Cześć Karateka - ja też jeszcze nie próbowałam z szampanem ;) hehe.
Na razie na dietce 1000 kalorii. Ale już sobie wymyśliłam, że zmienię ją na fuzję Montignac/Atkins/1300 kalorii. Ale na razie muszę wykończyć swoje węglowodany w lodówce ;) :P
Wersja do druku
Cześć Karateka - ja też jeszcze nie próbowałam z szampanem ;) hehe.
Na razie na dietce 1000 kalorii. Ale już sobie wymyśliłam, że zmienię ją na fuzję Montignac/Atkins/1300 kalorii. Ale na razie muszę wykończyć swoje węglowodany w lodówce ;) :P
no widze ze świetnie Ci idzie
:wink:
Heh
na obiadek był rosołek z wkładką serową 214 kcal.
no, a teraz zjadłam mandarynkę 60g, chleb chrupki 9g, ser żółty 30g, paprykę zieloną 50g, truskawkę 20g, pomidorek koktajlowty 15 g, co łącznie daje 166,95 kcal.
łącznie mam 843 kalorie na dziś. no, plus 5, albo dziesięć, bo kawa, lub dwie dojdą ;)
jakoś ciągnę...
gratuluję!
No i dziś kolejny dzień w drodze do tego, żebym została dżagą...
Początek obiecująco: jak na bezrobotną przystało obudziłam się o 7:50...
W gardle coś skrobie, więc do porannego śniadanka zamiast kawy 5 kcal doliczę herbatę 0 kcal z 2 łyżeczkami miodu 64kcal. :P
Ale najpierw niech no przejrzę na oczy!
No i proszę! jeszcze 2 dni temu 75,8 - dziś 75,0 :D
Jak burza!
To teraz na śniadanko.
No to pięknie Ci idzie Kaleidoscope :) :D
Ja właśnie wcinam płatki fitness z mlekiem 0%...
btw tak się zastnawiałam skąd Cię kojarzę i już wiem - z "kobiecej elity" na Epulsie :)
Pozdrawiam.
haha, fakt. Jestem w "elicie" :)
hehe, jaki ten wirtualny świat jest mały ;)
kawałki przesłuchałam:) najbardziej podoba mi się cover "we are family" :D świetny głos masz, tylko pozazdrościć :!: :)
http://download.yousendit.com/FF715A0F7D46E535
tu lepsze są - tzn kilka złączonych w jeden. (Też covery w stylu "we are family")
Strasznie mała ta wirtulandia.
Heh. Jak w "elicie" w jednym z tematów dotyczących wagi laski mówiły, ze są za grube (prawie wszystkie metr siedemdziesiątparę i 60 kilo) to się czułam trochę jak wielorybek, hehe.