-
Dzieki Maggie :* Kurcze kochana szkoda, ze u mnie nie ma Busta Moves .... :( chetnie bym sie wybrala .buuuu A jesli chodzi o mnie, to wybor jest ogromny, ale ja dla siebie to widze tylko pilates, aerobik i aerobik wodny . A Ty ktore preferujesz najbardziej i ktore mozesz polecic z autopsji :lol: :?: Pozdrawiam i dzieki
-
Wodny aerobik - rewelacja. Prawie nie czujesz zmęczenia, za to działa fantastycznie :D Zwykły aerobic uwielbiam od lat (może dlatego, że jestem z tych, co to lubią się spocić i dostać zadyszki ;) ), polecam serdecznie, ale tylko, jeśli nie masz żadnych problemów z kolanami i kręgosłupem, bo inaczej można się nieźle załatwić. Spinning - moje ostatnie odkrycie - jak dla mnie bomba: bardzo wyczerpujący, bardzo dynamiczny. Body pump - świetna sprawa, zwłaszcza, jeśli rzadko masz czas na ćwiczenie mięśni. Godzinka w tygodniu poprawi na pewno twoje kształty. Świetnie działa na pulchne ramiona i nogi.
-
Z dietka nie ruszam, nie mam chyba siły i natchnienia.Za dużo ostatnio na mnie spadło.Przedewszystkim choroba taty.
Ale po świętach napewno wezmę się w garść i będzie dobrze.Na razie sprzątam i sprzątam.
-
Renatko przy sprzątniu spalasz kalorie wiec sprzątaj jak najwiecej :wink:
Na pewno cieżko jest myśleć o diecie jak się ma chorego tatę :( mam nadzieję ze wszystko sie dobrze ułoży.
-
Maggie na pewno wybiore sie na zwykly aerobik i wodny, narazie z niczym innym nie chce eksperymentowac, preferuje raczej tradycje - silownia, basen :D ale w sobote od rana ide na pilates, mysle, ze raz w tygodniu takie rozciagniecie miesni sie przyda.
Renatko trzymaj sie, na pewno wszytsko sie ulozy. Pozdrawiam.
-
mika: mam nadzieję, że szybko ci ten internet założą :) i że znajdziesz jakiś sposób, żeby do nas raz po raz zajrzeć :)
http://www.stowarzyszenie_razem.free...ki/baranek.jpg
trzymaj się :D
-
Niechaj Święta Wielkiej Nocy
Będą pełne Boskiej mocy
Aby zdrówko dopisało
I jajeczko smakowało!!
-
Dziewczynki ja nawet nie złożyłam świątecznych życzeń, przepraszam, ale nie miałam internetu :evil: co za kraj trzymajcie mnie ludzie!!!
Święta, święta i po świętach ja oczywiście nie jadłam z umiarem :oops: tylko wrzucałam w siebie co się dało przede wszystkim słodkie, jutro sprawdzanie wagi :?: i od jutra pełna kontrola jedzonka, oczywiście i ćwiczenia poszły w kąt, jedynie tylko długie spacery stanowiły ruch, dobre i to :D bo była piękna pogoda :wink:
A wy jak spędziłyście święta?Ja dzisiaj miałam normalny dzień bo pilnowałam dzieciaczka, rodzice musieli iść do pracy :roll: na dodatek mąż po raz kolejny poleciał do Polski o ten cholerny kredyt, miejmy nadzieję ze po raz ostatni :wink:
-
Mam nadzieję że mąż dostanie kredyt.A u mnie święta to byli goście i ja byłam w gościach.Jadłam wszystko co niedozwolone.
Ale od dzisiaj koniec z tym.
-
Święta bardzo spokojne i... zaskakująco grzeczne. Myślę, że przy odrobinie szczęścia udało mi się utrzymać przedświąteczną wagę :D Sprawdzę dzisiaj, jak będę na siłowni, na mojej ulubionej elektronicznej megadokładnej wadze.
Cytrynka, dobre i spacery, zawsze to miła odmiana po siedzeniu za stołem :D