Nie potrafie sie zebrac w sobie i zaczac jesc normalnie jestem calkowicie uzalezniona od obzerania sie zarówno w dzien jak i w nocy niepotrafie juz chyba sobie pomoc
Nie potrafie sie zebrac w sobie i zaczac jesc normalnie jestem calkowicie uzalezniona od obzerania sie zarówno w dzien jak i w nocy niepotrafie juz chyba sobie pomoc
Przed pracą zjadlam dwie kromki ciemnego chleba z pasztetemwiem wiem mogł być to np biały ser i było by 100 razy lepiej ale ja jak zwykle musiałam pójść na całośc i wziełam sie za pasztet
![]()
W pracy 2 czarne kawy bez cukru i 2 małe landrynki (swoją droga nie wiem po co jadłam te landrynki) Tak więc jest godzina prawie 14 a ja juz wepchłam w siebie ok 500kcal
![]()
![]()
Nie wszystko jednak stracone daje o sobie dzisiaj znac moja silna wola szef poczęstował mnie ciastkiem a ja grzecznie podzienkoałam i odmuwiła
![]()
![]()
może jednak coś ze mnie jeszcze będzie
![]()
Zakładki