ciężko znaleźć ten odpowiedni moment...ba, często go nie można znaleźć...a bo studia...bo za mało kasy...bo nie mamy mieszkania..bo za dużo obowiązków...bo ja się nie nadaje na matkę...bo jeszcze tyle rzeczy przede mną...A wiesz co...macierzyństwo to najwspanialsza rzecz jaka mnie spotkała i mamam wcale nie musi byc stara i zgredziała...można być młodą, szczupła mamą i wraz ze swoją rodziną korzystać z życia :lol: na pałenych obrotach. dziecko zmienia podejście do wielu spraw, ale tak naprawde jesteśmy tacy sami, mamy zarówno więcej problemów jak i radostek :lol:
POZDRAWIAM

czesc LUN :D
bede trzymac za ciebie kciuki :D napewno Ci sie uda schudnac :D :!:
ja tez od czasu jak stracilam parce stracilam tez checi do zycia ogolnie... nic mi sie nei chcialo i wogole...do dzis mama doly ale teraz jakby lepiej sie czuje mimo ze nadal nie mama pracy :cry: ale tutaj na tym forum jest duzo kochanych duszyczek ktore Cie napewno wespra i pomoga przetrwac te ciezkie chwile....a co do chlopaka to mi tez sie wydawalo ze sie nie podobam mojemu ale pokazal mi ze bardzo mu na mnie zalezy i ze mnie kocha :D mimo ze mam troche sadelka :D bo tak jak mowisz kocha sie wnetrze :D :!: on mowi ze mam dobre serduszko i dlatego mnie kocha :D ale ja sie odchudze dla siebie i po czesci tez dla niego :D :!: niech ma ladna dziewczyne :D
GLOWA DO GORY :!: WSZYTSKO SIE UDA :D :) :lol: :!:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Lun

(...)chiałabym zrobic ale w sumie to mam nadzieje jeszcze ze mimo wszystko dostane @ poczekam jeszcze tydzien jezeli spóxni sie tak dużo to chyba w tedy kupie test ciążowy zeby sie upewnić...
Ale ja sie nie czuje jakos inaczej a podobo kobiety w ciazy cos takiego odczuwaja :wink: jeszcze tym sie tez pocieszam...

---

Kochana, lepiej zrobić i mieć z głowy... a co jeśli faktycznie będzie dzidzia i urodzi sięz jakąs chorobą :?: Nie wybaczyłabyś sobie tego.... :?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Lun

Ja moze i mogłabym miec dzidziusia ale mój facet .... :shock: :? :( chyba nie bardzo znaczy nie twierdze ze byłby złym ojcem bo z pewnoscia by tak nie było tym bardziej ze on uwielbia dzieci tyle ze to wszystko zmieniłoby nagle nasze chocby podejscie do pewnych spraw...

---

Pora sie zastanowić, czy chcesz z nim być :roll: skoro zastanawiasz się, nad takimi sprawami... :roll:

A tak poza tym... cieszę się, że waga drgnęła nieznacznie....

Trzymam kciuki za Twóją formę i jeśli jest dzidzia, to życzę, żebyś ją kochała, a nie zastanawiała sie, jak bardzo skomlikuje Ci życie... Sorki, ale skoro się tak boisz ciąży, to trzeba sie zabezpieczać, a nie liczyć na "moze się uda", bo krzywdę sie robi i dziecku i sobie... A dzieci to naprawdę dużo radości... :wink:

Pozdrawiam...

hej Lun
ja także radzę nie martwić się wynikiem testu, co będzie to będzie (ja mam 2 szczęścia z czego 2 nieplanowane). I wierz mi jest super.
A dietka... wtedy poczeka.
pozdr.
c.

Narazie mam zamiar sie nie martwic jak narazie wszystko wskazuje na to ze opóznienie spowodowane dieta i ćwiczeniami.

maleszkowa w sumie duzo racji w tym co piszesz moja mama w wieku 23 lat (tyle ile mam) miała już mnie :D
Cięzko w dzisiejszych czasach cos zaplanowac a juz napewno ciaze bo w sumie cigle czegos by nam było brak poczawszy od beztroski po rzeczy zupełnie materialne

asiaszre nie martw sie napewno bedzie ok zobaczysz :) uwierz mi ja tez byłam jednm wielkim smutkiem wszystko we mnie i na zewnatrz mnie mówiło ze jest bardzo źle ze mną. Takze z doświadczenia mówie nie martw sie bedzie lepiej bo w koncu po burzy zawsze wychodzi słonce i ciesze sie ze pierwsze promyki zaczeły juz u ciebie wychodzić.

doty22 z tym moim facetem to nie tak... dam sobie nawet reke uciac ze jakby sie dowiedział o tym ze jestem w ciazy ucieszyłby sie w pierwszej chwili ale zaraz po tym pryszłyby pytania czy to nie naturalne?
Chce z nim byc bo kocham go jak nikogo... a teraz nagle wszystko sie zmieniło cos oboje zrozumielismy znaczy sie mysle ze ten proces trwał dłuzej ale... teraz do nas to dotarło... co do zabezpieczenia powiem wprost nie stosujemy rzadnych zabezpieczen od roku czasu czyli mniej wiecej od kiedy zostawiłam tabletki oboje wiazemy ze soba przyszłosc a w tym wypadku jakby pojawiło sie dziecko połaczy nas ono jeszcze bardziej moze o nie odpowiedzialne nie wiem... jezeli w mojej rzeczywistosci pojawiłaby sie mała istotka z cala pewnoscia stała by sie całym moim światem :D:D
Mimo to nie wyrzekam sie tego ze dziecko wszystko zmienia, ze sie boje, ze nie wiem czy jestem juz gotowa... :wink:

carolll masz racje bedzie co ma być nie wiem czy powinnam sie martwic zaczekam jeszcze moze mimo wszystko sie pojawi... a jak nie i bede w cizy to chyba pod sufit zaczne skakac... wiem ze zaraz potem siade przerazona na kanapie i sie rozpłacze nie wiedzac co teraz zrobic ale mimo wszystko bede szczesliwa :)

Buziaczki wieczorowe itrzymaj się

Pozdrówki wczesnoniedzielne :wink: .

Widze ze tu rozkmina na temat ciazy i dzieci :P
ja jak na razie nie chce miec dziecka i gdyby okazalo sie ze jestem w ciazy nie cieszylabym sie :? ale kazdy jest inny i kazdy ma inne pragnienia.
ale to dobrze ze to bedzie dla ciebie dobra wiadomosc :P bedizemy cieszyc sie razem z toba :P
mielej niedzieli :P

Masz prawo do pytań i zrozumiałe, że nowe sytuacje są dla nasz bardzo ciężkie. Człowiek ma taką naturę, że boi się tego co nowe i nie znane, wolimy zazwyczj trwac w tym co już dobrze znamy choc często nie jest to najlepsze i najszczęśliwsze, ale taka nasza natura... :o
Ja jak urodziłam miałam 24 lata, moja mama też, więc i może Ty pójdziesz w ślady swojej rodzicielki :D
POZDRAWIAM

Cześć

Raport z jedzenia:
:arrow: dwie kanapki z polendwicą
:arrow: miska zupy pomidorowej z ryżem
:arrow: ziemniaki + miesko oraz ogórek kiszony

Niedawno wróciłam z solarium a wcześniej ze szkoły troche zmarnowana jestem... ale co tam, jakos trzeba zagospodarowac czas a nie lezec i hamować spalanie kalorii :D
Co do ciąży ... narazie daje temu spoczynek :) poniewaz jeszcze nic niw wiadomo... nie chce jeszcze sie nad tym zastanawiac bo i po co jak sie dowiem to w tedy bede sie martwiła :)
Jutro sie waze zobaczymy czy wskazówka drgnęla :)