Wątek: Dziennik SpanishGirl ;) walczę.. pomóż.

no ja nie ebde pracowac u siebie w miescie
brat mi zalatwil w Szczawnicy
troche mi glupio tam jechac bo bede mieszkac u tych ludzi...

ja ciagle sie zabieram za siebie ,ale zabrac nie moge
chodzi o cwiczenia ...
bo slodkie ja nie jem juz od swiat

ale co z tego jak i tak nie chudne ?
moj organizm jest pojeb** juz sie przyzwyczail do wszelkich diet
a wbijam w niego
i tak nikt mi nie daje tyle ile waze :d

blizej wiosny mam andzieje ,ze nabiore sil na dalsza walke


chcialam wycgainac rower dzis ale leje caly dzien ...

ech ...


ide sie chyba cos pouczyc bo kurna nie wyrobie jeszcze tyle do ferii :/



Dj Luna i chu*

e tam głupio ;] opowiadasz bajki ;P w sumie mi też byłoby głupio, ale co tam ;] kasa jest najważniejsza jeśli o wakacje chodzi ;] chyba że pojedziemy autostopem i będziemy się w Grecji sprzedawać, żeby mieć na hotel :P

a tam nie chudniesz ale sylwetka Ci się wymodeluje

ja dziś wbijam w naukę, jedynie przepiszę do końca zeszyt z francuskiego a uczyć będę się jutro.. jestem wykończona ale co zarobiłam to zarobiłam

i chu*

:**

Spaniszko zadziwiasz mnie

Kocham Was dziołchy :P

MadziQ czemu Cie zadziwiam? pozytywnie mam nadzieję?

dziś nic nie zrobiłam.. a miałam ten zeszyt chociaż przepisać :P oglądałam film i teraz mi się już nie chce chociaż nie wiem.. hmm.. może trochę popisze poszłabym spać, ale dla mnie to za wcześnie

Ściągam jakieś pieoseneczki i idę przepisywać ten zeszyt może tym razem się uda :P

lov Yaa :**

ch ja tez mialam sie uczyc ,ale cos mi nie wyszło :/
ja chce juz wakacje
szczerze to ja juz wakacjami zyje ....
i ciagle rozmyslam juz o plazy,grekach etc ....
i jak skoiłować kase ..
ech ...

buzi ;*

To obie myślimy o tym samym Hipuś
Też myśle skąd skołować kasę na Greków... ehh
No, ale dużo czasu jeszcze

Oluś lenik w Tobie siedzi chyba :P
A zadziwiasz pozytywnie z obawami małymi LOL :P

Brrr ale pogoda ;(

Kochane moje to wszystkie 3 myślimyo tym samym :P z Hiszpanią rok temu było dokładnie to samo więc już się przyzwyczaiłam.. ale aż mnie skręca w środku że pojedziemy tak sobie razem ładnie pięknie do Grecji

MadziQ z jakimi obawami? o to sprzedawanie się zeby mieć na hotel? nie przejmuj się, rok temu mówiłam to samo bo ja takie głupoty czasem mówie
a w ogóle to fajnie zabrzmiało "skąd skołować kasę na Greków"

ano leń leń ze mnie wczoraj nie zdązyłam przepisać tego zeszytu do końca ale już dziś mi zostało tylko pare lekcji na jutro tylko muszę się nauczyć funkcji na sprawdzian z matmy i na historię, bo będzie pytał przed sprawdzianem


A teraz tak od jutra zaczynam jakieś takie niby odchudzanie bo kalorie będę liczyć na oko, tak mniej więcej, żeby nie wpaść w nałóg liczenia kcal, bo do tej pory liczę wszystko co przeżuwam
czyli tak podstawowo - zero słodyczy, mało tłustego, nic smażonego, dużo warzyw i owoców, dużo wody i 2 razy dziennie czerwona herbata

No i ruch nie wiem jeszcze co i jak, ale mam rowerek stacjonarny i mam zapał żeby na nim jeździć + brzuszki. miałam też ten zamiar chodzić na basen, ale nie wiem co z tego wyjdzie.. będę musiała pogadać z Bratem albo tatą..

Oł jea na śniadanko zupa mleczna... yummie dawno nie jadłam noi czerwona herbatka oczywiście


lov Ya LOLe moje :**

Olcia, czy mi sie zdaje, czy Ty juz feire masz?
Zazdroszcze.

Radzilabym Ci w pierwszy tydzien ferii wszystko zrobic ze sql, a potem ciesz sie wolnoscia.
Ja w pierwszym tyg. ferii mam oboz karate (u siebie w miescie), ale tam chyba tez wezme ksiazki, albo... bede chodzic na same treningi, nie wiem czy sie sensei zgodzi.

Dziewuszki, dziewczuszki, jutro zaczynamy cwiczenia i grzeczna dietke, tak?
Pozdro Olciu :*

Nie ja i Ania mamy dopiero 12 lutego a teraz ma Madzia

Ja w ferie 2 tygodnie pracuje a poza tym w ferie oleję szkołe, ewentualnie jeśli będzie coś zadane, a pewnie będzie to biologia i jakaś lektura na polski a reszte zleję.. po to są ferie zeby odpocząc od szkoły

fajnie - obóz karate silna Babka jesteś

:**

Ja bede po maturce pracowac :P
Teraz musze sie uczyc :P

Ale za to dlugie wakacje bede miala
Trzeba sobie jakos radzic