Strona 1 z 289 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 2886

Wątek: SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

  1. #1
    Anikas9 Guest

    Domyślnie SZKODA ŻYCIA NA NADWAGĘ! W tym roku schudnę ;> ? dieta MŻ

    Witajcie

    Nie wiem czy to w czymś pomoże, czy nie... ale chcę zamknąć grubą kreską mój stary wątek Odchudzanie dłuższe niż dni kilka ..
    Ponad 2 lata na tamtym wątku to schudnięcie z 91 kg do nawet 73,5 kg.. by wszystko stopniowo nadrobić... dziś ważę prawie 90 kg i to jest najwyższa pora by przestać się krzywdzić....
    Moze ten nowy wątek pomoże mi się stać silniejszą Anią...
    Nie chcę już dietkować 2-3 dni (najczęściej poniedzialek - no max. do czwartku, by już w piątek i weekend pięknie nadrabiać wszystko...)... chce się zdrowo odżywiać i powoli zgubić nadwagę.....
    Chcę zmobilizować się w końcu do ruchu...
    Chcę coś zmienić, tak naprawdę zmienić....... skończyć z pustym gadaniem, ale coś ZROBIć w końcu dla siebie.........

    Moje małe założenia..
    żadne restrykcyjne diety, zadnego przegładzania organizmu, jem zdrowo, ale w mniejszych ilościach
    ograniczenie słodyczy do minimum
    pieczywo (czarne) max 3 razy w tygodniu

    liczę kcal - max to 1300 kcal.. mniej więcej tak rozłożone
    - śniadanie przed pracą (ok 7.30) - 150-200 kcal
    - II śniadanie (ok 12) - 200-300 kcal
    - obiad (ok 16.30) - 400-500 kcal
    - kolacja (max o 19) - 150-200 kcal

    ruch!!! min. 4 razy w tygodniu po pół godziny
    by się bardziej pilnować będę tu na forum składała raporty

    najmniej przyjemne co chce napisać, a co mnie dziś rano przeraziło.....
    15.01.2007 rok....
    waga - 89,8 kg
    brzuch - 99 cm
    oponka - 109 cm
    biodra - 114 cm
    pod biustem 97 cm
    biust - 110 cm
    uda - 66/67 cm
    będę się ważyła w każdy piątek, zaś mierzyła co 2 tygodnie....

    to chyba moja ostatnia szansa by coś zrobić....
    by przestac się szarpać, tyć...
    chcę żyć zdrowo, chcę mieć w niedalekiej przyszłości dziecko... chcę być bardziej usmiechnieta i radosna..... tej radości i lekkości tez w serduchu, gdy schudłam do ślubu 2 lata temu nie zapomnę nigdy..... wtedy zdawalo mi się, ze mnie jojo nigdy się nie przytrafi.....

    Teraz zmykam do pracy. Wieczorem mam super spotkanie - przyjeżdża moja Przyjacióła ale postaram się tu odezwać.. trzymajcie kciuki pozdrawiam Was gorąco!!!

  2. #2
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Aniu witaj na twoim nowym wąteczku Troszkę będzie mi żal starego...ale podjęłaś taką decyzję w jakimś celu...

    chcę żyć zdrowo, chcę mieć w niedalekiej przyszłości dziecko... chcę być bardziej usmiechnieta i radosna..... tej radości i lekkości tez w serduchu, gdy schudłam do ślubu 2 lata temu nie zapomnę nigdy..... wtedy zdawalo mi się, ze mnie jojo nigdy się nie przytrafi.....

    O właśnie dlatego musisz porządnie zabrać się za swoje odchudzanie

    Właśnie byłam u Usiak i ona też o dziecku Jest nas już trzy

    Buźka.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  3. #3
    beem jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zastanawiam się czy ten nowy wątek to nie jest troszkę przeze mnie... napisałam, że dla mnie inspiracją sa twoje fotki z zaręczyn i ślubu... (mają honorowe miejsce na moim kompie)... a razem z nimi zdjęcia Uli (wtedy jeszcze Kulki a nie Usiaka)... no i moje z 74kg i 62kg... tych to chyba nawet Ty Anuś nie masz... podeślij mi maila na priv, bo zmieniłam skrzynkę a tamta której wtedy używałam już dawno poszła w zapomnienie... Uściski serdeczne
    razem dam radę
    mój dotychczasowy bilans -2,4 kg w 12 dni (trochę za szybko, ale narazie to sama woda schodzi)

  4. #4
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Aneczko, niezmiennie trzymam za Ciebie kciuki, bez względu na to czy masz nowy, czy stary wątek
    pakuneczek też tradycyjnie leci do Ciebie Słonko

    ps
    a fotkę wklejam na zachętę, super motywacja, prawda

  5. #5
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie



    Aneczko kochana moja, nowy wątek to dobra decyzja... odetnij się raz na zawsze od tych wahań, dietuje, nie dietuje, mam doła bo zgrubłam, ciesze siee bo schudlam.... kochanie, sama tak zrobilam bo tak czulam, zacznij nowe życie... nie nowe odchudzanie, ale nowe życie. Zdrowe , radosny i pełne szczęscia, niech odchudzanie nie przysłania Ci radości plynących z niego... staraj sie dbać o siebie , o to co zjadasz , zacznij jakiś sport uprawiać, a zobaczysz sama , że waga spadnie szybciej niż myślisz ! Ja bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki , bo wierzę że Ci się uda !
    Ściskam mocno!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  6. #6
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki , bo wierzę że Ci się uda
    Witaj slonko
    Podpisuje sie pod tym co napisala Marti !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Bardzo ładnie Bardzo dobra decyzja... Zostaw to za soba... Zacznij znow od wagi 89.8 WALKE O LEPSZA SIEBIE Ania... dasz rade tylko raz na zawsze mocno sie zawziasc musisz a kilogramy poleca same Nie ma latwo... nikt nie powiedzial, ze bedzie Ale dasz rade... Jestem z Toba duchem Zacznij ZDROWO ZYC

    Buziaki


  7. #7
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Anusia jak Ci minął poniedziałek?Dużo pracy?

    Mam nadzieję, że jesteś już po jakiś ćwiczeniach albo w trakcie...
    Ściskam cię mocno.

    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  8. #8
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej

    DZIEń 1
    3 kawy z mlekiem - 150 kcal
    jogurt z musli - 210 kcal
    serek homogenizowany - 220 kcal
    2 talerze rosołu z makaronem - ok 300 kcal
    3 małe kabanosy - ok. 300 kcal
    1180 kcal

    ruch - 200 brzuszków fitness (na dobry poczatek )
    ostatni posiłek - 18.30
    bez słodyczy, bez pieczywa


    Pokus było sporo, ale wiedziałam, ze jak się dziś złamię to będzie to fatalne w skutkach.. i dałam radę
    była u mnie Przyjacióła spędziłysmy miło wieczór przy piernikach, których nie tknęłam!! a kusiły...
    cały ten tydzień zapowiada mi się pełen spotkań - jutro tez zajdzie do mnie koleżanka, w środę mam wieczorem korki, a w czwartek kolega W. ze starej pracy z żoną.. wstępnie umówiłysmy się też z Przyjaciółą na sobotę, mam zrobić ziemniaczaną zapiekankę...... tak więc cięzki tydzień dla mnie... ale ja się nie dam, będę twarda...

    A w ogóle to się pochwalę , ze wczoraj w końcu zamówiliśmy po wielkich debatach z W. rowerek stacjonarny strasznie się cieszę!! nawet już dziś Teściowa się zapowiedziała, ze czasem przyjdzie poprawić sobie na nim krążenie jakoś tak pokładam w nim duże nadzieje...
    Ciekawe kiedy przyjdzie.. ale fajnie
    ***************

    Aniu-Najmaluszku - mi tez troszkę szkoda tamtego wątku... ale to takie nieudolne 800 stron... moze nowy wątek jakoś tak podświadomie pomoże mi w odchudzaniu.. moze łapie się takich pomysłów jak tonący brzytwy... sama nie wiem.. bynajmniej próbuję..
    Mam nadzieję, ze w końcu cos u mnie ruszy na dłużej i porzadnie........
    Anusia dzieki za smska, tak kupilismy rowerek i obiecuję, ze jak tylko kurier go nam przywiezie i go wypróbuję zdam relację strasznie się cieszę
    a dziecko... no marzę juz o tym.. Ty też? tylko ze jednak chciałabym zajść w ciążę z niższej wagi...
    buziaczki Aniu

    Maju-Beem - w zadnym razie!! nie jest to spowodowane Tobą
    mój mail podam Ci na priwa, chętnie zobacze Twoje zdjęcia
    Maju nie pogratulowałam Ci nawet decyzji o ślubie!! wow! super trzymam kciuki za odchudzanie przedślubne, choć Ty juz szczuplaczek jesteś przeciez!!
    pozdrawiam Cię gorąco buziaczki!!

    Beatko - dziekuję, ze będziesz i tu zaglądała na nowy watek..
    motywacja rewelka....... ech.. marzenie!!
    a pakuneczek juz na wtorek zapakowałam - co by Cię z samego rańca złapał!! buziaczki Beatuś kolorowych snów

    Martusia - dziekuję Ci kochana za wsparcie...
    spróbuję więcej się ruszac (dlatego tez kupilismy rowerek!! ), i zdrowo zyc... pogubiłam się potwornie w tym całym odchudzaniu....... mam nadzieję, ze tym razem mi się to uda... pozdrawiam Cię Martusia gorąco!! buziaczki i dziekuję za kciuki!! trzymaj się!!

    Agusia - odnalazłaś mnie na nowym wątku jak miło!
    Słonko dzieki za wpsarcie.. nieźle dałam czadu co.. 90 kg wazę wstyd i hańba.. ech.. no ale do wakacji, kiedy się znów spotkamy obie mamy być laseczki prawda? gratuluję Ci spadku wagi no Słonko dawaj mi śluczny przykał walki o lepszą siebie!!
    pozdrawiam Cię bardzo goraco!!

    DOBREJ NOCY idę juz spać powoli, chwila z ksiązką i będzie odlot do jutra

  9. #9
    Awatar Danik
    Danik jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    1,357

    Domyślnie

    Aniu i ja bede trzymala za Ciebie mocno kciuki. Zycze Ci abys poczula te sile, ktora przed Twoim slubem dla Ci taka motywacje do zrzucenia zbednych kiloskow. Wiem, ze potrafisz, wsluchaj sie w siebie i nie sluchaj podszeptow diabelka siedzacego na Twoim ramieniu. Ja jestem juz po dwoch tygodniach dietkowania i wiem, ze mozna tylko trzeba znalezc w sobie sile. Motywacje masz - szczuplutka Ania, usmiechnieta i napewno bardziej szczesliwa. Nie warto o to walczyc?? Pewnie, ze warto. I o to zycie, ktore chcesz aby w Tobie zakielkowalo. Dzidzius napewno bedzie chcial miec szczesliwa i spelniona mame. Buziaczki slonko i do dziela. Poniedzialek byl super.

    PS. Wiesz moze na ktorej stronie Twojego starego pamietniczka sa Twoje zdjecia. Bardzo chcialabym je zobaczyc.



  10. #10
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aniu będę trzymać kciuki.............. Pilnuj dietki, nie ulegaj słodyczom, ćwicz jak najwięcej, staraj się podwójnie przez weekend, a efekty na pewno przyjdą............ Mi też troszkę żal poprzedniego pamiętniczka, ale jeśli ten nowy Ci pomoże, to jestem za.......... Wierzę, że tego lata będziesz znów szczupłą, śliczną, a przede wszystkim zadowoloną z siebie Anią............................
    Tak bardzo chcę, żebyś schudła..............
    Aniula przesyłam buziaczki zesłonecznego Śląska i proszę o zaciskanie kciuków dziś o 17.00

Strona 1 z 289 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •