i jak Mikuś?
dobrze sie czujesz? czy nie bardzo?
a my chcemy wyjechac akurat tam, bo od zawsze fascynowala nas Australia. Chce sie nauczyc jezyka perfekcyjnie, a taki wyjazd to gwarancja sukcesu. 750 godzin jezyka w ciagu 6 m-cy. Nie ma bata
Dzieki juz mi lepiej :P :P
Ago a co z mieszkaniem i praca Wiecie cos wiecej na ten temat
No i kiedy chcecie wyjechac
mikus to jest tak, ze firma organizuje polroczny kurs angielskiego, intensywna nauka. Wybierasz sobie czy chcesz angielski w biznesie, czy angielski w pracy i takie tam. Oni zapewniaja Ci prace (tylko 20 godzin tygodniowo), bo jedziesz po to by sie uczyc, a nie pracowac. Ponad to masz pewne mieszkanie w "akademiku".
Tak wiec pojechalibysmy glownie inwestowac w siebie. Ostatni miesiac to tylko i wylacznie praca, tak wiec mozna sie gdzies wkrecic, albo po prostu popracowac.
to jest tak, ze firma organizuje polroczny kurs angielskiego
Tz. ze ty nic za to nie płacisz
Jesli tak to zajefajnie Ja juz dzis bym sie pakowaa
Z jednej strony to duzo ale biorac pod uwage lekcje angielskiego,przelot i zakwaterowanie to nie jest drogo
To inwestycje w lepsze zycie-mozeokazac sie trafiona :P :P
A co do tostow to uwielbiam je a zwłaszcza z zółtym serem-gouda
Ja wole tosciki na sniadanko
Kurcze,a nie szkoda ci sprzedawac dom
Ceny nieruchomosci strasznie ida w gore i beda szły nadal.
Wczoraj przegladałam strony z nowym budownictwem we Wrocku na krzykach
i doznałam szoku za kawalerke 29 m chca za 218 tys zł
Kto to kupuje Ten kraj pograza sie w kredytach
KOSZMAR
Zakładki