Gduszka to wspaniale że waga idzie w dół.Mam nadzieję że zawsze będziesz dostawała duże napiwki.
Wersja do druku
Gduszka to wspaniale że waga idzie w dół.Mam nadzieję że zawsze będziesz dostawała duże napiwki.
no to dobrze ze waga spada;D
Dziekuje Ci gduszka za te slowa, pocieszylas mnie troche bo myslalam ze to ja jestem jakas dziwna i nie potrafie sie przystosowac. Tez mam nadzieje ze jak pujde do pracy to bedzie lepiej. A poza tym dzis niespodziewanie poznalam kilka fajnych ludzi, o czym juz pisalam na swoim wątku :D
No ale przede wszystkim chce Ci pogratulowac spadku wagi :D Nic tak nie motywuje do odchudzania jak spadek wagi :wink: Zycze dalszych sukcesow i trzymam kciuki :D
Jak mija niedziela?
czesc!!
przeczytalam co napisalas o tej samotnosci!!! straszne to jest!! czlowieka tesknota zzera.
u mnie powoli sie kontakty towarzyskie nawiazuja, ale rozumiem Cie doskonale!!
3maj sie, zajrze jeszce wieczorkiem!
duszko. tak ja Cie w łepek walne :) chłopa masz!! ale fakt ciezko Ci musi być, ja bym tak nie mogła, ze od 6 do 22 dzien wdzien nie idziec kochanego.. bo pozniej to juz tylko noc zostaje a to roznie bywwa,a to sie spi a to nie ma Cie w domu bo jestes w pracy... a bez znajomych to strasznie ciezko wiem cos o tym... zwlaszcza jak sie czlowiek przeproadza, zmienia sie szkole itd. na studiach napocztku nie miałam az tak zaufanych ludzi.. tera trzymam sie z kilkoma osobami.. ale z tego co zauwazyłam... to najsilniejsza jest moja przyjazn z samej piaskownicy i z liceum... trzymam sie bardzo z kilkoma osobami nawet na studiach i teraz sie pojawia na moim slubie :) ciesze sie bardzo :)
ciesze sie tez bardzo ze wracasz do formy i zaczyna Ci sie wszytko układac :)
buziaczki Kochana :* powodzenia i miłej niedzieli :)
no widzisz!! prawda wyszła na jaw - jak chcesz to potrafisz :twisted: waga spadła - oby tak dalej!! :**
Gduszka link do diety w moim watku!!
zapraszam!!
Witam laseczki!
Kurcze net nam sie wczoraj zepsul i dopiero dzis rano facet naprawil :)
Dzis rano waga 132 wiec juz wrocila do stanu przed zarciem ;) Spodnie luzne, brzuch plaski a ja sie czuje fajnie, bo non stop slysze komplementy ze sexi wygladam itd ;) Do "sexi" to mi duzo brakuje, ale dam rade ;)
Wczoraj mnie "kolega" w pracy zaprosil na dicho, ale oczywiscie nie mam skonczonych 21 lat wiec skonczylo sie u mnie prawie placzem :( Boze, jak mi sie chce tanczyc, bawic a rok tu marnuje na czekanie na urodziny! Szkoda gadac, nie tanczylam od ponad roku :(
Poza tym dietke trzymam, ale nie dokladnie, bo nie jem niektorych rzeczy, pije redbulle i cole light a waga i tak leci w dol. W sumie to dzieki Meridii zapominam ze trzeba jesc :/Troche mi sie w glowie kreci, jesli tylko bedzie gorzej to przerwe.
Zaraz ide do was pozagladac :*
no weic jak chesz sie bawic to idz gdzies z przyjaciolmi i baw sie:D korzystaj z zycia;D