Witajcie...Byłam tu już kiedyś pod innym nickiem. Zmieniłam go, ponieważ chcę zacząć wszystko od nowa. Dzięki Waszemu wsparciu wiosną pozbyłam się 7 kg. Po jakimś czasie sobie poszalałam i odpuściłam totalnie. Po 4 miesiącach utrzymywania wagi przytyłam 2 kg. Wtedy powiedziałam sobie dość.
Od 12 grudnia jestem na diecie. Nie jem słodyczy, nie objadam się i nie przekraczam 1200kcal. Od dziś zaczęłam też ćwiczyć. Byłam przeszczęśliwa, kiedy dziś rano waga pokazała 64kg.
Mogę liczyć na wsparcie?
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i życzę w Nowym Roku samych sukcesów i zrealizowania zamierzonych planów.
Zakładki