-
Zuziaaaaa dzięki za przyjęcie, a więc troszke o mnie:
Mam 30 lat i TYLKO 158cm w dodatku mocna budowe, narazie nie pracuje zawodowo, wychowuję 2 letniego synka, mieszkam na obczyźnie- Irlandia,ale we wrześniu wracam do Polski a konkretnie do Krakowa - czyli Zuziaaa moze się spotkamy :wink:
Dietuję odkąd pamiętam :wink: a tak serio to od 2 lat odkąd urodziłam dzieciaczka, chudnę tyję, chudnę, tyję i tak w kółko :roll: mówią że ludzie uczą sie na błęda niestety ja non-stop powtarzam ten sam błąd nie umiem utrzymać osiągniętej wagi :( ja musze mieć narzucony reżim bo inaczej nie umiem miarkować jedzenia :roll:
Dietkuję sobie od 20 listopada i od tego czasu spadłu mi 7 kg a przede mną drugie tyle, zrobiłam sobie przerwę świąteczno-noworoczną i przyszły 2 kg :oops:
Jestem narazie na diecie South Beach, ale od 1 lutego chce przejść na 1200kcl. Nie mam mozliwości chodzić na aerobik, basen itp. ale od tygodnia mam steper i robię brzuszki , to tyle narazie z ruchu. Mam nadzieję że mnie będziecie dopingować
P.S ale się rozpisałam :shock:Zuziaaa widziałam zdjecia ale masz super figurkę ja to moge sobie tylko pomarzyć :wink:
-
Zuzia to piękna PĘKATA klepsydra :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
ale juz żołądek zmniejszony będzie dobrze będzie dobrze będzie dobrze będie dobrze będzie dobrze :wink:
tak, to była mantra :):):):)
-
Najpierw moja spowiedź (polecam w odchudzaniu suszoną żurawinę!!!)
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00
X Pszenna z makiem szt. 50g 1 135,00
X Jogurt ******nea opakowanie 150g 2,5 180,00
X Mieszanka Mars,Snickers,Milky Way sztuka 8g 1 40,00
X Zupa Tropikalna Knorra porcja 200ml 2 196,00
X Żurawiny średnio 100g 4 148,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Żurawiny średnio 100g 4 148,00
W sumie kalorii: 1 042,00
A za chwilkę parę słów do Was :D :D :D
-
ja dzisiaj
dwa jajka na szynce bez tłuszczu i pół grejfruta na śniadanko
sałata z sałaty lodowej 1/2 jajka, tuńczyka i kukurydzy
kawałek mięsa
lampka czerwonego wina (troche mało tego jedzenia ale miejsce na wino chciałam sobie zostawić bo ja drogie towarzyszki niedoli uwielbiam wino!!!! i nigdy sie go nie wyrzeknę!!! dobrze że jest zdrowe i trawieniowe :):) )
40 minut z cindy crawford :twisted: :twisted:
jutro będzie:
śniadanie : maślanka
obiad: sałatka jak dzisiaj
koło 18: dwie kromki chleba fit schulstad z łososiem i odrobiną fety light (po drodze do pracy może kupię do tej kanapki jakiegos pomidorka:) )
jutro bez treningu bo wracam do domu dopiero po 21 niestety
sałaty już mi zbrzydły lekko więc musze wymyślec inną treśc obiadów od środy :twisted:
nei mam za bardzo pomysłu bo nie chce jeść zup z torebki hmmm
o wiem chyba sobie ugotuję taki bigos według SB
no i do dzisiaj ani krzty słodycza nie zjadłam i ani kawałka chleba !!! (dopiero jutro te dwie kromki bo niestety nie będę mieć innej możliwośc a raczej na zapiekankę nei wyskoczę :) :) :) :) )
to we środę ugotuję kapustke kiszona z pieczarkami i kurczaczkiem oraz odrobiną czosnku
hmmm pycha będzie :)
mam nadzieję że MOJA WAGA TO ZAUWAŻY!!!!!!!!
hmm znowu wyszło mi na jutro niecałe 900 kcal
kurcze naprawdę nie chcę zwolnić tej przemiany materii bo doskonale wiem jakie z tego są problemy :( :( :(
dokładam jutro jabłko :)
-
Uffff chwila relaxu :roll: bosch...nie dość, że sama studiuję 2 kierunki (a teraz przypominam jest okres sesji więc masakra) to jeszcze mój mąż mnie szantażuje, że on pracuje i nie napiszeparu referatów do siebie...więc co?! Ja bidna żona piszę po 20 stron referatów z filozofii (bleh "dobro jest tym czym nie jest zło a czyn zły to taki który nie jest dobry" ????czy trzeba spalić ze 3 jointy żeby to zrozumieć???)czy finansów...... :x
Dietkowo ok...coprawda Zuzia tu narzuca takie tempo że aż się boję stanąć na wagę w środę...bo ja jem o niebo więcej(w granicach :) )ale to dobry dla nas doopping. :D
A w środę planuję jeszcze się pomierzyć i wpisać pomiary, co wy na to dziewuszki?Ktoś się przyłączy??
:idea: Anetko30 ile radości od Ciebie bije pozazdrościć, tym bardziej przy tylu obowiązkach :D , życzę babci szybkiego powrotu do zdrowia (to pewnie Cię także odstresuje- więc w ogóle żyć nie umierać z takim fantastycznym nastawieniem) Ja poprostu taka zabigana jestem, że nawet nie podejmuję się ćwiczeń....fakt, że większość spraw załątwiam w pozycji siedzącej :lol: (nauka,nauka,nauka i....nauka) więc mogłąbym się poruszać, ale po sesji napewno nie odpuszczę np 6W :shock: Mój mąż też miał taką szybką przemianę materii ale od pół roku coś mu się poprzestawiało i waży....106 kilo!!!(Ma 192 cm)Tylko, że po nim nie widać bo mięśnia dużo u niego ważą(zawodowo biegał i pływał)Ja też wkleję fotkę ale za jakiś tydzień jak będę miała nad nią czas posiedzieć :oops: Ale pamietaj czekamy na Twoją :D
:idea: Aga170 dziekujemy i....przepraszam, że nawet nie odwiedzę Cię Aguś...ale obiecuję, że po sesji nadrabiam wszytkie zaległości!!! :D :D :D Buźka!
:idea: Zuziaaaa hej ja serio już drże,ależ tempo narzuciłaś...SB i te ćwiczonka-pełen podziw :D a w ogóle jak te zapasy z Cindy? Przyjemne?Trudne?Na co są nastawione? (może i ja bym sobie ściągneła) :D Ale Ci dobrze, Zuziu, że Twoja mam dostosowała się do Twojej diety i nie każe Ci się męczyć, moja stale wierzy, że powinnam jeść normalnie tylko się więcej ruszać :roll: Co do mantr to potrzebnych nam jest tutaj coraz więcej takich motywacji :P A co do jedzonka to tylko Ci zbrzydły sałąty a ja zaraziłam się od ciebie i jutro planuję zrobić grecką z fetą light(uwielbiam wszytko co słone), no Zuzka jutro ostatnidzień przed ważonkiem :shock: jusch się boję :D Trzymaj się tak dzielnie jak do tej pory a te 55 kilo będzie Twoje już w marcu :D
:idea: pinky87 wiesz to ile chudniesz to zależy od Twojego organizmu, więc najlepiej jak sama to sprawdzisz, ale wierz mi pinky, że uważam, że Ty masz z nas najzdowszą dietę(chociaż ja ostatnio też skusiłam się na 1200kal), bo im wolniej się chudnie tym nie zwalnia metabolizm i przyzwyczajasz się do takiego żywienia więc wierz mi, że jak zmiejszy Ci się żołądek to 1500kal będziesz mogła zmiejszyć i to bez odczuwania dyskomfortu przy tym :D :D , a co do kreacji na powitanie Polski-to ja też wybrałabym taką opcję :D
:idea: Cytrynko30 superfajnie, że jesteś z nami :D A co do wierszyka to zgadzam się w zupełności...tylko przy moim zapracowaniu to nawet na tą przyjemność nie mam czasu...ani ochoty :roll: marzę by tylko wskoczyć do łóżeczka i odespać w końcu swoje :roll: Cytrynko ja planuję kupić stepperek, napisz mi jak możesz czy jesteś z niego zadowolona, czy bardzo bardzo męczy(trenerzy polecają...ale nie ma jak to posłuchać kogoś z podobnym problemem :D ) Ja też mam problem z uczeniem się na błędach... :oops: 1 lipcaważyłam ok 64 kg :roll: i pragnę zamienić to odchudzanie na zdrowy styl życia więc jem na co mam ochotę a le w granicach rozsądku no i jeszcze liczę kalorie :? bardzo cieszy mnie kolejna współodchudzaczka, mam nadzieję, że dążąc do upragnionej wagi będziesz tu z nami dzielnie rywalizować :D
Oj chyba nikt tak nie nudzi i tak dużo nie pisze jak ja :twisted: , wiecie kupiłam dziś cukierki alpenlibe bez cukru(jeden ma 9 kalorii)o smaku karmelu-pychaaaaa,taka mała przyemnostka na okres sesji :D
Dziewczyny obiecuję, że po okresie sesji nadrobię zaległości na waszych topikach :D narazie proszę o rozgrzeszenie :o i wyrozumiałość, a potem i u Was tak zawalę wątek jak tutaj :lol: :lol: :lol: :lol:
Poza tym proszę nie pytać się o możliwość dołączenia do nas tylko traktować ten wątek jak swój i pisać..pisać i...CHUDNĄĆ, w grupie siła :D
Robimy z Zuzką w środę ważenie więc zapraszam do przyłączenia się i może tak co środę pochwalimy się nowym suwaczkiem(z tendencją do przesówania w prawą!!!!!!!!! :D )?!!
-
chanellko baaaardzo polecam cindy!!!!!
mam wszystkie trzy płyty (można na allegro w pakiecie kupić trzy płyty dvd za 45 zł)
zobaczysz ze to mnie najbardziej waga we środe rozczaruje :x
oczywiście z wymiarami dobra rzecz!! mierzymy sie we środe dziewczynki!!!
jak zobaczycie obwód mojej za przeproszeniem dupy to padniecie zapewne
chanellka wiem co to znaczy robic dwa kierunki bo mnie więcej podobnie jest u mnie tyle tylko że u mnie wieczna sesja czyli egazmin co 3 , 4 tygodnie bo to aplikacja a oprócz tego w weekendy studia podyplomowe
ale w sumie napędza mnie to i nie mam czasu za dużo myśleć o tym co bym zjadła gdybym mogła :)
-
No ładnie, ładnie idzie wam to dietkowanie.
Zuziaaa podpisuję się pod tym twoim jutrzejszym jabłuszkiem lub 3 mandarynki i będzie OK :wink:
Ja nie będę wpisywac co jadam tylko ogólnie jak dietka idzie, bo jestem na SB od lutego jak przejdę na 1000-1200kcl to napisze, będziecie moją inspiracja odnośnie menu :lol:
-
o właśnie!!!!!
wolę mandarynki !!!!!!!!
aha chanellko cindy to ćwiczenia wytrzymałościowo - siłowo - aerobowe
wszystko w jednym naprawde polecam jeśli jeszcze nei miałaś okazji kilkanaście (o matko jaka ja stara ) lat temu jak miałam 14 lat i pierwszy raz sie odchudzałam te ćwiczenia pomogły mi zrzucić 10 kg i pieknie wymodelować sylwetke
oczywiście przemaian materii młodsza była ale naprawde polecam te ćwiczonka
nie nudzą i działają
-
Ja też polecam Cindy ćwiczyłam z jej pierwszą kasetą i fajnie troszkę cięzkie ćwiczonka, ale efekty były :lol:
Chanellko a jeśli chodzi o steper to ja go mam dopiero od tygodnia, więc narazie o efekta ci nie napisze moze za miesiąc, ale codziennie staram się zrobic na nim 40-60 min. Ja się z niego ciesze bo wolę na nim poćwiczyć + brzuszki + skakanka niż jakies ćwiczonka wykonywac, bo ja mam grubachne uda, łydki, nie wspomne o pupie i boczkach :oops: a tylko ćwiczenia aerobowe może spowodują ze starcę centymetry, bo one są najważniejse :wink:
Dziewczyny podziwiam was że tyle naraz studiujecie :D ja zaocznie robilam studia i pracowałam i ciężko mi było,ale mnie bardzie męczył dojazd na uczelnie, niz same studia :lol:
Czekam na wasze wyniki i pomiary :lol:
-
czesc chanellko.
Nie bylo mnie u Ciebie od wekendu,ale bylam zabiegana, jak Ty zreszta...Nadrobilam jednak wszystko dzisiaj, jesli chodzi o Twoj topic.
Bardzo lubie czytac Twoje posciki,wogole lubie dlugie pisanie/czytanie->ja rowniez jestem mala gadula.Hihihih.
W jednym z watkow wyczytalam ze stosowalas diete Cambridge. Powiedz prosze przez jaki czas ja stosowalas, jakie byly efekty?. Moja znajoma teraz ja stosuje i schudla 5 kg wciagu ponad tydzien...Czy jest po tej diecie efekt jojo?.
buziaki.
tusia