-
witam z rana :)
I już mamy piątek, a ja tak się zastanawiam kiedy to minęło od początku mojego urlopu :shock: :wink: jakoś za szybko.. :wink:
Za wczoraj dokładam jeszcze 30 min rowerka - 20 km i spalonych niby 563 kcal.
Posiedziałam u Babci trochę, pogadałam z Ciocią, w sumie późno wrociłam, rowerek,a potem usnęłam z gazetą w ręku :wink: dziś trochę zamierzam posprzątać mieszkanko, w kilku szafkach też no i moze w szafie...choć nad tym się zastanawiam, bo to praca na kilka dobrych godzin.. zobaczę hehe :wink: wtedy po weekendzie miałabym w końcu trochę luzu, no chyba ze znów coś się urodzi :wink: no zobaczę :twisted:
Lunko - no to wielkie gratulacje dla Agi :D fajnie skończyć taką uczelnię :) ja się starałam dostac na AE w Poznaniu, niestety poległam na języku obcym..buu.. :wink:
Co do Twojej propozycji by po 8 dążyć do 7 to oczywiście ze jak najbardziej...
buziaczki Jolu :D pozdrawiam Cię goraco :D
Gosiu-Forma - staram się tak trzymać własnie :D buziaczki
Ziutko - daję sobie tydzień 8) tym bardziej ze zbliża się @. Ale gdyby mi się to udało do np. końca m-ca było by super!!! :D
pozdrawiam Cię gorąco :D
miłego dnia!!
-
-
Anikasku brawo :D :D :D
Widzę że dobrze wykorzystujesz urlop, jak tak dalej będzie to do pracy wrócisz z 8 semką :!:
-
Aniu, tak to jest, że na urlopie czas jakoś tak podwójnie szybciej leci :lol: :lol:
Super sobie radzisz, ósemeczka już tuż tuż :P :P :P
Buziaczki, miłego weekendu życzę :) :)
-
http://www.luckyoliver.com/photos/de...age-635218.jpg
Witaj Aneczko :D
zazdroszczę Ci trochę tej kapustki kiszonej, bo pewnie Twoi rodzice skoro tak dużo jej kiszą, to potem dzielą się nią z rodzinką :?: :) taka własnoręcznie ukiszona jest o wiele smaczniejsza i zdrowsza :)
wiesz, mi też zawsze wolne dni o wiele szybciej mijają od tych pracowych, to jakieś dziwne :roll:
pamiętaj, że trzymam za Ciebie kciuki, dietkuj zatem grzecznie :D
nie chcesz chyba, żeby aniołek płakał :?: :wink:
buziaki wysyłam wraz z pakuneczkiem radosnym :D
-
Witam z wieczora :D
wpadam zameldować dzisiejsze 1450 kcal i 40:15 min rowerka (27 km, spalając niby 759 kcal) i sporo sprzątania, tu też kcal trochę poszło :wink:
Zabrałam się dziś za porządku kuchni - wszystkie szafki na nowo posprzątane, poukładane, w przyprawach, herbatkach :wink: no wszędzie :D
szafa nietknięta hehe :wink: zostawiam ją na po weekendzie.
Wyszło tak, bo zadzowniła koleżanka, która tez ma urlop i poszłam do niej na herbatkę i zjadłam u niej 2 jeżyki - przyznaję się bez bicia.. stąd i kcal więcej. Ale jeszcze w normie. No ale musze się bardzo pilnować, bo zbliżająca się @ ciągnie pokusy straszne.
Ogólnie dziś ok.
Justyś - taki był - udany i spokojny. dzieki :D buziaczki
Bebe - staram się go dobrze przeżyć - trochę się pobyczyć, ale i troszkę ponadrabiać różne zaległości :) buziaczki
KasiuCz - straaaaaasznie czas szybko leci na wonym, zdecydowanie za szybko!! :wink:
no do ósemki jeszcze kawałek.. no nic, mam nadzieję, ze w przyszłym tyg. ją zobaczę :D i już nigdy nie wypuszczę :wink: dobranoc Kasiu
Beatko - oj tak, kapustki jest tak dużo, ze starczy i dla nas :D a jest pyszna.
Z zeszłego roku zostały jeszcze 3 słoiki, to sobie wzięłam i dzis i wczoraj mielismy z jabłuszkiem suróweczkę z kiszonej kapusty do rybki :D mniam :D
dni wolne lecą bardzo bardzo szybko, bez sensu co nie ? :wink:
Aniołku nie masz powodu do płaczu, tak więc usmiechnij się szeroko do podobiecznej pod skrzydełkem :wink: udanej zabawy jutro!!!!!!!! :D buziaczki
dobranoc
-
Aniu, skoro te jezyki sa w limicie kalorii, to wszystko gra :D
-
Hej Anikas :)
Widzę, że dietkowo u Ciebie bardzo ładnie :)
I waga ładnie spada :) Pozdrawiam Cię mocno!
-
trzymam kciuki Aniu :*:**
-
Taki wolny czas to fajna sprawa, jedyny problem, doładnie jak piszesz, kiedy za szybko mija ... :(