Wersja do druku
Tak, tak do Warszawy :D :D :D Coś kiedyś o balandze kilkudniowej rozmawiałyśmy. W połowie lipca Kaszak zabiera dzieci i jedzie do teściowej. Będę prawie miesiąc sama w domu. Może byśmy wróciły do tego tematu. Może zorganizujemy wtedy weekend w Starej Miłosnej? Poznałybyście Gabzę i żółwia......no proooooszę
Marti
wirtualnie podsyłam do wyboru do koloru
http://www.b-and-g.pl/_img/groups/lody_gr_napatyku.jpg
ja też jestem lodożercš więc doskonale rozumiem tym bardziej, że one chyba majš tylko 88 kcal
buziaki
c.
Witaj :D
Miłego wtoreczku życzę :D
Martunia ja już pisałam kiedyś że jesteś CUDNA :) :) :) Ale powtorze sie raz jeszcze jesteś CUDNNNNNNAAAAAAA :) :) I przyłacze sie do Kaszani
:) Obiecałaś mi kiedyś że przyjedziesz :) Wiem że to tylko kwestia czasu :wink: :wink: :lol: :lol:bo TY lubisz wyzwania i podróże...:))) Buziaczki :)
http://www.ekartki.pl/cards_files/4/4976_jesien.jpg
http://eu2.inmagine.com/img/inspires...ispc036007.jpg
Martuś, pozdrawiam dietkowo :D
i truskawkowo, bo już mi truskaweczki pachną pod nosem, zaraz je zjem 8)
ps
też lubię ten żelik :)
http://img157.imageshack.us/img157/5...e011rrroa1.gif
DO PRZYJACIÓŁ
Gdy dzieje się krzywda
Lub gdy jest mi źle
To Wy Przyjaciele
Jesteście przy mnie!
Łzy ocieracie
Słowem wspieracie
Otuchę w serce
Dzbanami wlewacie!
Bo dobrze wiecie
Że ja wiem też
Co to jest Przyjaźń
Co mieści się w niej
Miłość i szczerość
I ciągłe dbanie
By nigdy nie znikła!
By KOCHAĆ
Was stale!!!
http://img157.imageshack.us/img157/5...e011rrroa1.gif
czesc Lodozerco :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Zmrozila mi krew w zylach Twoja przygoda z brakiem benzyny, bo mialam identyczna sytuacje na autostradzie u zabojadow jak jechalam na lotnisko :shock: :shock: :shock: :shock: W ostatniej sekundzie wpadlam do samolotu :? :roll: :roll: A na taki egzamin jak Twoj to chyba bym ze stresu tez nie poszla :lol: :lol: :lol: :lol: (wiesz...kazda wymowka jest dobra :lol: :lol: :lol: ). Ale Ty jestes twardziel 8) 8) 8) 8) 8) W takich sytuacjach to juz malo wazne sa oceny z egzaminow : byle do przodu :D :D :D :D :D :D
Martusia zostawiam pozdrowienia :)
Cześć Misiaki :D:D:D:D!
Kuuuurde, ale ja jestem leniwa :roll: , wiecie, wczoraj sobie obiecywałam, że zrobię marszobieg i wogóle poćwiczę i nic! Prosto po pracy pojechaliśmy na zakupy (pocieszam się tym, że tam się nałaziłam trochę 8) :lol: ) no i jak przyjechaliśmy to tylko obiado-kolacja i już nic nie zrobiłam... za chwilę było "M jak miłość" taaaa lubię czasem oglądnąć :lol: :lol: no i się uśpiłam... :roll: Mój M (jak mężczyzna :lol: ) mówi, że to bardzo dobrze, bo za mało daje odpocząć moim kościom :lol: , może i ma rację bo poprzedniej nocy spałam 4h ;) i wogóle mało sypiam ...
Na zakupach kupiłam sobie jedną bokserkę na aero - ostatnio same ciuszki na aero kupuje... i jednen taki T-shirt. Oczywiście jak to zwykle powkurzałam się na siebie i powiem Wam, że nie dam się uśpić! Moje 59kg to za dużo , naprawdę... Wy kochane kobietki wysnułyście wnioski, zem chudzielec na podstawie moioch ramion :? , na które rzeczywiście pies by się rzucił bo kośtki widać :lol: :lol: , ale brzuch.. no może ujdzie, ale biodra, tyłek , nogi mam wieeelkie, na plażę nie wyjdę w takim stanie :oops: :lol: , a w tym roku wakacje nad morzem...
Jedzonko wczoraj... powiem tak... w sumie jakby rozłożył na cały dzień to nie było dużo, ale za dużo zjadłam w niewielkim odstępie czasu... brrr...
- sałatka (brokuł, pomidor, ogórek, pekinka, kawałek maciutki fety light)
- serek danio (ostatnio jestem serkozercą :lol: )
- druga porcja powyzszej sałatki
- fasolka szparagowa z bułka tartą ok. 200g - wiem wiem nie powinno być bułki, ale mamcia juz wcześniej zrobiła, no i nie powiem bo pyyyyszna była
- druga porcja powyższej fasolki, garść czereśni i 10 truskawek (tak policzyłam truskawki ;) )
KASZANIA kochanie ja nie umiem planować tak fruu na przód, ale powiem Cie, ze zaintrygowałaś mnie :lol: , a powiedz mi koteczku, byłoby tam gdzieś w okolicy do wynajęcia żeby się kimnąć? Nie chciałabym się zwalać komuś do domu... Buziaczek :)
STELLUŚ tak zaraz cuuudna... ale kochana to tak :) hihi buziaczek kochanie, ściskam Cie bardzo bardzo mocno!
LUNECZKO ściskam Cię bardzo bardzo mocno!
TAGG...
Matko! Ja przeczytałam, że w ostatniej sekundzie WYPADŁAŚ z samolotu :lol: :lol: , uffff jakie szczęście, ze wpadłaś :) :wink: .Cytat:
W ostatniej sekundzie wpadłam do samolotu
P.S. Bylismy po zakupach w McDonaldzie i jedyne na co się skusiłam to ... 8) nałęczowianka niegazowana :lol: , ale przyznam myślałam o lodzie :roll: ... ale tylko myślałammm ;)
Martusia nad morze jedziecie? a moze w zachodniopomorskie? 8) :lol:
buziaczki środowe :)