Black- ciesze się że ciastku się nie dałaś, ale myśle, że nie masz co zwalać winę na zbliżający Ci się okres, bo widze że już dłuższy czas Ci się "zbliża..."
Wersja do druku
Black- ciesze się że ciastku się nie dałaś, ale myśle, że nie masz co zwalać winę na zbliżający Ci się okres, bo widze że już dłuższy czas Ci się "zbliża..."
Ja już kiedyś tłumaczyłam,że mój okres i huśtawki zbliża się wcześniej. Te huśtawki utrzymują się jeszcze w trakcie okresu i po okresie i dlatego zawsze się śmieję, że jestem jak kobieta w ciąży. A swoją drogą to śmiech śmiechem, ale z hormonami rzeczywiście jest u mnie coś nie tak i w tamtym tygodniu byłam w szpitalu na pobieraniu krwi do badania 6 hormonów. Ciekawe kiedy będę miała wyniki, ale się bardzo boję :( :( :( Także widzisz Westalko,że ja nie zwalam na to że mi się okres zbliża bo ja tak naprawdę mam. Kilka dni po okresie jest zawsze super np. z cerą u mnie, mniej przetłuszczają mi się włosy. No i jeść też mi się tak nie będzie chciało.
Gdyby to właśnie nie te okres to bym sobie może pozwoliła na to ciasto, ale w myślach miałam jedno zdanie "Nie pozwól żeby jakieś głupie hormony Tobą rządziły". I udało się :D
A jak u Ciebie dietka??
hej, black, właśnie oglądam twoje fotki. jesteś bardzo sympatyczną dziewuszką. i tak jak ja nie lubisz zdjęć, na których widoczna jest cała sylwetka? no to jesteśmy podobne...
a ty dokładnie liczysz kalorie czy jak? ten malutki 1000 na pewno wychodzi? no bo muszę cię niestety rozczarować, bo jedząc 1000 kcal nawet jeśli będziesz się bardzo starać, nie zdołasz dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych skąłdników W ODPOWIEDNICH ILOŚCIACH. chodzi zwłaszcza o wapń, żelazo, wit. A, D i E. na pewno, sama to wiesz, sałatki cię nie uratują. jesli jednak nie chcesz podwyższać limitu, może zacznij łykać jakieś witaminy??
Black- przepraszam że Ci tak napisałam, ale sama zauważyłam, że dużo kobiet je czekoladę bo mówi, że mają okres ;). Może tabletki anty by Tobie pomogły?? Nie używasz ich??
Mi dietka jakoś idzie. Od 1 stycznia schudłam równe 4kg ;)
Ja jem więcej (1200-1500kcal) i jem vigor complet, sprawdzałam i dostarcza wszystkie najważniejsze składniki w prawie 100% (niektóre 100, najmniej 50%) i jestem zadowolona :)
Hyhy- brzmi jak reklama :P
Kamilko jestes bardzo urodziwa osobko, no jak zgubisz te 30kg to nie wiem co ci faceci na okolo ciebie zrobia :wink: , oj bedzie sie dzialo.
Ciasta nie tknelas super, grzeczna dziewczynka :wink: .
Ojejku....ŚWIETNIE :D Westalka no wspaniale :D GRATULUJĘ :D
Nie biorę pigułek antykoncepcyjnych. Wychodzę z założenia,że one nic dobrego nie przynoszą. Mało tego, pierwsze badania potwierdzają już że 5 lat brania to jest GÓRA bo później są trudności w zajściu w ciążę. Teraz jednak szykuję się psychicznie,że jakieś hormony będę brała. Moja Pani ginekolog też stwierdziła,że chyba mam rację. Mianowicie robią mi się na brzuchu okropne fioletowe rozstępy (dodam,że nie od tycia i chudnięcia bo te u mnie inaczej wyglądają) które już ponad pół roku nie bieleją :( :( :( :( :( :( Mam okropnego doła z tego powodu :( Wygląda to strasznie. Ja sama zaczęłam podejrzewać jajniki lub nadnercza. Pani ginekolog też zaniepokoiła i dlatego robię te badania. strasznie się boję :(
Wiem,że branie hormonów do nic zdrowego. W ogóle jak się zna choć trochę budowę i funkcjonowanie organizmu to się wie,że taka ingerencja w niego nie może być niczym dobrym.
Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Xixa staram się jak mogę dostarczyć wszystkiego. Zwłaszcza dbam by dostarczyć białka i póki co z moich obliczeń wynika że niczego mi nie brakuje. Chociaż nie powiem w 1000kcal dostarczyć wszystko jest bardzo trudno. Moja dieta bazuje na ryżu brązowych, kaszy gryczanej i jęczmiennej, sałatkach, serku wiejskim i chudym jogurcie, drobiu, ciemnym chlebku, no i nie jem wcale słodyczy więc nie wypełniam nimi limitu.
Boję się jutro wejść na wagę bo czuję się jakbym była zbiornikiem wody i można ze mnie tą wodę upuszczać :(
Black- a oprócz problemów z zajściem w ciąże, żylakami to coś jeszcze robią tabletki?? Wiesz coś o tym szerzej?? Ja zażywam, raczej dzieci mieć nie chce, no a o żylaki...ehh...staram się dbać o nogi :?
Faktycznie te fioletowe pręgi brzmią strasznie...mam nadzieję, że nic poważnego Ci nie jest :(
blackrose ładna kobitak z Ciebie!!! Osobiście bardziej podobasz mi się jako blondynka :)
A mi się podobasz w ciemnych włosach ;), tzn. nic sobie o mnie złego nie myśl :lol: :twisted: . Tyleż gustów ileż ludzi (ponoć :P)
Szczerze powiedziawszy nie zgłębiłam Westalko tego problemu, ale nie muszę go zgłębiać żeby wiedzieć,że przyjmowanie hormonów nie jest dobre. Często tabletki antykoncepcyjne powodują także poprawę wyglądu trądzikowej skóry. Po odstawieniu problem się nasila w stosunku do tego co było wcześniej. Słyszałam też o rozregulowanych cyklach menstruacyjnych.
Jeśli się jest zdrowym a przyjmuje hormony to jest to ingerencja w dobrze funkcjonujący organizm. Jemu się na pewno to nie podoba. I musi się czymś odpłacić. W przyrodzie nic nie ginie (z takiej zasady wychodzę)
. Może można powiedzieć o mnie,że wcale nie dbam tak o swój organizm bo wrzucałam do niego śmieciowe jedzenie i nic dobrego mu nie przyniosłam oprócz nadwagi, zwiększonego ryzyka zapadnięcia na cukrzycę, nadciśnienie, miażdżycę itd, ale teraz to zmieniam i to wszystko, to ryzyko zwiększone zostanie zminimalizowane,żeby nie powiedzieć że wykluczone. Może moje poglądy są dziwne, ale dla mnie coś takiego jak tabletki hormonalne nie będą istniały jeśli będę zdrowa(jeśli w wynikach wyjdzie że muszę przyjmować hormony to niestety będę to robiła)
. Tak samo gdy boli mnie głowa, brzuch czy inne staram się nie brać leków. Kiedyś na zajęciach zostało coś powiedziane o szkodliwości tych wszystkich Apapów, Ibupromów itd. Nie wiem w czym przejawia się ta szkodliwość, ale chyba zmniejszoną tolerancję człowieka na ból (czyli jakby człowiek stawał się coraz bardziej wrażliwy na ból), no i nie wspomnę o złym wpływie na wątrobę. Nie krytykuję tych, którzy robią inaczej niż ja, każdy ma prawo do brania tabletek antykoncepcyjnych, leków itd.
Wystrzegam się też witamin przyjmowanych w proszkach. Przyjmuję jedynie chrom, chociaż też z tego dumna nie jestem.
Prawda jest taka,że jak dowiodły badania iż bardzo dużą część leków można potraktować jako plebeco.
Gdy dokonuję się badań nad jakimś lekiem który chce się wprowadzić to wiadomo,że na kimś. Przy czym aby sprawdzić,że dany lek rzeczywiście ma działanie poprawiające jakieś stanu chorobowe itd stosuje się właśnie plebeco. Jest to odpowiednik jakby danego leku o takiej samej wielkości, kolorze czyli wyglądający tak samo jak lek, ale nie ma on żadnego działania na organizm. Osoba która podaje dwóm grupom osób badanych leki, nie wie która grupa osób dostaje plebeco a która właściwy lek. Często więc wychodzi w badaniach tak,że osoby otrzymujące plebeco widziały wyraźne zmiany na lepsze w swoim zdrowiu lub twierdziły,że czują jego działanie. Oznacza to,że wiele chorób, schorzeń i innych jest psychosomatyczne. Naprawdę wiele człowiek sobie wyimaginuje i później zaczynają się problemy. Wierzę w to,że odpowiednia postawa pozwala na np. nie zachorowanie na grypę w ciągu zimy. Ja np. zawsze sobie mówię,że będę zdrowa i nie raz wyskoczyłam już na dwór z mokrymi włosami albo niedosuszonymi czy inne i nie choruję. Psychika ma wpływ na układ odpornościowy.
Znam taką dziewczynę, która na wiosnę zawsze chodziła zakatarzona, zakichana, zapłakana itd. Miała alergie chyba na wszystko :D Kupiła jakąś książkę o nastawieniu itd (nie pamiętam tytułu ani autora). Przeczytała ją i zgodnie z tym zaczęła sobie wmawiać że ona nie ma alergii, ale astmy. Następnej wiosny, mówię Wam, zdrowa chodziła.
Jeśli chodzi o witaminy i minerały w kapsułkach to jakieś 70-80% z nich nie mają żadnego działania na organizm oprócz tego że osoba która je bierze zaspokaja swoją psychikę, że coś robi w kierunku ich uzupełnienia. Nie twierdzę,że wszystkie, ale to dane jakimi operują wykładowcy na studiach. Dlatego do takowych suplementów diet podchodzę nieco sceptycznie.
Wiem...wiem wiem...powiecie,że dziwna jestem :D Rozpisałam się na maksa. NIe wiem czy zdoła to ktoś przeczytać :D
P.S. Oglądałam dzisiaj piękny film. Zanim napisałam posta. "Szkoła uczuć" - Boże jak ja się naryczałam na tym filmie. :( Piękny film, naprawdę piękny i z wieloma bardzo fajnymi aspektami, które warto w życiu przemyśleć. :D Polecam :D Jutro obudzę się z podpuchniętymi oczami :(
DOBRANOC
Hmmm....chyba wszyscy się na mnie obrazili czy jak, bo nikogo nie było u mnie :( No, ale cóż to mój wątek więc coś w nim muszę naskrobać.
Dzień mi leci tak sobie. Od rana kilka godzin rozmrażałam lodówkę, później gotowałam obiad(pieczarkową na piersi z kurczaka), później sprzątałam no i niedawno zasiadłam przed kompem. A wcześniej sobie trochę tańczyłam :D
Zjadłam dzisiaj 890kcal więc jest dobrze :D Później zjem jeszcze jaką mandarynkę czy coś i będzie git :D
Teraz zabieram się za naukę, bo jeszcze dzisiaj nawet nie zajrzałam do książek.
Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia w dietkowaniu :D
Aha no i najważniejsze. Waga wskazała 0,5kg mniej niż tydzień temu :D
witam :)
czytam sobie czesto Twoj temat ;) ale sie nie wypowiadam :P duzo cieakawych rzeczy mozna tu znalezc :) a co najwazniejsze pisze to osoba.. ktora zna sie na rzeczy :))
chcialam... sie zapytac.. co myslisz o diecie 5dniowej? tkz. oczyszczająca??
czytalam.. o niej wlasnie dzisiaj.. u kogos.. ale juz nie pamietam gdzie heh:)
napisze na czym polega zebys mogla ocenic... (chociaz mozesz juz znac)
1 dzien
tylko warzywa (ile sie chce) ale tylko 2 ziemniaki! ale bez tłuszczu i soli
2 dzien
tylko twaróg chudy (ile chcemy) + kefir
3 dzien
tylko kasza jaką chcemy (gryczna,jeczmienna,manna...)
4 dzien
owoce ile chcemy jednak tylko 2 banany
5 dzien
mieso - pierś z kurczaka lub ryba
wszystko gotowane i bez tluszczu i soli..
nie pic kawy i czarnej herbaty
mozna tylko herbatki ziolowe i WODE! :D
noo tak to wyglada..
osoba u ktorej bylam na forum schudla ok 3kg
co o tym myslisz?? czy zdrowo tak?? i czy bedzie jojo ??
z gory dziekuje za odpowiedz.. ;* ale sie rozpisalam.. ups :P
Olivvvka - pisłam już komuś o tej diecie. Jestem przeciwna. Z tych oto powodów:
1. nie tracisz tłuszczu tylko wodę ustrojową a wraz a nią elektrolity
2. nie dostarczasz codziennie organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych m.in. białka
3. jeśli nie dostarczasz tego organizmowi to zaczyna on wykorzystywać białka ustrojowe a także nasilają się lub zostają zahamowane ważne procesy biochemiczne
Naprawdę zastanów się czy warto. Wiem,że Ty stracisz jakieś tak kilogramy wody i poczujesz się lepiej, ale Twój organizm tego samego nie będzie "czuł". Wszelkie takie oczyszczająco -głodówkowe diety mu nie sprzyjają i znacząco zmniejszają tempo metabolizmu.
Pozdrawiam
dziekuje bardzo za odpowiedz :) ta opinia byla mi bardzo potrzebna.. :)
bo pewnie gdyby nie ona.. od jutra zaczekabym stosowac ta diete..
a nie chce juz wiecej sobie szkodzic...
3maj sie ;) :*
az wyciagnelam indeks ;)
1. rok:
Historia zywnosci i zywienia
Ekonomia
Propedeutyka Pediatrii
Anatomia z Fizjologia
Chemia zywnosci
Podstawy zzdrowia publicznego
Demografia
Prawo
Biochemia
Jezyk angielski
W - F
Podstawy technologii żywnosci
Psychologia
Propedeutyka chorob wewnetrzynych
Podstawy zywienia czlowieka
Patofizjologia
Praktyki - 40 h
2. rok:
Propedeutyka Pediatrii
W - F
Propedeutyka chorob wewnetrznych
Bromatologia
Propedeutyka chirurgii
MIkrobiologia żywnosci
Zdrowie srodowiskowe
Organizacja ratonictwa medycznego
Zywienie ludzi starszych
Epidemiologia
Towaroznawstwo zywnosci
Jezyk angielski
Zywienie w zdrowiu i chorobie
Dietetyka pediatryczna
Praktyki - 100h
3. rok:
Dietoprofilaktyka chorob cywilizacyjnych
Medycyna rodzinna
Przedmiot do wyboru - filozofia
Ekonomia i finansowanie w ochronie zdrowia
Organizacja i zarzadzenie ochrona zdrowia
Nadzor sanitarno epidemiologiczny
Ubezpieczenia spoleczne i zdrowotne
Biostatystyka
Edukacja zywieniowa
Kwalifikowana 1. pomoc
Toksykologia
Metodologia
Yechnologie informacyjne
Ekologia
Choroby zakazne z elementami zywienia
socjologia
polityka zdrowotna
Miedzynarodowe problemy zdrowia
Promocja zdrowia
Farmakologia i farmakoterapia zywnosciowa i interakcja lekow z zywnosciaa
Poloznictwo z elementami zywienia
Zywienie w gastroeneterologii
Zywienie w chorobch nerek
Fizjologia wysilku i zywienie sportowcow
Zywienie w chorobach metabolicznych
Prawo ochrony zdrowia
Praktyki - 210 h
Hej Hej Hej:)
Potwierdze pare faktow blackrose1987 :)
"ale nie muszę go zgłębiać żeby wiedzieć,że przyjmowanie hormonów nie jest dobre. Często tabletki antykoncepcyjne powodują także poprawę wyglądu trądzikowej skóry. Po odstawieniu problem się nasila w stosunku do tego co było wcześniej. Słyszałam też o rozregulowanych cyklach menstruacyjnych."
Jestem przykladem, po odstawieniu w lutym 2006 tabletek, mam twarz usiana gigantycznymi, tj glebokimi i czerownymi grudami-pryszczami...grrr, jesli jej nie "zatapetuje" podkladem mocno kryjacym, wygladam jak z rozyczka, czy innym swinstwem. Specjalny podklad musze kupowac, bo zwykle sie scieraja i znow wygladam jak owrzodzona, juz po kilku godzinach:(
Ponadto, od lutego mialam okres tylko 1 raz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pomimo 2 krotnych kuracji ginekologicznych...blehhh, jutro znow pedze do lekarza... Jest to blokada hormonalna. Szlag by wzial antykocepcje hormonalna.
A przy okazji na tabletkach schudnac sie nie dalo...moglam sie prawie glodzic, a waga z bolem szla, czasem 0,2 na kilka dni, czasem 0,5 i tak w kolko, raz na plus, raz na minus.
Do tego straszne samooczucie. Na koniec, mialam wrazenie, ze sa to stany depresyjne, nerwicowe, bole serca i dzikie skoki cisnienia, wlasciwie pulsu. Albo serce chialo wyjsc na zewnatrz, albo tak niskie, ze mozna by w zapasc tak zapasc:P coz za rym. Nie polecam nikomu hormonow, jesli ma wybor.
pozdrawiam,
Gigii - no to u Ciebie to wygląda trochę inaczej. Wprawdzie ja jestem prawie po pierwszym semie i nie wiem co jest na 2 i 3 roku ale napisze co mam na pierwszym semie.
DIETETYKA SEM 1
Biochemia ogólna i żywności jeden semestr - wykłady, ćwiczenia i seminaria(jeden semestr)
Mikrobiologia ogólna i żywności dwa semestry - wykłady, ćwiczenia (dwa semestry)
Technologia Informacyjna - wykłady i ćwiczenia (jeden sem)
w-f
Anatomia - wykłady i ćwiczenia (jeden sem)
Fizjologia - wykłady,ćwiczenia, seminaria - (dwa semy)
Żywienie człowieka - Wykłady, ćwiczenia (trzy semstry)
kliniczny zarys chorób - wykłady i ćwiczenia (trzy semestry)
Psychologia - wykłady i ćwiczenia (jeden sem)
No i to wszystkie przedmioty jakie miałam w 1 semie. Wiem,że w 2 semie dochodzi trochę tego. M.in. towaroznawstwo, socjologia, zdrowie publiczne, pedagogika, i jeszcze kilka innych więc też trochę tego będzie.
Tyłeczku - dzięki że napisałaś co zrobiły z Tobą hormony. Dzięki Tobie moje słowa nie są puste :D
blackrose1987 :arrow: witaj i jak Ci idzie??
mam małe pytanko :) skoro masz byc detetyczką...
jak mam radzic sobie z wieczornym glodem bo wczoraj mnie dopadł i zjadlam około 2000 kcal a jetsm na 1200...
bede wdzięczna za odpowiedz
pozdrawiam i buziaki:***
przepraszam ze sie wtrace ;) z wlasnego doswiadczenia - jak rozbilam 3 posilki na 5 co 3 godziny i staram sie jesc produkty o niskim indeksie glikemicznym to czasami wmuszam w siebie kolejny posilek bo w ogole nie jestem glodna... jestem na 1500 kcal wysokobialkowej in. podporzadkowalam swoje zywienie pod codzienne treningi na silowni ;) aaa i preferuje semiwegetarianizm - czyli mieso tak, ale tylko biale i na prawde rzadko (czyt. moze raz na 2 tygodnie)...
Aby nie dopadł głód wieczorem i aby zjeść mniej w ciągu dnia należy:
1.zjeść śniadanie obfite w węglowodany złożone i w białko np. płatki śniadaniowe z otrębami i mlekiem czy jogurtem, grahamkę z tuńczykiem
2.jeść w ciągu całego dnia tak jak gigii napisała 4-5 mniejszych posiłków co 3 godziny
3.jeśli nas już dopadnie głód wieczorem to zjeść coś lekkostrawnego i małokalorycznego np.marchewki, grejfruta i napić się dużo wody
4.NIGDY W ŻYCIU nie jeść czegoś co powoduje szybki wzrost poziomu insuliny we krwi a następnie szybko spadek np. słodycze
5.pamiętać żeby energia pochodząca z węglowodanów pokrywała 60%. Musimy koniecznie tyle dostarczyć organizmowi by ośrodek głodu i sytości nie wariował.
Witam witam :mrgreen:
Najpierw coś młego :D prześliczna jesteś :D i na szczęście wiesz o tym, jestem pewna. :mrgreen: i podobasz mi się w każdej z fryzurek :D chociaż blond jest taki słodki i niewinny :D
Poczytalam sobie co pisałas o lekach różnych. Ja mogę poweidzieć że jestem lekomanką, uwielbiam rożnego rodzaju specyfiki, witaminy, wspomagacze. Wręcz uwierzylam, że nie dam rady bez nich.
Szłam dzisiaj do apteki po derpim. Kolejne już opakowanie (nawet nie pamietam ktore :roll:) ale nie dsozłam do niej, uznalam ze sama dam sobie radę. Jedynie przy czym pozostanę, to Visolvit kompleks, bo muszę być zdrowa żeby nie zarażac Kuby.
A pigulek nie biore od dlugiego czasu i nie chce. Przez pięć lat brałam i efekt jest taki ze od kiedy zaczęłam brac to oslabła moja chęć na seks. i tak zostało, mimo że nie biorę żadnych hormonow od ponad czterech lat. Ale wierzę że kiedyś znowu pollubię sex.
A śniadania zawsze jem solidne. Bez tego to nawet nie ma po co z łoża wstawać. A ataki głodu i tak sie zdarzają. U mnie niestety często. Ale z tym tez sobie poradzę.
Pozdrawiam :mrgreen:
Witaj Kamillko!
Ja jestem na diecie od ok 2 tygodni, waga początkowa 79, dziś 76, docelowa 60.
Mam nadzieję, że tym razem wytrwam. w maju mam urodziny, bardzo bym chciała zjechać do 65 kg, tak dla siebie w prezencie urodzinowym....
Będę do Ciebie zaglądać, trzymać kciuki
Póki co dietka i ostra jazda na rowerku w domciu.
Pozdrawiam Cię serdecznie :D
Witam Cię serdecznie Stello34 :D
Cieszę się że dobrze Ci idzie dietka i że będziesz do mnie zaglądać
Kitolka - nie słodź mi tak bo popadnę w samozachwyt :D Joke :D Przeciętna jestem, ale dobrze mi z tym :D no, ale za komplement dziękuję Ci bardzo :D
I błagam Cię nie kupuj tego Deprimu, bo nie pamiętam co w nim takiego jest jak nam babka na wykładzie mówiła, ale jest BARDZO BARDZO NIEZDROWY ŻEBY NIE POWIEDZIEĆ ŻE SZKODLIWY :!: :!: :!: :!: Wszystko tkwi w twojej głowie i jak zaczniesz wierzyć w siebie to zobaczysz,że żadne leki,nic nie jest Ci potrzebne.
Dzisiaj kupiłam drożdże i mam zamiar je pić. Coś niedobrego dzieje się z moją skórą i muszę temu zaradzić poza tym drożdże mają mnóstwo właściwości.
zamieszczam link by coś o nich przeczytać.
O drożdżach
Blacrose a możesz sie dowiedzieć co takiego złego jest w tym leku ?? troszkę mnei wystrszyłaś, i moze jak się dowiem co to , to przestanę kupować.
A ja ciągle teraz slucham kasety E.Geppert, przypomnialaś mi o niej i pewnie będe ją ciągle słuchac na zmianę z M.Bajorem :mrgreen:
a ja jutro musze iść do dermatologa :x
Kitolka przeczytaj sobie to: http://www.przychodnia.pl/psychiatri...?s=3&d=24&t=17
Myślę,że już ten artykuł da Ci do myślenia. Obiecuję,że jak będę miala styczność z babką od wykładów z biochemii to się zapytam. Jednak nie obiecuję, bo już skończyłam biochemię w tym semestrze i został mi tylko egzamin. Myślę,że to ten Deprim jęsli go za zażywasz długo może powodować zmniejszoną ochotę na sex. No i nie wiem czy wiesz,ale deprim to można powiedzieć,że dziurawiec a dziurawiec uwrażliwia na słońce więc uważaj bo wystawianie się na nie przy zażywaniu lub piciu dziurawca gwarantuje straszne przebarwienia skórne.
Matynko ja chyba do dermatologa też się muszę wybrać bo to co mi się ostatnio robi na skórze przechodzi wszelkie granice :( Aż doła dziś złapałam :(
No no ale sie rozpisałyście dziewczyny :)
Popieram Cię blackrose zarówno w sprawie pigułek jak i w sprawie tabletek i efektu placebo. Tak samo popieram równiez teorię o tym,że wiekszość chorób zaczyna się w naszej głowie. Ale z tym placebo i somatyzacją to u mnie pewnie psychologiczne zboczenie zawodowe :)
Co do Deprimu - to największym problemem jest o iż jak większośc leków o działaniu wyciszającym i poprawiając samopoczucie UZALEŻNIA!
blackrose i gru spróbujecie na problemy skóren pić oprucz drożdzy herbatkę z bratka. Jest bardzo skuteczna, przetestowałam to na moim braci i na śiostrze :)
hej, dziewuchy, jak leci? ja też mam problem z cerą, już pisałam, że mam najokropniejszy rodzaj skóry na świecie hehe :lol: :lol: mieszana/tłusta odwodniona :o :shock: nie pasuje mi żaden krem, musze używać 2 różnych - na strefę T i policzki :evil: bo jeśli nasmaruję lekkim kremem policzki, po liku minutach zaczną się łuszczyć, a jeśli nasmaruję całą buzię kremem nawilżającym, to po kilku minutach zaczyna mi się błyszczeć czoło, nos i broda :evil: :evil: i co wy na to? ja myślę, że po prostu mam za dużo tłuszczy w organizmie, bo zawsze tak było. ale gdy ważyłam 55 kg, cerę miałam prawie suchą :shock:
DD – coś słyszałam o herbatce z bratka, ale nigdy nie próbowałam. Jutro chyba pójdę i kupię :D
Ostatnio coś mało piszę o moim odchudzanku. Idzie mi dobrze. Dziś zjadłam 875kcal i zafunduję sobie chyba jeszcze dzisiaj pomarańcza lub zielonego grejfruta (uwielbiam :D mniam mniam). Nie piję jakoś zielonej herbaty, ani Slim Figury, ale chyba pójdę i zaparzę. Nic mi się nie chce, mam jakiś podły nastrój. Ech...doła zaczynam łapać A jak u Was dziewuszki??
ja wiem, dlaczego łapiesz doła :twisted: ile mogę ci powtarzać - jedz więcej, dziewczyno, nie denerwuj mnie :D
Xixa, znam ten problem,bo sama mam taką cerę. Ile ja się przez nią nacierpię to szok. Malo tego,że trzeba ją nawilżać i matować równocześnie, ona mi schodzi ostatnio płatami. Normalnie biorę kawałek do ręki i ściągam płatami Cytat:
Zamieszczone przez xixatushka69
Słów mi już do niej braknie. Dzisiaj jest tak podrażniona, tak wysuszona i tyle mam na żuchwie krost,że mi siępłakać chce. Dodam,że NIGDY nie miałam krost na żuchwie ani nigdzie dopóki nie przyszłam mieszkać do Warszawy. Ta pieprzona chlorowana i obrzydliwa woda chyba jest powodem wszystkiego.
Xixa to nie przez jedzenie. Doła łapię przez tą skórę, bo chce mi się płakać jak na siebie spojrzę. Doła łapię, bo nie wchodzi mi nic z tego co się uczę z biochemii. Muszę mieć spokój,żeby móc przyswajać wiedzę ale go nie mam. To wygląda tak. Jak nie górni sąsiedzi bawią się w łóżku i ich słychać jakby to robili u mnie na łóżku :D to drudzy sąsiedzi muzę włączaja, a jak jeszcze nie to, to ktoś coś wierci albo stuka w ściany. Wszystko przeciwko mnie ostatnio. No i mi się nic nie chce...Jestem zwyczajnie zmęczona. Ciągnięcie dwóch kierunków na raz daje się we znaki. W miesiącu mam tylko 4 dni wolne od szkoly więc nie mam kiedy dobrze wypocząć. Wakacje całe pracowałam i zajadałam wypadek babci, bo się o niego obwiniałam. Na wakacjach nie byłam nigdzie odkąd żyję. Zawsze w domu, bo mamy nie było stać by mnie gdzieś wysyłać. Zmęczona życiem jestem czasem..:(
Aha no i zapomniałam w moim wątku napisać bardzo ważnej rzeczy. Z domku przywiązłam sobie centymetr krawiecki i się zmierzyłam. Będę przynajmniej mogła kontrolować w zupełności moje postępy, bo waga czasem oszukuje. :D
wiesz co, jak mieszkałam w akademiku, to imprezy były każdego dnia, nawet jesli musiałam się uczyć, to i tak nie mogłam :lol:
Wiem o czym mówisz. Doświadczyłam imprezs akademikowych jak u mojego chłopaka nocowałam bo np.często przyjeżdżałam do pracy na weekendy do rozlewania piwa na imprezach. Pamiętam raz wracamy, a tu impreza w naszym pokoju, pełno ludzi, jakiś Białorusinów i Ukraińców. My z wypłatami w kieszeni, wcześniej chyba pół Warszawy na piechotę przeszliśmy bo nam ostatni nocny uciekł, zmęczeni po cołym dniu pracy i kawałku nocy, położyć spać się – strach bo kasa, telefonu itd. Myślałam,że pozabijam tych ludzi. :D
a nie wiecie po jakim czasie bratek daje efekty?
bo ja piłam jakiś czas ale żadnych specjalnych zmian nie zauważylam...
ale może za krótko ...
ja tez czuje sie fatalnie-zaraz chyba pojde spac :-(
Bo to chyba musi być dłuższa kuracja. Taka 1-3 miesiecy przynajmniej. Ja dzisiaj wypiłam już drożdże. Okropne są ale dodałam łyżkę miodu i od razu lepiej. A jak dietka?
Coś mi się wydaje, ze miałaś źle dobrane tabletki skoro tak źle na CIebie działają, trzeba odrazu z tym do ginekologa a nie obwiniać odrazu wszystkie hormony ;).
A z tymi witaminami to na prawde placebo?? Jeśli tak, to czemu piszą że dostarczają witaminy, to co, organizm je nie przyjmuje czy co?? Bo nie bardzo rozumiem.
Westalko oni pisać mogą wszystko. Zauważyłaś,że na kosmetykach mogą pisać,że np. mogą uwydatnić i powiększyć usta i inne bzdety. Tak samo jest z witaminami. W Polsce nie ma restrykcyjnych przepisów na tego typu wypisywane bzdury. Np. we Francji czy Skandynawii za takie coś firmie mogliby się nieżle dobrać do tyłka, bo po prostu to co pisze to zwyczajne kłamstwa. Jeśli chodzi o preparaty wspomagajace odchudzanie na przykład to ja już wszystko widziałam. Jesz ile chcesz, bierzesz tabletkę i chudniesz kilogram w ciągu 24 godzin. Każdy to widział. U nas nikt się nie weźnie za to, ale w Skandynawii można by było pójść za to nawet siedzieć. Tak samo jest z żywnością. Na wielu produktach pisze,że bez konserwantów a w rzeczywistości są. Mój taki przybrany wujek pracował kiedyś w firmie Roleski. Pisali na etykietach,że nie ma barwników czy konserwantów a były. Polska jest 100 lat za murzynami w wielu dziedzinach i nawet nie zdajemy sobie często z tego sprawy że tu jest gorzej niż nam się wydaje. Badania też mówią za siebie. Polacy biorą za dużo proszków przeciwbólowych, za dużo suplementów, za dużo antybiotyków itd itd. Na tle Europy wypadamy naprawdę krytycznie i nie chodzi tu o to,że Polacy (ja też) lubią narzekać. Chodzi o to,że prości ludzie widzą tyle rzeczy do poprawy które nie wymagają ogromu wysiłku i kosztów tylko jedynie trochę logicznego myślenia. Oczywiście tego brak w naszym rzadzie :D