Wersja do druku
U mnie dzis dietkowanie ok 1048kal...jeszcze popedaluje na rowerku ...
a jesli sie juz licytujemy latkami to ja w tym roku skoncze 31 :twisted: :twisted: :twisted: ..i to by bylo na tyle....mam nadzieje ze waga bedzie dla mnie laskawa jutro bo jak nie to...... :twisted: pozdrawiam...
http://www.edycja.pl/upload/kartki/426.jpeg
moja siorka ma 31 ;] heh ona chuda jest. moj wzrost i 50 kg, nogi jak badyle, ale to przed depreche schudla kiedys do 44. na szcescie nadrobila, bo wygladala okropnie. heh moja mam tez chuda byla jak mloda byla.. mam nadizje z emnei ta chudosc tez dotknie :P
Cytat:
Zamieszczone przez anetka30
hej dziewczynki w ten piekny zimowy zasnieżony poranek pragne podzielic sie dosyc radosną wiadomością że waże dzisiaj 71 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!
no i targam dalej ten wózek :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
[b]Zuziu brawooooo oby tak dalej....
http://kartki.onet.pl/_i/d/hej.gif
Ochhhh....mimo masy stresu i pewnie niezaliczonego koła mogę powiedzieć, że dzień był super....mam tylko nadzieję, że jak wróci maż z pracy to nie popsuje mi humorku. Nie wiem czy Wy też tak macie ale ja zauważyłam, że jak ważę nie tyle ile chcę i nie odżywaim się zdrowo to jestem wszystkim przytłoczona, nic mi się nie chcę, a jak tylko odzyskuję kontrolę i robię(czyt.jestem na diecie)rzeczy które chcę robić a nie które nakazuje mi ktoś lub coś(czyt.APETYT) to od razu odżywam!Mam więcej siły energii, wiary we wszytko wokoło(mimo, że niektórzy w moim życiu próbują skutecznie mnie do życia zniechęcić). Odzyskuję pokawałku siebie, z każdym dniem, i nie chodzi tu już o stracone kilogramy, odzyskuję Karolinę jaką w środku jestem i kiedyś byłam-radosną, troszkę zwariowaną. Widać to nawet po ludziach wokół mnie! WRACAM DO SIEBIE :D :D :D
Co do ważenia to wstałąm rano tak jak zwykle jak mam zajęcia na 8 patrzę a tu śnieg :evil: więc szybko na uczelnię-ale same wiecie jak rusza się pojazd w takich warunkach i zapomnialam się zważyć.... :( ale nic jutro raniutko staję na wagę i piszę :D u mnie to w sumie właśnie jutro będzie 2 tygodnie diety :D
:idea: Cytrynka30 my darling :D wiesz ja się nie stresuję tym 1800kal, tym bardziej, że to było przed okresem a to już sprawdziłąm i wiem że mój organizm tak ma.....nie będę go katować i zjadać 1000kal jak należy mu się czasami i 1800 :D chociaż zbliżają się moje urodziny a znajomi już mi częściowo zdradzili swoje niecne plany w stosunku do mojej osoby i myślę, że 1800kal na dzień to byłoby wielkie osiągniecię z mojej strony w tych nadchodzących dniach :lol: :lol: Ale życie jest pięknę i nie można mu odmawiać tego co mu się od czasu do czasu należy :D
:idea: anetka30 ślicznie dietka!!!!!!!!Gratuluję, ja ostatnio coś krąże około 1200kal i nie ćwiczę :oops: bo nie mam czasu 8) Gratuluję kiloska mniej pamiętaj to tylko 1 kilogram ale aż 4 kostki smalcu ze sklepowej półki i...z Ciebie!! :D Więc zajebiscie!Ja może po weekendzie się pomierzę...ale wiesz, że mimo mniejszej wagi i wzrostu wymiary to ja chyba mam do ciebie podobne :P
:idea: julix chudziutkie geny macie, pozazdrościć :)
:idea: zuziaaaa GRATULACJE!!!!Widzisz jak ładnie!To teraz napisz nam ile pokazała Ci waga jak się nieoficjalnie ważyłaś?? :P No pozazdrościć Ci...niedługo zobaczysz 6 z przodu!! :D
Dziewczyny czy coś wiecie o korekcji laserwoej wady wzroku, dokładnie chodzi mi o metodę LASIK lub EPI-LASIK a wada-astygmatyzm i plusy :shock:
A to dzisiaj:
X Jogurt naturalny odtłuszczony opakowanie 150g 2,5 195,00
X Pszenna z makiem szt. 50g 1 135,00
X Żurawiny średnio 100g 2,5 92,50
X Pudding ryżowy średnio 100g 1,3 136,50
X Spagetti po Bolońsku porcja 250g 1 246,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Jogurt ******nea opakowanie 150g 4 288,00
W sumie kalorii: 1 168,00
cześć dziewczynki!!!
Cieszycie się ze śniegu ?:lol:Pewnie wyrosłyście już z tego :wink:
Ja dzisiaj byłam na spacerze i już tutaj żonkile kwitną i pierwiosnki i tak troszkę wiosnę poczułam jeszcze żeby było z 10 stopni więcej na termopmetrze to było super :D
Chanellka no to jutro to już ci nie podarujemy rannego ważenia, a moze ty tak specjalnie, zeby jeszcze mniej waga pokazała, co przyznaj nam się :wink: Wiesz urodziny ma się raz w roku więc mozna poszaleć, więc ja ci daje dyspenze na ten wieczór z przyjaciółmi :lol: Mój maż ma dzisiaj imieniny więc skusiłam się na 2 czekoladki i mi to wystarczyło bo dostałam @ więc wszytko już wróciło do normy :D U mnie z tymi nastrojami w dietce to różnie bywa :roll: na poczatku dostaję takiego powera że wszytskich zakazów przestrzegam, później jak już zrzucę pare kilo to ten power mi przechodzi i wtedy już mam humor okropny :evil: bo nie moge zjeść tego co bym chciała - włąsnie nastąpił ten etap, ale staram się jak mogę,dzięki Wam :D
Ja nic nie wiem na temat korekty wzroku, narzie nie mam z tym problemu, ale podaję ci linka na forum do dziewczyny która wybiera się na zabieg więc moze ona ci poda jakieś wiadomosci :)
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=66620
Zuziaaa no ładny wynik i jak suwaczek ładnie się przesuwa, mówiłam że nam szczeny opadną, przynajmniej mi :wink:
Anetka30 gratulację wagi i centymetrów to drugie chyba cieszy bardziej bo można już pomału oddychac w przyciasnawych spodniach lub spódnicach, przynajmniej u nie się to sprawdza, ja się ważę raz w tygodniu, a pomiary raz na 2 tygodnie bo wtedy mam nadzieję ze zobaczę mniej na miarce :D
cześc dziewczynki
wtedy jak sie nieoficjalnnie ważyłam wieczorem, w ubraniu i przed okresem to było 72,5 więc wiedziałam że będzie dobrze:)))
ufff
no to jedziemy dalej
piszcie więcej :)
Witajcie!!!Jak widać po moim suwaczku u mnie kilosek mniej, jak na ostatnie jedzonko, to, że mam okres to chyba dobrze :D :D