-
Aniu u mnie to chyba brak czasu sprawia że oszczędzam na sobie samej każdą minutę.
Byle tylko zdążyć.
Jutro lecę wpłacić za sylwestra.
A co tam idę się bawić.....
Kasiu, napisałam bo uważałam że muszę i chcę.
A co do mojego złego stanu psychicznego to fakt.
Jest mi bardo źle i nie spodziewałam się że tak mnie wczorajszy temat poruszy.
Wiem dlaczego ale boję się....No nic, muszę się pozbierać....
Dalej haram.... Byle tylko się wyrobić....
-
Kasieńko, wiem, jak zły stan psychiczny potrafi negatywnie wpływać na nas, na nasze ciało ... nie dajmy się! jakoś musimy się pozbierać :wink:
... zwłaszcza, że Ty masz wygląda 20-latki a ja krzepę nastolatki :lol: :lol: :lol:
-
-
Cześć Kasieńko:)
A ja się dziwie, skąd mnie wzieła ochota na codzienne balsamowanie?Nigdy mi się nie chciało, bo zimno, bo późno, ale teraz staram się to robić regularnie:)Hehe ciekawo jak długo tak wytrzymam:)
Dobranoc
A gdzie się wybierasz na sylwestra?
-
Buziaczki Kasiu - jaki to Sylwester??
-
Cześć Dziewczynki!
Dziękuję za odwiedzinki.
Wczoraj na angielskim był test nie zapowiedziany i ja poległam.
Jak dobrze że nie tylko ja.
Jakoś ciężko z moją pamięcią....
No nic dziś w pracy będę się uczyć .....
Tylko na przekór nie będzie testu jak ja będę umiała....
Sylwester....
Na Sylwestra miałam iść ze znajomymi i z moim byłym mężem....
Ale jakoś się pochrzaniło i odseperowałam się.
Teraz ex mąż jednak mi wyperswadował że powinniśmy iść bo bez sensu siedzieć w domu.
I też tak mi przyjaciółka doradziła, że siedzenie w domu w moim przypadku to spowoduje depresję , więc postanowiłam iść .
http://dancevisiontv.republika.pl/sylwester2008.html
Tam idziemy.
Chyba idziemy bo ja chcę iść, ale mam mieszane uczucia teraz....
Choć siedzenie w domu mi nie pasuje....
Tylko że po pytaniu moich znajomych czy nie pójdą z nami, każdy odmówił....
Albo że już mają zajęte gdzieś ( szkoda że mi nie zaproponowali ) albo siedzą w domu, albo brak kasy , i inne. Ach życie
Dziś mnie głowa bardzo mocno boli....może ciśnienie się zmienia...
Dietka niby OK.
Wczoraj zjadłam do 18tej 1100kcal, ale ok20tej zjadłam garść orzechów laskowych.
I co najlepsze, usnęłam po ich zjedzeniu jak małe dziecko.....
Miłego dnia Wam życzę
-
KASIA MAM NETA ,JAESZCZE NIE MOGę W TO UWIEżYć :lol: :lol:
CIESZę SIE JAK DZIECKO ,A MOJE DZIECI TO NIE PYTAJ :D :D
ZARAZ śMIGAM DO PRACY
TO NARA JAK MóWI MóJ SYN
http://www.let-thesunshine-in.ch/media/pimboli.jpg
-
BOGUSIU SUPER!!!!!!!
Cieszę się bardzo.....
Buziaki wysyłam!!!!
Dziś "nasza wspólna znajoma " wylatuje!!!!!
Będę w oknie domowym machała o 20tej....
Pozdrawiam
-
Kasiu, postaram się dzisiaj skrobnąć priva, ale nie obiecuję, bo strasznie mam dużo zajęć dzisiaj :?
... no ale się postaram :)
Koniecznie idź na tego Sylwka, fajnie się zapowiada!
Na pewno zostaniesz "Miss Sylwester 2008" :) :) :) :) :) :)
Spokojnego dnia Kasieńko :D :D
-
:) kasiu, miłego dnia
w warszawie słonko az miło