Hetreczku to teraz walczymy o płaski brzuszek..ja tez .... :P
Wersja do druku
Hetreczku to teraz walczymy o płaski brzuszek..ja tez .... :P
Cześć dziewczyny !
Mam 19 lat i podobnie jak wy chciałabym schudnąć . Diete zaczęłam dziś , więc jeszcze wszystko przede mną .
Od dawna starałam się schudnąć , ale zawsze stracone kilogramy wracały do mnie . Dziś ważę 80 kilo i jestem przerażona .
Zawsze odchudzałam się na własną rękę . Jednak nie tym razem . Wczoraj byłam u dietetyczki . Wypytała mnie o wszystko , zważyła , dała wstępną dietę i suplementy . Ustaliłyśmy , że idealną wagą dla mnie będzie 62 :D:D:D .Dzięki temu , że takie pomiary będą co tydzień mam większą motywację do osiągnięcia sukcesu . Mam nadzieje , że będę mogła liczyć na wasze wsparcie .
Buźki :*
Anulekdietka bardzo dobrze że tak się zdeterminowałaś :D oczywiście będziemy wspierać i trzymamy kciuki!!! Musi się udać i wierzymy w Ciebie!! :D
A ja po ćwiczonkach: :D
8 min abs
8 min legs
8 min arms
8 min stretch
taebo rozgrzewka
taebo
skakanka
hulahop :D ufff...
Idę się kąpać :D
Podziwiam , że dajesz radę z tymi ćwiczeniami . Ja tam dziś chwile pokręciłam na hula , poskakałam sobie do 2 piosenek i to na tylew mojej aktywności fizycznej <hahaha> . Ale obiecuje , że się poprawię . Jutro pójdę sobie na jakiś spacerek godzinny przynajmniej .
Dziekuję za tak miłe przyjęcie :*
A ta hereczka szaleje... Dobrze dobrze... :) Wiesz... Ja tez kiedys marzylam o klczyku w pepku... Bylam chudziutka, a twierdzilam nadal, ze gruba jestem. No i nie zrobilam dzuirki w pepku... :( Teraz zaluje... Mimo to nie daze juz do tego kolczyka... Wazne, zeby schudnac do tego 23 grudnia :D
O nie! ..CO WCHODZE DO cIEBIE TO MI GŁUPIO,ZE ZE MNIE TAKI CHOELRNY LEŃ...hERECZKU SKAD tY BIERZESZ TAKA CHOLERNIE WIELKA SIŁE DO ĆWICZEN?:p HIHIHI
anulekdietka- no to powodzenia... walcz z kilogramami rozsadnie i ile wlezie i zobaczysz ze wszystko pójdzie pieknie-masz swoj pamietniczek?:P
Herus...wykapusiana?wypachniona?:P
kolczyk miałam jak byłam szczupła, ale to było 3lata temu. Potem mi sie przybralo,a teraz znow to zrzucilam, ale dokolczyka nie wroce! Brrr... Mialam jednak plan zeby zrobic sobie niewielki tatuaz :twisted: on tez wyglada ladnie tylko na szczuplym cialku i jest jak kolczyk swietna motywacja :twisted: jednak tez podobno boli :roll: ale poboli i przestanie,a kolczyk paskudzil mi sie przez kilka miesiecy ! potem bylo lepiej,az do czasu kiedy nim zawadzilam... czesto mi sie to zdarzalo, ale raz tak powazniej go naruszylam :roll: potem juz ciagle byl problem, w koncu go wyjelam, bo mialam dosc
dobranoc Hereczku:) dzis spimy o godzinke dłuzej to poszalejemy:)
http://2gwiazdki.blox.pl/resource/bobas1.jpg
hereczka dobrze wykorzytuje swoje pokłady energii:) mi sie tez bardzo kolczyki w pepku podobaja ale nie zrobiłabym sobie, one sa ładne u innych:) ja nawet jak bede miala chudziutki brzuch to nie bede chodzila z pepkiem na wierzchu to po co:) no chyba ze dla meza ale on jakos sie do tego nie piekli:)
mi sie tatuaze podobaja takie na podbrzuszu pod pepkiem albo na pleckach u dołu... ale jak pomysle o ciazy ze kiedys znow przytyje i skora znow bedzie sie rozciagala a pozniej bedzie taki pomarszczony flak i ten tatuaz feee ochyda:) jednak wole popatrzec na takie cuda u innych a sama sie powstrzymam:) popatrze na hereczki kolczyk!!:)
herko ile Ty masz lat??? wiem ze jestes w lo ale ktora klasa??
Hereczku wpadłam z czekoladka na goraca i ciasteczka na snaidanko?:p co Ty na to??:P
wyspana??:P
http://www.strykowski.net/czekolada/...zkami_1422.jpg
Anulek, nawet nie wiesz jakie miałam zakwasy po pierwszym razie tych ćwiczonek hi hi hi :lol: ale na drugi dzień też poćwiczyłam i... nie ma :shock: :D a teraz też czasem tam się zdarzają ale dużo mniejsze :wink:
NotPerfectGirl - ja zawsze marzyłam o kolczyku bo zawsze kojarzył mi się z pięknym brzuszkiem :wink:
Asq wykąpusiana a dziś wyspana i nawet pojedzona (po śniadanku) he he :wink:
Alma tatuaż fajny jest :wink: mi się podobają tak jak boojce na plecach u dołu :D a Tobie?
Boojka mam 16 latek :wink: czyli pierwsza liceum he he :wink: no z tym tatuażem to racja... Nie za fajnie by było :)
Czekoladka na gorąco pyszna, dziękuję:* Hi hi hi wyspałam się że szok, jestem pełna sił!!!
Nie wiem czy dam radę Was dzisiaj poodwiedzać bo masa nauki :?
No ale chciałam Wam obwieścić, co następuje: tata znów okazał brak wiary we mnie to powiedziałam żeby się założył ze mną o cały mój dotychczasowy dobytek (czytaj 400 zl) :wink: a on, że 200 (czyżby się wystraszył? :twisted: ). No więc założyłam się że do pierwszego dnia wiosny będę ważyć 65 :D ja mu pokażę brak wiary we mnie!!! :twisted:
Herku to teraz nie masz wyjscia..... plan diety na całego ! i chudnie3sz:P kurde no taka piekna kasa to tzreba o Nia powalczyc hihihih:P niech tata widzi ze potrafisz:) hihihihihi
walcz o 400 :D dasz rade, do wiosny mozesz nawet do 60 dojść :) kochana, walcz, walcz :D
Czesc kotek, jestem po maciupkiej przerwie :)
No no pod moją nieobecnosc widze tutaj jakies zaklady z wysoką stawką :D Wygrasz! Hehe no nie ma to jak dodatkowa GRUBA motywacja =)
Hmmm a pro po kolczyków i tatuaży chcialam sie wypowiedziec :)
:arrow: Kolczyki:
Mnie sie w sumie podobają kolczyki na łuku brwiowym :) Takie kółeczka. Taki to bym mogła mieć :] Albo na dolnej wardze bardziej z boku tez mi sie strasznie podobają (kumpela sobie zrobila i wyglada to poprostu swietnie;]) W pepku ja osobiscie bym sobie nie zrobila ale pewnie tylko dlatego ze jak ja sama to okreslam 'naleze do innego rodzaju grupy ludzi' :D Ale kumpela sobie zrobila, bolało ją tak że prawie zemdlała, ale efekt jest sliczny :)
:arrow: Tatuaże:
Te to mi sie podobaja ale zalezy jakie. Np takie tribale na hmmm nerkach to nie za bardzo... kumpela z klasy (rany ile ja mam znajomych do podawania przykladow hehe) sobie zrobila... i przez pierwszy okres po zrobieniu wygladalo to okropnie jak sie goiło ale juz jest ok, tylko ze jakos tak...no nie wiem, nie podoba mi sie to ;]
Za to ja kiedys myslalam ze zrobie sobie jakiegos małego fajnego, wymownego tatuażyka w jakims srednio widocznym miejscu (hmmm koło łopadki gdzies, albo na dole z boku na plecach albo w jakims dziwnym miejscu jakie sie wymysli;) )... tylko że pozostanie to chyba w sferze marzeń. Ja z moimi alergiami na wszystko za bardzo sie boje ze i z tego moge miec jakąś reakcje alergiczną i bedzie kicha... Albo ze mi sie nie bedzie podobał i też kicha...
Wiec chodze czysta i niepoprzekłuwana ;)
No...rozpisałam sie... powiedzmy ze nadrobiłam to jak mnie nie było ;)
Witaj hereczku. TO teraz masz motywacje do tego, zeby niezle dietkowac :D Pokaz tacie na co Cie stac :D :twisted:
No Herciu to teraz juz nie ma wyjscia :) musisz schudnac... a ile masz czasu do pierwszgo dnia wiosny?? :) cala zima.. musisz ostro cwiczyc i dietkowac :) teraz nie ma poddawania sie i wolnego :) fajnie Ci zazdroszcze takiej motywacji :)
czekoladka na goraco mniam :)
chyba sobie kakałko zrobie bo znow Asia tu z takimi smakołykami wyskakauje ze slinotoku dostaje:)
miłej mimo wszytko nauki... ja tez mam duzo a sie obijam:)
Witaj ;*
Musze się przyznać, że po porażce dietkowej, czyli po tym jak przestałam chudnąć poddałam się i przestałam ćwiczyć i w ogóle, ale teraz wracam i u mnie też dwa kiloski mniej :D Mam nadzieje, że będzie ich dużo dużo mniej :D Suwaczek przydałoby się zmienić, ale mi się jakoś nie chce :D
Oglądałam Twoje fotki na www.fotka.pl i uważam, że super wyglądasz :)
Ale teraz to nie ma gadania, bierzemy się za diete :D
Trzymam kciuki :* PaPA :)
tyle skrobiecie, że nie mogę nadążyć :P
widzę, że była dyskusja na temat kolczyków i tatuaży. Mi bardzo podoba się kolczyk w języku :) w nosku też,ale musi być komus do twarzy,mi chyba byłoby nie dobrze, wiec nie rozwazam mozliwosci przeklucia nosa :P A u facetów bardzo podoba mi się w brwi. Sama najchętniej zrobiłabym sobie w języku, ale rodzice by mnie chyba zabili :lol: :lol: :lol: więc może kiedyś ;) no i język to wiadomo, ślina itd. -najdłużej się chyba goi i pewnie też porządnie boli i puchnie, więc musiałabym się też odważyć. A tak to mam tylko kolczyki w uszach. W jednym skromnie jedną dziurkę,a w drugim tez nieiwele ,bo 4. Chciałam sobie w drugim uchu zrobić jeszcze 3 w chrząstce,ale jednak tego nie zrobię, bo w tym jednym uchu, gdzie w chrząstce mam jedną dziurkę, mimo,ze robiona była dość dawno to nie mogę spać na tym uchu,bo mnie to boli. Tak normalnie mnie nie boli,ale wlasnie przy spaniu. Wiec stwierdzilam,ze jedynie moge jeszcze 2 dziurki zrobic sobie w chrzastce tego ucha,gdzie mam juz 4 dziurki, bo i tak juz na nim nie moge spac,a gdybym zrobila w obu uszach to mialabym straszny dyskomfort snu :P zwlaszcza,ze zasypiam na brzuchu,ale potem spie na boku ;) wiec w drugim uchu jedynie moge sobie przekluwac jeszcze na dole,ale nie w chrzastce. I ogolnie kiedys pewnie zrobie sobie jeszcze 2 dzirki wlasnie w chrzastce lewego ucha,a w prawej moze jeszcze jedną na dole. A tatuaze tez mi sie bardzo podobaja. fajnie wyglada jakis niewielki tatuaz na lopatce albo na dole pleckow. Jednak tatuaz musialabym mocno przemyslec,zeby potem nie zalowac. Kolczyki to wiadomo,wyjme, dziurka zarosnie i nie ma sladu, a jak znudzi mi sie tatuaz to bedzie gorzej ;)
noo , kochana, motywacje niezla ;)
Teraz to juz napewno Ci sie uda :)
pozdrawiam
Taki zakład to niezły pomysł ... chyba spróbuje . U mnie jak narazie wszystko w porządku . Głodna nie jestem , nie ciągnie mnie do jedzenia , słodyczy ... do niczego poza kawą , którą mogę pić w ilośi 2 szklanek , i to bez cukru .... jak dla mnie to horror :(:(:( Ale i z tym sobie poradzę . Trochę sobie pokręciłam na hula . Na spacerze jeszcze nie byłam , ale idę o 17 .
Cały czas piję wodę i herbatkę zieloną . Wylewa mi się już uszami :D:D .
Buziaki , odezwę się jeszcze wieczorkiem .
A własny wątek założe w środę , po wizycie u mojej pani dietetyk .
Kurcze zauwazyłam, że sporo osób sie o pieniądze zakłada. Trzymam kciuki!
Ale ja bym się nie założyła bo robie to tylko i wyłącznie dla swojej satysfakcji :D A ze innym będzie szczęka opadała na mój widok to już ich problem, ehehe :lol:
Ja mam pępol przebity, ale tak jak już kiedys pisałam w sumie teraz obyło by sie bez tego kolczyka. Chociaż chyba byłoby mi trudno sie przyzwyczaić do widoku mojego pępka bez kolczyka :D Mnie przebijanie nie bolało ale faktycznie gojenie takie całkowite zajęło parę miesięcy. Mam prosty kolczyk z fioletowym oczkiem na dole i na górze i wydaje mi się, że ładnie wygląda :D Chociaz i tak go nie pokazuje bo i brzuszek troszkę za okrągły teraz i oczywiście już sie nie nosi takich bluzek krótkich, przynajmniej ja nie nosze :P
A odnosnie tatuazy to musi to byc naprawde przemyslana decyzja. Chyba bym się nie odważyła własnie z tego względu, że człowie tyje, chudnie, w ciąze zachodzi (to o kobietach :wink: ) i co najważniejsze starzeje się. Za jakiś czas taki bajer może okazać się szpecący. A już napewno mówie nie tatuażom w bardzo widocznych miejscach.
noto w takim razie trzymam kciuki o zaklad :D wyyygrasz nie ma co ;)
Powodzenia :P :P :P
Każda motywacja jest dobra, jeśli doprowadzi nas do celu :wink: :wink:
Miłej niedzieli :) :)
http://i179.photobucket.com/albums/w...7/P1020258.jpg
To może ja napisze jaka mam dietke :
Śniadanko :
2 kromki pieczywa razowego z chuda wędliną drobiową lub odtłuszczonym twarożkiem
do tego warzywka na kanapki w dowolnej ilości
Drugie śniadanko :
Sok owocowy Jednodniowy lub 1-2 świeżych owoków ( ale tylko tych dozwolonych )
Do tego jogurt z błonnikiem w formie granulatu
Obiad :
Warzywa gotowane lub pieczone w piekarniku
Mieso białe z indyka (150 g ) najlepiej wersji "papilotowej"
Mogę sobie też wypić wywar warzywny
Podwieczorek :
Sok Jednodniowy + owoc
Kolacja
Warzywka gotowane z jajeczkiem lub rybką
Jogurt z błonnikiem
Przed każdym posiłkiem obowiązkowo szklanka wody
Dziś przez tą zmianę czasu mam zakręcony dzień , poczułam głód i zjadłam mały jogurt z błonnikiem . Extra już się zapchałam .
Asq - fakt, nie mam wyjścia :wink: a tata nawet nie wie jakiej motywacji mi dodał!!! :twisted:
Watko ja sobie wyznaczyłam dość realny cel bo 60 to bym się już trochę bała że mogę nie zdążyć :lol: bo do 10 kilo to wiem że w normalnym tempie raczej chudnę ale więcej nigdy nie schudłam to nie wiem jak mój organizm reaguje :wink:
Krufka!!! Jak miło Cię znowu widzieć :D <jupi> Zaraz sprawdzę jak sobie z dietką poczynasz :twisted: co do tatuaży to właśnie to jest to że jak będziesz już stara to co... wytatuowana babcia?! :shock: a kolczyka można się pozbyć (tatuaża też ale blizny straszne zostają i kosztowne i wogóle) :wink:
NotPerfectGirl - pokażę mu, pokażę!!! Nie ma takiego bezkarnego niewierzenia we mnie he he :D
Boojeczko no Asia to ma naturę kusicielki chyba, co Asiu? :wink: :D A ćwiczonka ostro i dietka ostro (po pierwsze to nie mam zamiaru pozbyć się ekstra 200 zl a po drugie to nie chcę uszczuplić swojego budżetu do połowy!!! :D ) A tak poważnie to najbardziej robię to dla siebie ale dodatkowa motywacja nic nie szkodzi :twisted:
Nitunia miło Cię tu znowu widzieć!!! <jupi> widać tak samo potoczyły się nasze losy i tak samo nie możemy się teraz poddać!!! Dzięki za komplement :oops: -> będzie lepiej!!! :twisted:
Aniolek mi się też podoba w języku tylko zawsze mnie przerażała perspektywa jedzenia z takim czymś he he - musiało by to niesmacznie dość wyglądać :roll: :lol: No właśnie ja sama się dziwię że moi rodzice tam nic przeciwko kolczykowi w pępku nie mają :shock: ale dobra, lepiej dla mnie hi hi hi :wink: 4 kolczyki? Ładniutko - ja mam skromne po jednym w każdym :wink: ale nie pamiętam żeby mnie bolało (miałam 3 latka) :D No i z tatuażem fakt - znudzi się i co... I nic trzeba go mieć :wink:
Moniczko witam i również pozdrawiam!!! Motywacja mi się zrobiła że ho ho... Teraz tylko spożytkować tą energię :D :twisted:
Anulek tak a propos tych kolczyków i wylewania herbatki i wody uszami to może byś sobie sprawiła takie w kształcie kubeczków? :lol: powinny być pomocne :D Czekam na wąteczkek - super że tak racjonalnie do tego podchodzisz (rozmowa z panią doktor i tak dalej). Ja takie rozmowy to z moją panią doktor przeszłam już 3 (każda godzinna) - a wcale się nie prosiłam :wink: (widocznie mój wygląd prosi się sam za siebie hi hi hi :lol: ). I pięknie się trzymasz - jak organizm się przyzwyczai to będzie tylko
Szczęście że ja nie mam problemu z kawą - u mnie zawsze cała rodzinka pije gorzką (czemu się wszyscy dziwią) a i mnie na samą myśl o słodkiej coś skręca - tak to przyzwyczajenia rządzą naszym życiem :D
Ktosiula mój zakład był 'w afekcie' hi hi hi :lol: po prostu wkurzyłam się na tatę i powiedziałam "A załóż się, jeszcze zobaczysz co potrafię!" No to on że dobra i o co. To ja sobie myślę jak już iść to na całość no i że o cały mój dobytek, a tata że o połowę na co mama go wyśmiała że się boi i tak została już ta połowa hi hi hi :D
Koczkodan trzymaj mocno!!! Przyda się szczęście z każdej strony! :D Odwdzięczam się tym samym w stosunku do twojego odchudzanka!!!!:*
Kasia wielkie dzięki:* tak, ja mam wyjątkowy zamiar osiągnięcia tego celu ale boję się żebym jak już go osiągnę nie spoczęła na laurach - ale w tym już mam forum (którego przenigdy nie opuszczę i będę Wam wszystko relacjonować nawet po skończeniu dietki hi hi :wink: ).
No a teraz tak: zostało mi się jeszcze nauczyć jedną lekcję z historii na sprawdzian i całą chemię od początku roku :wink: oj wytrwałość jak najbardziej pożądana (ćwiczonka zrobię i tak choćby nie wiem co :twisted:
I najważniejsze: Do pierwszego dnia wiosny pozostało 145 dni
Co podzielone przez 7 daje 20 (czyli przy najlepszym złożeniu sytuacji ważyłabym wtedy 59 :shock: ) Jednak realistka ze mnie i sądzę że będzie to 65 :lol:
Musi być lepiej :DCytat:
Nitunia miło Cię tu znowu widzieć!!! <jupi> widać tak samo potoczyły się nasze losy i tak samo nie możemy się teraz poddać!!! Dzięki za komplement -> będzie lepiej!!!
Jutro nareszcie będę mieć wage elektroniczną i będzie czas na poprawienie suwaka, może na większą liczbe, albo na mniejszą :P Zobaczymy :D
Uhuhu ale czytania w jednym poście =)
Ja jeszcze wracajac do kolczyka w języku bo tak napomknełas o jedzeniu.. a ja to tez mysle ze w sumie ja jako ja nie wyobrazam sobie całowac sie z kims z kolczykiem w jezyku...no jakos tak... odpychałoby mnie to zdeczka dlatego ja go nigdy nie chcialam ;) ...ale moze ja dziwna jestem ;)
Miło mi ze i tobie jest miło hehehe :)
PS babcie z tatuażami rulez!! Pomysl sobie co na to wnuki :twisted: 8)
Wiesz, ze ja tak samo robiE :D Licze ile dni mi jeszcze zostalo do 23 grudnia i przeliczam na tygodnie... Wtedy widze ile mniej wiecej mam lub moge schudnac :)
Zostalo jeszcze 8 tygodni... Czyli musze jeszcze schudnac ok 8-9 kilogramow... :)
A ja byłam na tym spacerku ... bardzo miłym z resztą . Byłam w kawiarni z koleżanką i ... cud ... zamiast mojej ukochanej latte z 2 łyżeczkami cukru zdecydowałam się na malutką espresso BEZ cukru <jupi> Mój pierwszy sukces w walce z tłuszczykiem .
I zaczynam się już zmieniać ... jutro na zachęte idę sobie włoski pofarbować !!!! :D:D:D . Trzymajcie kciuki , żebym ślicznie wyglądała w Złotym Bursztynie ;) :D .
Pozdrawiam i słodkich snów życzę .
witam wieczorkiem ;) jak tam dietka idzie i jak ćwiczenia?? bo mi to się tak cholernie nie chce ćwiczyć :/ mam nadzieje ze masz wiecej zapalu niz ja
pozdrawiam
Słodkich snow Her! :)
A! i gratuluje 100 stronki!!!
Hihi jestem na niej pierwsza yeah =D
ooo a ja sie tak czaiłam zeby byc pierwsza na 100 stronie...ale Kuuufka mnei ubiegła..:p to wpisuje sie jakos druga i z tej okazji proponuje yyyyy soczki dla wszystkich?:)
http://fizia.files.wordpress.com/2006/12/img_8443.jpg
Herusiu przyszłam zyczyc dobrej nocki i miłego poniedziałku bo jutro zjawie sie na forum dopiero pooooznym wieoczrem jak nie w nocy... a dlaczego pisałam u SIbeie:P
ja nature kusicielki?? no co Wy :P hihihih ja nigdy:)
a ja trzecia heheh
dobranoc :**
Udanego dietektowani i cwiczonek
http://supergify.pl/images/stories/N.../baby2pag1.gif
Gratuluje 100 strony!
http://th.interia.pl/10,b66e201211529269/szampan.jpg
Jak tam waga? U mnie o dziwo postanowiła mnie zdenerwowac, ale żyje. Jakość życia marna :P
a ja życzę miłego poniedziałku :) no i żeby na wadze pojawił się kilogram mniej ;) To takie życzenia z okazjo setnej strony, więc muszą się spełnić :P
Witaj her :D
Jak tam dzisiejszy dietkowy dzień?? :)
Jak się czujesz?
Pewnie w szkole jesteś, ale ja i tak postanowiłam zapytać :)
Pozdrawiam ;)
Udanej, spokojnej i dietkowej jesieni :)
Wiem troszeczke późno życze, ale nie było mnie na stronie od dawna :)
http://pstrykacz.blox.pl/resource/jesien3.jpg
Założyłam swój własny wątek , więc ... zapraszam serdecznie :D:*
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1391187#1391187
Witam kochane!!! :D na wstępie to zacznę nieskromnie ale muszę bo ku mojej wielkiej radości waga pokazała dziś -1 kg :D czyli: 79 jest teraz. A cm to w sumie już prawie 10 w talii :shock: :D
No i napiszę co przećwiczyłam wczoraj bo mnie tu nie było ze względu na zmęczenie:
8 min abs
8 min legs
8 min arms
8 min stretch
taebo rozgrzewka
taebo
Nitunia fajnie masz z wagą elektroniczną - ale ja sobie takiej nie sprawię bo mi kasy szkoda trochę :wink: wolę doskładać do rowerka czy coś takiego :D a na mamę nie ma co liczyć bo powie że normalna wystarcza :) a tak, byłam w szkole - oczywiście 8 lekcji bo jakże by inaczej no ale nic trzeba przeżyć :) i dzięki za życzonka - Tobie tego samego!!!
Krufka ja się nie dziwię że kolczyk by Cię odpychał - mnie też hi hi hi :lol: i gratuluję refleksu z 100 stronką :wink: a jeszcze niedawno myślałam że nigdy ten moment nie nastąpi :D Co do babć z tatuażami... Hi hi hi to było by tak: "no mamo dlaczego ja nie mogę?! Zobacz nawet babcia ma tatuaż!" :lol:
NotPerfectGirl właśnie ja nie liczyłam jak na razie ale musiałam żeby ocenić swoje możliwości co do zakładu :D
Anulek wielkie gratki ze nie wzięłaś latte z cukrem! Dobre przyzwyczajenia rulez w odchudzaniu! Ale czasem można sobie i pozwolić na latte (byle nie za często :wink: ). Trzymam kciuki za włoski - kurczę ja też myślę żeby zrobić coś z tymi moimi kłakami ale na razie nie mam pomysłu :wink: hi hi hi. Zaraz lecę na Twój wąteczek!
Asiool co to za niećwiczenie? Spróbuj myśleć tak jak ja: po prostu nie ma takiej możliwości żeby nie ćwiczyć - czy Ci się chce czy nie, czy jesteś śpiąca, czy masz dużo do zrobienia - nie ma ćwiczonka muszą być i koniec :wink: Ja tak myślę i nie biorę pod uwagę żadnej innej ewentualności mimo że czasem ziewam przy tych ćwiczonkach hi hi hi :D
Asq nie przejmuj się że nie byłaś pierwsza - liczą się chęci hi hi hi :wink: :D dzięki za soczek :D
Monic jesteś jeszcze na podium hi hi hi :wink: dzięki za życzonka miłych snów :D
Kktosiulka no jaka niedobra waga! Poczekaj tylko ja ją spotkam! Dostanie tak że cyferek nie pozbiera!!! :wink:
MlodyAniolku dziękuję za życzonka i Tobie również miłego poniedziałku!!! :D No jak widać życzonka co do kilogramka się spełniły czyli ta setna strona jest pewnie magiczna :P :wink:
U mnie dietka dobrze, w szkole masakrycznie (2 sprawdziany beznadziejne, za to kartkówka była the best :wink: ). Tata zauważył że ja faktycznie trzymam dietkę (no refleks że szok! :shock: ) co on przespał te 2 tyg?! :shock: :lol: jednym słowem zaczyna się bać i dobrze mu tak :twisted: Dobra lecę Was poodwiedzać bo mam zaległości z wczoraj!!! Buziaki i dzięki wszystkim za odwiedzinki u mnie!!! :D
Taaa refleks hihi ;]
Czatowałam na tą stronke ;)
No...i takie wnuki byłyby spoko =D Byłby tylko problem z ich rodzicami bo my "no czemu kochanie nie chcesz dziecku pozwolic na tatuaz??!!" a oni z siebie by wychodzili zeby jakos wytlumaczyc i przy okazji nas nie wyrzucic z domu hehe ;)
No pieknie!! ten kg no i te cm! Kurcze lecisz jak torpeda za chwile dogonisz mnie i kicha bedzie bo ja w miejscu i co?? Musze sie wziac za siebie ;>
Hmm dlaczego mam wrazenie ze twoj cwiczeniowy dzien dzisiaj ebdzie wygladal tak:
8 min abs
8 min legs
8 min arms
8 min stretch
taebo rozgrzewka
taebo
? =D Hehe
Milego :*