No niestety nauka to koszmar. Też bardzo mało sypiam ostatnio. No i do tego dochodzi dieta. Czyli nie mogę zaspokajać swoich "wyimaginowanych potrzeb" żywieniowych.
Właśnie się kładę spać. Dzisiaj miałem zerówkę z WDI, w związku z tym ostatnią noc praktycznie nie spałem (ale warto było bo chyba zaliczę i jeden egzamin do przodu :D )
Motywuje się perspektywą pracy po studiach :)