Wersja do druku
Dzien dobry dziewczynki :D
Przychodziłam, przychodzę i będę przychodziła :wink: Chanellka, bez stresa, ja nie z tych, co to odwiedziny, za odwiedziny :wink: Chodzę sobie tam, gdzie lubię :wink: A u was tu fajnie, ciekawie, poczytać można - nic dodać nic ująć :!: :lol: Więc, jeśli pozwolicie, będę dalej podczytywać, dopingować i czasem pozdrowienia prześlę, żebyście wiedziały, że was podglądam :wink: :wink: :wink:
Milego dnia dziewuszki :D
dzisiaj mija równy tydzień z dietą !
a jutro ważenie wrrrrrrrrrrrr
chanellka kiedy sie ważymy i mierzymy??? rano na czczo?? bo myślę że tak najlepiej! co prawda ja mam wagę która dostałam za złotówkę przy zakupie kremu antycellilitowego avon ale chyba dobrze waży
za tydzień będę na urlopku u rodziców tam jest elektroniczne coś mierzące także zawartość wody i tłuszczu w organiźmie olaboga!!!!!!!!!!! :roll: :roll: :roll: :idea: :idea:
tak więc mówie wam że mi wystarczy spokojnie kilogram tygodniowo byle bym jutro efekt zauważyła!!!!!!!!!!!
a jakbędzie do przodu???????????????????
ale sie nakręcam!!!!!!!! :wink: przecież to niemożliwe
musze wymyśleć obiedokolację na jutro
hmmm
no może ten bigos tylko to długo potrwa mogę z głodu zejść zanim kapusta sie ugotuje :wink:
coś sobie poszukam !
modlitwa aby jutro waga pokazała mniej niż 74!!!!!!!!!
WIEM CO JUTRO ZJEM WSZAK ! przypomniało mi sie że mam w zamrażalniku warzywa na petelnię!!!
no ulzyło mi bo wiecie u mnie to jest tak że planowanie posiłków daje sukces @ jak nie mam zaplanowane co mam zjeśc to jem za dużo i niedozwolone produkty i nie mam nad tym kontroli :idea: jak zaplanuje to twardo sie trzymam; no jakos tak mam !
mam teraz chwilke wolnego w pracy i zastanawiam sie jak się nagrodzę jak coś zrzucę ! może tak: jak przekroczę te magiczną linię 70 kg czyli jak waga pokaże 6
to hmmm coś bym sobie kupiła może buty albo terbkę o właśnie kupię sobie piękną aktówke wtedy! hmmm coś za duża nagroda może aktówkę to sobie kupie jak waga pokaże pięćdziesiąt ileś :) :) bo marzy mi sie piękna skórzana więc to dosyć duża inwestycja :wink:
to może jak będzie sześćdziesiątka na wadze to buty sobie kupię :) o właśnie to dobry pomysł jeżeli jeszcze będą te które sobie dawno temu upatrzyłam... no jak nie będzie to co innego sie kupi
oj juz bez sensu gadam waracam do pracy !
Witam kobietki :D :D :D ...widze ze dietkujecie pieknie a i wesolo tu widze coraz bardziej sie robi i oto chodzi :wink:
cytrynka 30 wierszyk super :lol: :lol: :lol:
zuziu waga napewno bedzie dla ciebie laskawa zobaczysz a co do pory wazenia to najlepiej rano po porannym siusiu naczczo tak gdzies wyczytalam po potem w ciagu dnia waga sie wacha i moze wiecej pokazywac....
chanelko podziwiam cie nie wiem czy dala bym rade tyle zeczy naraz ciagnac :shock:
a co do mnie to troche wczoraj zgrzeszylam :twisted: :twisted: :twisted: kawalek babki drozdzowej zjadlam i jak potem sprawdzilam ile to ma kal :shock: :shock: :shock: ale trudno musze sie bardziej pilnowac :x :x :x a co do babci to o moja mame chodzi a to babciu to tak z przyzwyczajenia bo dzieciaki tak mowia i mi sie udzielilo..ale juz troche lepiej jest....jutro zamelduje sie z waga i pomiarami pozdrawiam
musze was jeszcze o coś zapytać
czy macie jakiś patent żeby codziennie chodzić do kibelka z hmmm.. tzw "drugim daniem" ????
oczywiście bez wspomagania sie środkami przeczyszczającymi!
coś co działa, np nie wiem może ja wypróbuję tę lekko cieplą przegotowaną wode na czczo!
nie mam z tym jakiś problemów ale tak codziennie to napewno nie chodzę!
A dziś kolejny dobijający dzień...oprócz nauki, jakieś zawiości z moimi należnościami dla spółdzielni (zdarza im się to średnio 2xw roku) i masę innych spraw...a jutro koło i muszę się uczyć...jak to jest?- człowiek tylko co zdąży przejść na dietę a tu naglę tyle stresów, spraw i obowiązków się pojawia...taka szkoła przetrwania :roll:
:idea: Zuziuuuu ściągnę sobie z sieci ćwiczonka z Cindy :) tylko niech to całe zamieszanie się w końcu skończy!!!! Patrząc na Twój jadłospis to faktycznie będziesz najbardziej rozczarowana z nas wszytkich...ale POZYTYWNIE!!!!!Tyle ćwiczysz i tak trzymasz się twardo diety, że inaczej być nie może :D bosch...to na aplikacji jest tak strasznie?!A mnie czeka to samo.... :( co do ważenia to koniecznie rano i na czczo :D a ja zmierzę się popołudniu, bo mam na 8 na zajęcia, zważe oczywiście przed nimi :) Ja też mam taką wagę jak Twoi rodzice (mierzy poziom tłuszczyku i wody w organizmie)więc jak będę miała czas to sprawdzę te wartości :roll: u siebie .Ja zawsze jak nie mam co zjeść to w zamrażalniku trzymam mieszankę chińską i pojedynczą część piersi z kuraka-to takie moje danie"w razie czego" bardzo mało kaloryczne :D Ja jak pokaże mi się z przodu szósteczka kupuj,ę sobie karnet na solarkę-żebym się lepiej czuła, ładniej wyglądała i mieła więcej siły do dalszej walki...ale buty...hm...też by i się przydały :twisted: wiesz myślę, że nie będziesz miała problemów ze znalezieniem sobie nagrody...kobiety bynajmniej nie mają takich problemów :lol: . Jeśli chodzi o wypróżnianie to polecam colon c, albo colon slim (zrowe nie przeczyszczające a regulujące i nie uzależniają naszych jelit) no i błonnik(otręby)-to daje najlepsze efekty i jest najzdrowsze...ale przy diecie niskowęglowodanowej jest z tym problem. Buziaki i pamiętaj chwal się szybciutko jutro wagą z rana :D
:idea: Cytrynko30 a ja mam do Ciebie jeszcze prośbę napisz swój przykładowy jadłospis na SB bo ja nigdy nie wiem co na niej się je :roll: i dlatego do niej nie podchodzę (zasady znam ale nie wyobrażam sobie 1 fazy jedzonka). Bosch...jak Ty dużo ćwiczysz :D A kiedy Ty Cytrynko masz ważonka??Pozdrawiam
:idea: TUSSSIACZKU mała gadułą :D cieszy mnie to co napisałaś...mogłąbyś troszkę zapełnić i ten wątek? :D Jeśli chodzi o DC to jak ktoś ma samozaparcie to szczerze polecam!!Schudłam na niej 10kilo przez niecałe 4 tygodnie potem fazy przejściowe przeszłam chudnąc dalej i wyszło 14 kilo mnije wciągu 2 miesięcy wagę którą uzyskałam trzymałąm pół roku (a wierz mi nie byłam na żadnej dietce tylko jadłam co popadnie)więc chyba nie jest źle, no i cera się super po DC zrobiła...teraz też bym na nią poszła, ale mam 1.mało kasy, 2. inny plan-chcę przede wszytkim nauczyć się zdrowo żyć a chudnięcie to ma być przy okazji :D DC dostarcza dziennie ok 500kal ale też wszytkich witamin iminerałów dlatego nie jestes osłabiona nic a nic i nie zwalnia się metabolizm (pierwsze 3 dni to masakra a potem już nei myśliszz o jedzeniu-bo wchodzisz w tkzw. efekt ketozy-występuje wtedy jak przez jakiś czas nie dostarczasz organizmowi węglowodanów, przy ketozie traci się sam tłuszcz, masa mięśniowa nie ullaga zmiejszeniu)Ale ze mnie gadułą co?? :D :D
:idea: Aguś170 ja też nie latam po wątkach żeby mnie ktoś odwidzał, ale wiesz po tych po których biegam to bardzo je lubię....np. u Ciebie zaczerpnę zawsze dawkę porządnego humorku :D No wiesz jak podgląda nas taka laska to musimy się pilnować :twisted:
:idea: anetka30 strasznie fajnie, że przyłączyłaś się do naszego ważonka :D :D wiesz ja tak myślałam, że to Twoja albo Twojego męża mama ta "babcia" :D Słuchaj tą drożdżówką się nie przejmuj, sukcesem w odchudzaniu jest pozbieranie się z błedu(to ludzkie i wcale nie dziwne)i odchudzanie się dalej, bez gadania"za to jutro nic nie jem"tylko dalej zdrowo i rzeczowo :D ja np.mam zamiar jeść co chcę tylko nie przesadzać-jak tak schudnę to napewno nie przytyję!!!Odchudzanie bez przyjemnostek jest dręczące a ja chcę się tego ograniczania jedzonka i diety nie bać :D :D
I znów ładnie się napisałam...a teraz zmykam do nauki...jeszcze tylko wieczorkiem moja spowiedź i 6dzień diety minie :P :P
To właśnie moja spowiedź:
X Razowy z pestkami słonecznika kromka 40g 2 170,00
X Makrela wędzona średnio 100g 0,5 115,00
X Jabłko średnie 150g 0,5 37,50
X Żurawiny średnio 100g 4 148,00
X Grahamka szt. 50g 1 125,00
X Makrela wędzona średnio 100g 0,4 92,00
X jogurt bakoma truskawkowy średnio 100g 1,4 127,40
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X HALLS sztuka 4g 7 105,00
W sumie kalorii: 994,90
Cześć dziewczynki super się spisujecie, no no no nie wiem czy chwalić bardzo zebyście nie obrosły w piórka i nie zaprzestały dietkowania :lol:
Ja już wprowadzam pierwsze węglowodany ale się boję zeby sie nie rzucić na nie :roll:
Chanelko ja dużo ćwiczę :?: to jest minimum jak czytam u innych to jak rozgrzewka, ale narazie na tym poprzestane, no dzisiaj steperek podkręciłam na trudniejszy poziom i czulam łydki i uda i oto przecież chodzi :wink: bo to moja zmora :(
Czekam na wasze jutrzejsze wyniki, ja mam ważenie w sobotę i chyba nie zmienię,
bo jak się zważę w weekend to później bardziej kontroluję jedzonko a przy moim mężu to ciężko, oj ciężko z tym dietkowaniem :roll:
Fajne prezenciki sobie chcecie sparwić jak schudniecie, ale mi się wydaje że jak wam sie pokaże ta 6 z przodu to nie kupicie sobie tylko bucików ale będziecie musiały całą garderobę wymienić, bo będzie z was wszystko lecieć :lol: a ja czekam na 55, ło boze jeszcze tyle przede mną :roll:
Chanelko napisze ci jadłospis ale nie wiem czy mozesz się na nim wzorować, bo ja mam taki monotonny, bo jak coś mi posmakuje to bym to jadła w kółko :D np. od 4 dni na sniadanie jem po 3 parówki drobiowe, bo tak mi posmakowały :shock: przez tą dietę to jakaś taka miesożerna sie stałam, bo od tej pory uwielbiałam mączne potrawy :)
Zuziaaa z tym kibelkiem to ci nic nie doradze, sama niekiedy mam problem każdy coś innego stosuję wiem ze jedza na wieczór kiszona kapuchę, piją jakieś siemię lniane, lub taj jak pisałaś szklankę letniej wody na czczo, więc poeksperymentuj :D
Anetka30 myślę, ze taka drożdżóweczka nie wpłynie na dietkę ale wszystko w umiarze :wink: Ja dzisiaj dostałam z Polski moje ulubione rogaliki, specjalnie siostrzyczka mi upiekła, skosztowałam jednego i myślałam ze umrę z rozkoszy :lol: ale jak mogłam to się hamowałam żeby nie pożreć wszystkiego :evil:
Jutro też sobie zjem, a co :?: :lol: [/b][/color]
wróciłam z zajęć na aplikacji
padam na pysk
nienawidze wtorków!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale za to jaką miałam wczoraj sprawe w sądzie o mamo babki rozwód laski urodzonej w 1983 roku i gościa urodzonego uwaga uwaga w 1938 roku i w dodatku nie chodziło o majątek żaden bo gość nic nie ma!!!!!!!! czujecie?????????
no dziś znowu bez grzechu tyle że dzień przesiedziany na dupie :) :)
w wekend mam zajęcia na studiach podyplomowych więc nie będzie mnie ciągnęło do lodówki :):)
ide spac bo jutro z raniutko do kancelarii
trzymajcie sie ciepło !!!!!!!! :twisted:
Waga dzisiaj pokazała 75,7!!!!A 6 dni temu było 78,4...wiem ze to woda ale i tak cieszy... :) napiszę więcej jak wrócę...dziewczynki chwalić się!!!!!
Chanelka pieknie :D :D :D :D :D :D brawo oby tak dalej
u mnie kicha waga ani drgnela :twisted: mam nadzieje ze powodem jest to ze dzis mam @dostac a przy tym lapie nawet +2-3 kg nie wiem czemu ale tak mamale za to w obwodach drgnelo :) ale nic nie jest w stanie mnie zniechecic nawet ta glupia waga :twisted: :twisted:
pas 95 -94
biodra 118-117
biust 95-95
czyli 2 cm w obwodach :)
http://www.gify.org/obrazki/01/005.gif