a ja uwielbiam budyniek :P
a ja uwielbiam budyniek :P
Nazywam sie Anita i mieszkam teraz w Londynie, miescie gdzie slodycze niestety sa bardzo tanie. Od dziecinstwa walcze z waga i tylko raz udalo mi sie zrzucic 12 kg ale to bylo jeszcze w Polsce. po przyjezdzie do Anglii zajadalam stres zwiazany z rozlaka z rodzina i adaptacja do nowego miejsca i szybko odzyskalam swoja stara wage. Chodzilam nawet na silownie tutaj ale malo regularnie gdyz byla uzalezniona od chodzenia mojego dziecka do przedszkola, gdy byl chory musialam zrezygnowac z silowni. W Polsce schudlam dzieki silowni i aerobikowi. Teraz staram sie cwiczyc w domu (od wczoraj) bo lato idzie a ja sie w ciuchy nie mieszcze. Musze zrzucic ok.15 kg a to nie bedzie latwe z moja slaba wola i checia jedzenia. Juz jestem glodna!
Pozdrawiam!
budyń kisiel kocham je a co na diecie można jeść?????
Anitko ciuchy w Londynie też chyba nie tanie to masz motywację albo będziesz się odchudzać albo wydasz kasę na garderobę a taka wymiana kosztuje...
Ja lubie wszystkie budynie oprócz karmelowego bleeeeeeeeeeee
ja też lubię budynie, ale nie przepadam za owocowymi :P za to kisielek uwielbiam (dawno nie jadłam )
a z tą pracą, kiedyś pisałaś, że Ci przykro było, a ja do końca nie zrozumiałam... do tego sklepu też złożyłaś CV?
buziak
Agassku ty wiesz co dobre :P :P kisielek-mmmmmniammmmmmmmm
A co do twojego pytania o to CV to tak złozyłam do tego sklepu
Budyniowe laski
OKI jade do sklepu bo mi sie ziemniaki skonczyły
i woda a bez niej zyc sie nie da :P
Pozniej musze poprasowac bo zebrała sie juz niezła sterta
Biedactwo jak ja nie lubie prasowac ostatnio rzeczy lezaly u mnie w kuchni 2 tygodnie ciagle cos sie zbierało bo co tydzien piore taka sterta byla to juz wogule nie chcialo mi sie prasowac az aw koncu jedengo dnia sie wzielam i zrobilam w ciagu godziny to sobie wyobraz jaka sterta byla
Zakładki