Wątek: Odchudzanie po za granicami POLSKI

Cześć Mika i jak tam minął ci dzionek
A co do podjadania to najlepiej mało rzeczy mieć w domku do jedzonka a kupować na bieżąco i wtedy jest łatwiej bo nic nie kusi
Ja też zawsze rano staję na wage, nagusienko i po siku w ciągu dnia nawet nie wchodze bo wiem ze będzie wiecej a po co się stresować

Och Ago ciekawe za co te buziole

Cytrynko tak chyba waza sie wszytkie dziewczyny :P
A tak w ogole to kiedys słyszałam,ze poranne wazenie jest najwłasciwsze.

Dzien minął spokojnie :P
Wczoraj maz przyniosł mi 3 kg migdałow w łupkach i dzis tłukłam
je na balkonie.Jeszcze mi zostało
Niby duzo sie ich wydaje ale po obraniu z łupek(1 kg) wyszła mała miseczka.

Własnie popijam SHERIDANS'A

OKI zmieniam trickerka bo dzis rano waga pokazała 62,3

Hej dziołchy czy wy juz spicie
Kurcze nie ma z kim poklikac

Wstałam o 6:45 i odwiozłam meza do pracy.
Dzis jedziemy na przeglad i musze umyc samochod.A maz nie ma na to
czasu Myslałam,ze jak przyjade do domku to jeszcze sie połoze a tu
dupa.... Jakis matoł tnie kamien przed domem i robi
straszny hałas
Wczoraj nie mogłam zasnac a jak mi sie to juz udało to jakas wstretna
komarzyca pocieła mnie w 5 miejscach wampir a nie komar
Drapałam sie poł nocy usnełam dopiero po 4.

Co za poczatek dnia

Zapomniałam dodac ze jak wracałam samochodem do domu to wjechałam
na rondo(wczesniej zwolniłam do 40) i nagle słysze trabienie
Patrze a tu jakis debil jedzie szybko ponad 60 i trabi na mnie
Ja byłam juz na rondzie wiec ten matoł powinien zwolnic zwłaszcza,ze on tez
wjechał na nie z mojej lewej str. a tam tez jest znak 40
Jechal za mna i swirował(wyciagnał tel i robił mi fotki).
Moze mnie co najwyzej cmoknac w dupe

ale przygody hihihihihi biedactwo...

u nas tez komary nie daja nam spac ,baa naet kochac sie bo gdy tylko zaczniemy slysze nad uchem bzzzz bzzzz bzzzz grrrrrrr a pozniej mam to w dupie bo mi dobrze jest hihihihihihi

Mika, nieźle, to miałaś przejścia :P

Ja też mam problemy z żołądkiem, w ciagu ostatniego 1.5 tyg miałam grype żołądkowo, ostre bóle po nalesniku no i nocny romansik z kiblekiem i nadal mnie brzusio boli łaczę sie więc w bólu

To rzeczywiście kretyn Ci sie trafił nie kierowca ale chyba mu sie spodobałaś skoro robił Ci zdjęcia.

no dokladnie, albo potem zobaczysz swoj filmik na youtube

ja nienawidze komarow, to brzeczenie doprowadza mnie do furii, tyle, ze ja zazwyczaj spie bardzo mocno wiec to Michal raczej z nimi walczy, nie ja