-
Zaraz obiore kilka ziemniaczkow mojemu misiowi.
Ja nie bede jadła bo nie mam apetytu :lol: :lol:
Jestem przeziebiona i mam zawalone zatoki :( kicham i smarkam od 3 dni.
Biore leki ale jakos nie ma poprawy :?
15 grudnia lece do Polski :lol: :lol: :lol: Juz nie moge sie doczekac :P
Jak do tej pory zjadłam 580kcal :roll:
-
Ide spac bo zle sie czuje.
580kcal + 274 zupa pomidorowa z ryzem=854 kcal
To dzisiejszy wynik :roll:
-
-
Cytat:
Zamieszczone przez ago
druga ladniejsza :wink:
zgadzam się, druga podoba mi sie dużo bardziej :)
mika, nie możesz jeść tak mało, mam nadzieję, że to tylko raz tak było :roll: ma być co najmniej tysiak, bo inaczej... no cóż, historia lubi się powtarzać :roll:
poza tym 4oo kcal to okej na śniadanie, śniadanie powinno być duże :) więc jak rezygnować to z części kolacji czy obiadu, śniadanie zostawić takie jakie jest :P
ale to też zależy od preferencji, więc skoro np. potrzebujesz większej kolacji, to myślę, że śniadanie może mieć z 3oo kcal na przykład :)
tylko nie może być tak, że potem zjesz tylko dwa posiłki (i to bardzo skromne), bo raz że sobie zepsujesz metabolizm, a dwa- będziesz cały czas się źle czuła :roll:
powodzenia dzisiaj! i będzie dobrze, na pewno :)
jakie masz teraz wymiarki?
-
Ale Ci zazdroszcze!!!!!!! Juz 15 grudnia do Polski... :roll: ja dopiero 23... Juz mnie doslownie szlag trafia, ale juz niecale 3 tygodnie...
Rozumiem, ze jestes chora i nie masz apetytu. Wtedy pij duzo...
-
Agassku nie pytaj mnie o wymiary bo az mi wstyd :oops: :oops:
A co do kcal to wiem,ze nie moge jest tak mało ale jakos przez to chorubsko
nie mam apetytu :roll:
Strasznie meczy mnie katar-okropnie boli mnie głowa i w ogóle jestem
osłabiona i nie mam na nic siły :(
Girl pije dosc sporo bo prawie 1,5-2 litrow płynow dziennie
Samej hebaty jest ponad litr :lol: :lol:
Mam nadzieje,ze pusci mnie przed wyjazdem do Polski :roll:
To juz za 11 dni :shock:
-
na pewno, zobaczysz, jeszcze 3-4 dni i będzie dobrze, tylko dbaj o siebie i jedz!
ja wiem, że przy chorobie możesz nie mieć apetytu, ale właśnie wtedy ważne jest, żeby odpowiednio się odżywiać, bo organizm musi mieć energię i siły, by dojść do siebie przy chorobie :)
zdrówka :*
-
Z mojego dzisiejszego sniadania wyszło 370kcal
Mam wielka ochote na cebule :roll: własnie zjadłam połowe i jeszcze nie
mam dosc.Moze moj organizm potrzebuje chyba witamin zawartych w cebuli do
walki z bakteriami.Chetnie dostarcze mu ich :twisted: :twisted:
Agassku jak tam twoj hiszpanski :?:
Bo ja dzis poszłam na wagary-ale to tylko przez złe samopoczucie :lol:
-
Mikuś musisz sie wykurować żeby w Polsce być zdrowa bo co to będzie za wizyta jak będziesz chorować.Ale masz jeszcze 11 dni więc na pewno dasz radę.
-
Reniu ja tez mam taka nadzieje.
Bo w zeszłym roku Sylwestra spedziłam w łozku z wysoka goraczka.
Zaraz poszukam linka gdzie spedzam tegorocznego sylwestra :P