-
ja sobie cwicz na nogi i do tego 60 brzuszkow ...bo chcialam te na brzuch to nie daje rady jakos mnie boli i wogole...ale bede probowac :wink: dam rade spoko haha zaraz ide spac
ale ejszcze jeden odcinek serialu "skazany na smierc". bo ten ladny aktor tam :) slodki jest :wink: wintworth miller :D buzka dziewczynki klade sie do lozeczka :D
DOBRANOC
-
widze ,ze dobry dzien byl :)
i nawet jez sie nie przydal ;)
pozdrawiam :)
-
hej dziewczyny :D no wrotkfa masz racje wczoraj mialam calkiem fajny dzionek(bez jeza :wink: )haha
dzsiaj tez zaczelam fajnie :) wlasnie skonczylam cwiczyc a ssapalam sie przy tym :wink: teraz zjem sniadanko ale malo bo pozniej na lyzwy z kuzynk i na pizze :( o zgrozo :( ale moze jej sie odechce no zobaczymy :D
dobra to pedze na sniadanko
Miłego Dnia :!: :!: :!:
-
pozdrawiam niskokalorycznie i lekkosrawnie...
-
Jak pojezdzisz na łyżwach to na mały kawałeczek pizzy mozesz sobie pozwolic
przeciez nie musisz od razu zjadac całej
a jednym,czy 2 kawałkami bedziesz mogla dłuuugo sie delektowac wiedząc,ze wiecej nie bedzie ;)
milego dnia
-
ja tez wlasnie w niedlugim czasie planuje wypad na lyzwy:D Chyba sobie poobijam tylek ,bo nie jezdzilam juz chyba z 3 lata ,ale mam straszna ochote . a pizzy kawalek to nie taki znowu straszny grzech ,tylko trzeba zachowac umiar :D ja niestety umiaru nie mam ,wiec na pizze nie patrze nawet haha :D doszlam do wniosku ,ze wole wogole czegos unikac niz zjadac troszke i pozniej miec ochote przez caly dzien :D
no. napisz jak bylo na lodowisku :)
-
właśnie! czekamy na relację! :*
-
niestety nie poszlam na lyzwy :D za drogo bylo...ale to nawet lepiej bo na pizze nie musialam isc haha :wink: ide juz spac pozdrawiam i buziaki
-
Ja na łyżwach jeździłam troszkę jako dzieciak, po latach wbrałam się jakieś 3 razy ze znajomymi.... więcej dotykałam pośladkami niż łyżwami lodu...
Ale było kosmicznie fajnie
-
uuu szkoda ,ze nie poszlas:( lyzwy to fun jak nic:D
co do moich zdjec to zawsze robie je tak ,zeby nie bylo widac zwisow i faldek.
juz opracowalam taka technike:D hahhahaha